P
paulina7891
Gość
My mieliśmy IVF na cyklu sztucznym. Oboje jesteśmy wysocy. Pierwsze badanie prenatalne i właśnie te kości długie w dolnej granicy
staram się myśleć pozytywnie, no ale ciężko jest staram się myśleć pozytywnie, no ale ciężko jest reklama
Jeśli bardzo się obawiasz, możesz zrobić amniopunkcję, by sprawdzić, czy wszystko w porządku. Będziesz miała 100% pewności. Chyba, że oprócz wywoływanej tony emocji, wiesz, że mimo wszystko urodzisz maluszka.My mieliśmy IVF na cyklu sztucznym. Oboje jesteśmy wysocy. Pierwsze badanie prenatalne i właśnie te kości długie w dolnej granicy
hej, mam nadzieję,że ktoś tu jeszcze zagląda
mam za sobą 2 poronienia we wczesnych tyg, za 3 razem urodziłam synka z Trisomią 13- który zmarł po kilku dniach. Trisomia wg wykonanych badań była sytuacją losową.
Teraz okazało się,że mam Hashimoto (guzek około 7mm) i rozhuśtaną tarczycę. Obecnie TSH 3,36- miesiąc temu było 1,8.
Wykonywałam masę konsultacji, jestem pod stałą opieką endokrynologa, byłam u immunologa. Zespół antyfosfolipidowy wykluczono, kariotypy są ok. Wygląda na to, że problem tkwi w tarczycy. Czy któraś miała tego typu problem?
mam za sobą 2 poronienia we wczesnych tyg, za 3 razem urodziłam synka z Trisomią 13- który zmarł po kilku dniach. Trisomia wg wykonanych badań była sytuacją losową.
Teraz okazało się,że mam Hashimoto (guzek około 7mm) i rozhuśtaną tarczycę. Obecnie TSH 3,36- miesiąc temu było 1,8.
Wykonywałam masę konsultacji, jestem pod stałą opieką endokrynologa, byłam u immunologa. Zespół antyfosfolipidowy wykluczono, kariotypy są ok. Wygląda na to, że problem tkwi w tarczycy. Czy któraś miała tego typu problem?
Napisałaś, że sie trochę przebadałas. A czy przebadał się twój partner?hej, mam nadzieję,że ktoś tu jeszcze zagląda
mam za sobą 2 poronienia we wczesnych tyg, za 3 razem urodziłam synka z Trisomią 13- który zmarł po kilku dniach. Trisomia wg wykonanych badań była sytuacją losową.
Teraz okazało się,że mam Hashimoto (guzek około 7mm) i rozhuśtaną tarczycę. Obecnie TSH 3,36- miesiąc temu było 1,8.
Wykonywałam masę konsultacji, jestem pod stałą opieką endokrynologa, byłam u immunologa. Zespół antyfosfolipidowy wykluczono, kariotypy są ok. Wygląda na to, że problem tkwi w tarczycy. Czy któraś miała tego typu problem?
Problem w tym, że mając hashi masz chorobę autoimmunologiczna. To jest duże utrudnienie. Pisałaś, że byłaś u immunologa i co on na to? Sprawdzałaś Ana i cytokiny?
Badaliśmy oboje kariotypy, ja robilam subpopulacje limfocytow,cytokiny, poziom białka c i s, kilka razy poziom homocysteiny, przeciwciała p/kariolipinpwe i p/glikoproteinie,wiadomo prolaktyne i progesteron i te badania bardziej podstawowe typu profil tarczycowy, krzywe cukrowe i insulinowe itp. Immunolog mówiła że najpierw zajmieny się przebadaniem mnie i ona stawia właśnie na tarczyce- że ona stanowi problem. Wcześniej nie.leczylam tarczycy, nawet nie wiedziałam że mam hashimoto...
Slyszalem ze stosowanie lekow immunosupresyjnych (a takim jest np Accofil, Smoflipid) w ciazy bylo przeciwskazaniem do pobrania krwi pepowinowej w publicznych bankach komorek macierzystych. Na liscie bankow komercyjnych, o dziwo, nie ma juz takiego przeciwskazania…
Podobno przy pobraniu krwi pepowinowej dochodzi do szybszego odpepnienia pomimo ze wg zalecen bankow mozna pobrac krew po ustaniu tetnienia pepowiny.
Wiem ze to temat na inne forum ale czy macie dziewczyny na temat jakies rozeznanie?
Podobno przy pobraniu krwi pepowinowej dochodzi do szybszego odpepnienia pomimo ze wg zalecen bankow mozna pobrac krew po ustaniu tetnienia pepowiny.
Wiem ze to temat na inne forum ale czy macie dziewczyny na temat jakies rozeznanie?
Brawurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2022
- Postów
- 1 197
Szczepiłam się p/krztuścowi w 3 trym, bo na grypę było za wcześnie. Prowadząca zalecała szczepienia
reklama
Ciężko powiedzieć. Najlepiej skonsultować się z immunologiem lub zakaznikiem