ElaMaja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2019
- Postów
- 192
Chyba znalazłam odpowiedni wątek i dla mnie...Jeżeli czujesz, że nie chcesz... to daj sobie czas. Zrób badania, może idź do psychologa a na pewno porozmawiaj z mężem. Każda z nas przeżywa to inaczej. Ja po poronieniu chcę jak najszybciej a najlepiej już, ale to ja a każda z nas jest inna.
Jestem po poronieniu wczesnej ciąży i ogólnie poradziłam sobie całkiem dobrze przy wsparciu m.in. dziewczyn z forum.
Rozumiem to...też chciałam jak najszybciej i udało się zajść w ciąże po pierwszej @ i nawet nie myślałam ,że będę się tak bać o tą ciążę, niestety to w głowie zostało u mnie.. i do tego nikt nie zrobił mi wcześniej badań tarczyc bo TSH i T3 I T4 (tuż przed ciążą pierwszą) były w normie...ale kiedyś (4 lata temu) zrobiłam USG w ośrodku onkologuicznym (darmowa akcja w moim mieście) i tam były podejrzenia Hashimoto u mnie i mimo prawidłowych hormonów to przeciwciała wyszły dodatnie (nie wysoko ale jednak). Właśnie czekam na wyniki jak jest obecnie...
Człowiek naprawdę chciałby wiedzieć dlaczego? a to jest takie trudne bo o diagnostykę to walczyć trzeba jak nie z systemem to za lekarzy myśleć
Muszę dodać ,że obecnie przebywam w DE i tutaj się zawiodłam na podstawowych badaniach w ciąży i tutaj poroniłam..W Polsce od podejrzenia Hashimoto miałam co 6 m-cy kontrolę hormonów tarczycy ,które zawsze mieściły się w normach.
Ostatnia edycja: