Luna123456 bierze accofil, napisz do niej doradziDziewczyny jestem tu nowa. Potrzebowałabym pomocy, czy któraś wie jak podzielić accofil na 5 części, jak to z tej jeden ampułkostrzykawki wydostać i wrzucić do insulinowki?
reklama
Kitki jeśli Cię znieczula ogólnie to że zapamietasz moment odlotu i tyle. Potem zwykle podpaski wystarcza. Zaś co do auta to nie jest to rozsądne. Ja tak wróciłam ale potem pukalam się w głowę za głupotę. 40km to dużo.Nie wiem co on kombinuje ale chce spac i nie pamietac. Poczekam lepiej do piatku i pojade z mezem bo maz tez nalega ze mam czekac na niego i nigdzie sama nie jechac. I wtedy powuem ze jestem z kims i ze chce spac. Bo w sumie ja sama zapyralam lekarza czy moge sie sama zawieźć i przywieźć to podumal i stwierdzil ze ok, ze najwyzej poleze godz dwie dluzej az znieczulenie pusci i powolutku wroce. Ale tak to powiedzial ze teraz nie wiem jakie mialoby byc to znieczulenie
Też dostawalam pierwsze tabsy na rozluznienie choc szyjka nie puszczala
@nafoczka wiem ze nierozsadne dlatego zdecydowalam sie czekac do piatku na męża. Ale mimo ze staje na glowie to prawdopodobnie nie zdarzy bo utknął w holandii i ma jakis tam problem. Do tego korki na granicy. Raczej i tak bede zdana na siebie. Oby tylko udalo mi sie komus wcisnac synka. Corka ma 11 lat i bez ptoblemu zostanie pol dnia sama. Ale z nim cos musze zrobić. Teraz to moj glowny problem. Pozniej bede sie martwic jak wroce. Najwyzej taxi wezme jak bede sie zle czuła. Jakos ogarne chociaz wolalabym z mezem. Strach przed nieznanym mnie przeraża. Co tu duzo gadac, boje sie. Ale nie ja pierwsza i nie ostatnia, jakos przeżyje [emoji6] za bardzo wyjscia nie mam
Kitki jeśli Cię znieczula ogólnie to że zapamietasz moment odlotu i tyle. Potem zwykle podpaski wystarcza. Zaś co do auta to nie jest to rozsądne. Ja tak wróciłam ale potem pukalam się w głowę za głupotę. 40km to dużo.
Też dostawalam pierwsze tabsy na rozluznienie choc szyjka nie puszczala
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
@nafoczka wiem ze nierozsadne dlatego zdecydowalam sie czekac do piatku na męża. Ale mimo ze staje na glowie to prawdopodobnie nie zdarzy bo utknął w holandii i ma jakis tam problem. Do tego korki na granicy. Raczej i tak bede zdana na siebie. Oby tylko udalo mi sie komus wcisnac synka. Corka ma 11 lat i bez ptoblemu zostanie pol dnia sama. Ale z nim cos musze zrobić. Teraz to moj glowny problem. Pozniej bede sie martwic jak wroce. Najwyzej taxi wezme jak bede sie zle czuła. Jakos ogarne chociaz wolalabym z mezem. Strach przed nieznanym mnie przeraża. Co tu duzo gadac, boje sie. Ale nie ja pierwsza i nie ostatnia, jakos przeżyje [emoji6] za bardzo wyjscia nie mam
Kochana spokojnie. Sam zabieg na prawdę, w znieczuleniu ogólnym i pamiętasz tylko że zasypiasz. Obudzisz się po wszystkim, będzie dobrze. U mnie nawet nie było bólu fizycznego, lekkie cmienie jak na @, nawet ciężko to bólem nazwać. Gorzej było psychicznie, no ale to już znasz niestety.... trzymam kciuki za Ciebie :*
Nieco odbiegając od "naszych" tematów chciałam zaproponować wam wątek, który powstał na BB związany z koronawirusem. Trudny mamy teraz czas, w głowie z pewnością kotluje się mnóstwo myśli więc może tu znajdziecie odpowiedź choć na cząstkę z nich. Zachęcam
Link do: Koronawirus COVID - 19. Lekarze odpowiadają BB mamom
Link do: Koronawirus COVID - 19. Lekarze odpowiadają BB mamom
Dziewczynki doradzcie, zaczynam plamic krwią, nic mnie nie boli brzuch ani nic. Poprostu jakbym @ dostawala. Musze jechac dzis na ip czy moge jutro? Dzis nie ma mojego lekarza. Poza tym nie jestem na czczo.
