reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienie, a nowa ciąża

Dołączył(a)
11 Wrzesień 2021
Postów
5
Cześć dziewczyny :) Jestem świeżo po wykonaniu testów, które są pozytywne (4 tydzień). 5 miesięcy temu poroniłam. Robiłam badania i nic niepokojącego się nie pojawiło. Zastanawiam się tylko jakie są postępowania po pierwszym poronieniu. Miałyście szybszą wizytę? Jakieś lekarstwa otrzymałyście na podtrzymanie? Strasznie sie boje, zeby znowu nas to nie spotkało :(
 
reklama
Ja co prawda po cp ale byłam szybciej plus dostałam luteine,duphaston,zastrzyki, acard. Brałam wszystko do około 13 tc,schodząc powoli. Acard brałam jakoś do 34tc
 
Cześć dziewczyny :) Jestem świeżo po wykonaniu testów, które są pozytywne (4 tydzień). 5 miesięcy temu poroniłam. Robiłam badania i nic niepokojącego się nie pojawiło. Zastanawiam się tylko jakie są postępowania po pierwszym poronieniu. Miałyście szybszą wizytę? Jakieś lekarstwa otrzymałyście na podtrzymanie? Strasznie sie boje, zeby znowu nas to nie spotkało :(
Poronilam w pod koniec lutego w 10tc a w czerwcu pozytywna beta. Ja miałam niedomogę lutealną i brałam luteinę od 15-25dc. Skonsultowałam się z moim lekarzem telefonicznie, wróciłam do luteiny i to wszystko. Na wizytę poszłam w 6tc i wszystko było dobrze. Nie panikuj, zapisz się na wizytę nie wcześniej niż za 2 tyg bo tak to będziesz przeżywać, że na usg jeszcze nic nie widać, że pęcherzyk jest jeszcze pusty itp. W 6tc powinno już być serduszko i będziesz spokojniejsza 😊
 
Poroniłam w kwietniu, w kolejną ciąże zaszłam na początku września (tak b y wychodziło z kalendarza) jednak nim się zczailam, że to może być ciąża była połowa października, szybko do lekarza, dostałam heparyne, z dzieckiem było wszystko okej mimo że we wrześniu zaliczyłam urlop allinclusive i średnio dbałam o siebie.
 
Skoro nic niepokojącego nie wyszło to chyba nie ma sensu spieszyć się z wizytą :) z własnego doświadczenia powiem, że zbyt wczesne pójście na pierwszą wizytę może dostarczyć wiele niepotrzebnego stresu - po 8 miesiącach od poronienia zaszłam w ciążę i w okolicach 6 tygodnia poszłam do lekarza, który oświadczył mi, że to puste jajo... Na szczęście skonsultowałam to po tygodniu z innym lekarzem i okazało się, że wszystko jest ok :)
Cześć dziewczyny :) Jestem świeżo po wykonaniu testów, które są pozytywne (4 tydzień). 5 miesięcy temu poroniłam. Robiłam badania i nic niepokojącego się nie pojawiło. Zastanawiam się tylko jakie są postępowania po pierwszym poronieniu. Miałyście szybszą wizytę? Jakieś lekarstwa otrzymałyście na podtrzymanie? Strasznie sie boje, zeby znowu nas to nie spotkało :(
 
Cześć dziewczyny :) Jestem świeżo po wykonaniu testów, które są pozytywne (4 tydzień). 5 miesięcy temu poroniłam. Robiłam badania i nic niepokojącego się nie pojawiło. Zastanawiam się tylko jakie są postępowania po pierwszym poronieniu. Miałyście szybszą wizytę? Jakieś lekarstwa otrzymałyście na podtrzymanie? Strasznie sie boje, zeby znowu nas to nie spotkało :(
Ja tez po poronieniu… na początku duphaston, spasmolina, zakaz aktywnosci fizycznej i seksu dlatego ze miałam plamienia w 7-8 tyg. Duphaston doustny w miedzy czasie zamieniony na luteinę dopochwową i brałam do 13 tygodnia. Spasmoline brałam tylko wtedy jak były plamienia. Po 20 tc zaczęłam brać dodatkowo heparynę. Robiłam standardowe badania, nic dodatkowego. Ze względu na poronienie dość wczesnie poszłam na L4.
 
reklama
Do góry