szkala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 724
profesor Ci wszystko rozpisze. Ja tez schodziłam powoli i skończyłam. Rac jakoś ok 16 tc. Ale brałam tylko encortolon,Jakoś za dwa tygodnie się dowiem , bo mam wizytę.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
profesor Ci wszystko rozpisze. Ja tez schodziłam powoli i skończyłam. Rac jakoś ok 16 tc. Ale brałam tylko encortolon,Jakoś za dwa tygodnie się dowiem , bo mam wizytę.
przykro mi, że tak się u Ciebie stało. Kiry raczej nie będą miały tu znaczenia, o jednak masz donoszoną ciążę. Ja mimo dobrych kirów brałam accofil. On tez jest dobry chyba na rozjechane cytokiny i generalnie zwiększajac populacje neutrofili dobrze działa na rozwój zarodka. Przy biochemicy często się go podaje, może zapytaj doktor Janosz.Czy one mogą być malo objawowe? Gdy mialam ureaplasme mialam bardzo silne nawracajace krwiomocze. Obecnie nic mi nie dolega. Myko i chlamydi nie mialam. Dziekuje za ten trop. Na pewno poproszę lekarkę o to.
Faktycznie ciezko z suplementacja czegokolwiek. Ja mam ciagle probkem z niedoborem żelaza. Przeszlam juz ich kilka. Jakie było moje zdziwienie ze bedac w coazy zazywalam taki specjalny w fiolkach, plynny. Podobno najlepiej przyswajany i po miesiącu okazało się że zelazo ihemoglobina na tym samym poziomie. Zalecona wieksza dawka. A ja w koncu doczytałam co moze byc przyczyną i to naturalnie byky za małe odstepny pomiedzy żelazem a magnezem, który bralam 3x2 tabletki. Wydłużyłam czas pomiędzy przyjmowaniem lekow i wyniki od razu sie poprawiły. Ja wiem ze lekarze nie maja wiedzy na temat wszystkiego. Ale trochę bylam zaskoczona ze mi lekarz tego nie powiedział. No chyba ze dla niego to było tak oczywiste ze nie pomyślał aby mi powiedzieć z witaminą d3 tez jest roznie. Z tego co czytalam to wiele osób ma problem z niedoborami. Ja zawsze jak robilam to byl w normie. Ba! Moja corka jak byla malutka (tak do roku, to zawsze jej robiąc d3 miala ponad norme.) Nie suplementowalam jej nigdy osobno d3. Fakt jest na piersi i sporo wiatmin bierze ode mnie. Ale gdy norma dla dziecka byla do 60 jednostek to Miłka miała 90 bez suplementacji. Potem to sie wyrównało.
Dzieki dziewczyny za odzew !
pytałaś o infekcje bezobjawowe. Nie wiem jak myko, ureo, czy chlamydia, bo ich nie miałam, za to tysiące innych infekcji owszem. I tak, bywały bezobjawoweCzy one mogą być malo objawowe? Gdy mialam ureaplasme mialam bardzo silne nawracajace krwiomocze. Obecnie nic mi nie dolega. Myko i chlamydi nie mialam. Dziekuje za ten trop. Na pewno poproszę lekarkę o to.
Faktycznie ciezko z suplementacja czegokolwiek. Ja mam ciagle probkem z niedoborem żelaza. Przeszlam juz ich kilka. Jakie było moje zdziwienie ze bedac w coazy zazywalam taki specjalny w fiolkach, plynny. Podobno najlepiej przyswajany i po miesiącu okazało się że zelazo ihemoglobina na tym samym poziomie. Zalecona wieksza dawka. A ja w koncu doczytałam co moze byc przyczyną i to naturalnie byky za małe odstepny pomiedzy żelazem a magnezem, który bralam 3x2 tabletki. Wydłużyłam czas pomiędzy przyjmowaniem lekow i wyniki od razu sie poprawiły. Ja wiem ze lekarze nie maja wiedzy na temat wszystkiego. Ale trochę bylam zaskoczona ze mi lekarz tego nie powiedział. No chyba ze dla niego to było tak oczywiste ze nie pomyślał aby mi powiedzieć z witaminą d3 tez jest roznie. Z tego co czytalam to wiele osób ma problem z niedoborami. Ja zawsze jak robilam to byl w normie. Ba! Moja corka jak byla malutka (tak do roku, to zawsze jej robiąc d3 miala ponad norme.) Nie suplementowalam jej nigdy osobno d3. Fakt jest na piersi i sporo wiatmin bierze ode mnie. Ale gdy norma dla dziecka byla do 60 jednostek to Miłka miała 90 bez suplementacji. Potem to sie wyrównało.
Dzieki dziewczyny za odzew !
Mój partner w teście mar miał 80% w klasie igg, dodatkowo mocno podwyższone ASA w nasieniu i w krwi. Przed leczeniem byłam 3 razy w ciąży, później brał medrol i zaszłam w kolejna, niestety straciłam ja z powodu zespołu Turnera, później powtarzał badania i dzięki lekom w obu klasach w teście mar wyszło 0% a w krwi i nasieniu były w górnej granicy normy. Gdy przyszły wyniki byłam już w ciąży, wiec do starań i tak brał medrol. Nasz synem ma już ponad pol roku.Czy miałyście może problem z pozytywnym wynikiem testu MAR? Mój mąż ma MAR 90% i duże nieścisłości lekarzy. Urolog mówi że tylko in vitro, a immunolog i ginekolog mówią, że skoro zachodzę w ciążę, to że jest to nieistotne...
Ja szczerze nie polecam dr Szlachcica, dr Pituch to immunolog wiem, ze wspolpracuja, jezeli jestescie z Krakowa z calego serca poekcam ginekolog dr Knafel, immunologa dr Sydora lub immunologa z Lodzi dr Pasnika
allow rośnie w ciąży, ale dopiero od ok 5tc, więc przy ciąży biochemicznej może, ale nie musi wzrosnąć. By to sprawdzić można zrobić badanie. Trzeba też wiedzieć , że im więcej czasu mija od ciąży, to allow spada. To nie jest stała wartoscJesteśmy z Warszawy. Jestem sceptyczny do szczepień limfocytami. ALLO MLR po ciąży biochemicznej powinno być wyższe niz 0? poniżej ciekawy link
14 pytań o immunologię. Odpowiada prof. Anna Pituch-Noworolska - Plodnosc.pl
Prof. Anna Pituch-Noworolska odpowiada na pytania czytelniczek po webinarze "Immunologia – fakty i mity na temat jej roli w leczeniu niepłodności".plodnosc.pl