Są jakieś szanse ze sama sie oczyszcze? Ciąża wyglada na 7 tyg wiec duza nie jest.
Kurde juz ten 1 dzien moglo poczekać. Zawsze pod gorke
Są jakieś szanse ze sama sie oczyszcze? Ciąża wyglada na 7 tyg wiec duza nie jest.
Kurde juz ten 1 dzien moglo poczekać. Zawsze pod gorke
Oczywiście że jest szansa. Ja w 10 tygodniu oczyszczalam się sama w domu i pięknie się oczyściło. Tak możesz poczekać do jutra. Tak szybko niestety się to nie dzieje.Dziewczynki doradzcie, zaczynam plamic krwią, nic mnie nie boli brzuch ani nic. Poprostu jakbym @ dostawala. Musze jechac dzis na ip czy moge jutro? Dzis nie ma mojego lekarza. Poza tym nie jestem na czczo.
Są jakieś szanse ze sama sie oczyszcze? Ciąża wyglada na 7 tyg wiec duza nie jest.
Kurde juz ten 1 dzien moglo poczekać. Zawsze pod gorke
Dziewczyny popatrzcie na siępomaga akcja dla szpitali
Runda II - wspieramy polskie szpitale w walce z pandemią!
*Zbiórka jest prowadzona przez Fundację Siepomaga, która jako Organizacja Pożytku Publicznego może szybko finansowo wesprzeć szpitale w zakupie niezbędnych sprzętów medycznych do walki z koronawirusem, w tym urządzeń do tlenoterapii. Twój szpital potrzebuje...
www.siepomaga.pl
Ostatnia edycja:
iveo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2011
- Postów
- 4 120
reklama
@iveo @Destino - dziekuje Wam za odpowiedz.
Od poludnia mam armagedon. Z toalety wstac nie moge. Leje sie ze mnie ciurkiem a takie rzeczy lecą ze masakra. Jakbym co najmniej trojaczki ronila. Sorry za szczegoly. Urodzilam 2 dzieci ale ten bol jest o wiele gorszy od bólu po cc. Jem na zmiane ibuprofen z nospa. Pomaga chociaz na godz a pozniej odliczam czas kiedy moge wziac kolejna dawke. Ogolnie kreci mi sie juz w glowie i słabo mi. I jesli do rana chociaz troche sie nie uspokoi to chyba jednak pojade bo caly weekend przede mna. Tylko nie wiem jak oni mnie zbadaja, uzywam tych wielkich podpasek i zmieniam je co 15 min albo i czesciej. Zanim wejde na fotel to pol pokoju im zaleje. Jestem przerazona tym jak to wyglada. Dlugo to tak sie leje z czlowieka? Dzien, dwa, tydzien?
Moje dzieci dzis samopas. Poszly brudne spac. I same musialy sie nakarmic bo ja okupowalam lazienke [emoji853] dobrze ze corka juz taka duza to ogarnela temat.
Od poludnia mam armagedon. Z toalety wstac nie moge. Leje sie ze mnie ciurkiem a takie rzeczy lecą ze masakra. Jakbym co najmniej trojaczki ronila. Sorry za szczegoly. Urodzilam 2 dzieci ale ten bol jest o wiele gorszy od bólu po cc. Jem na zmiane ibuprofen z nospa. Pomaga chociaz na godz a pozniej odliczam czas kiedy moge wziac kolejna dawke. Ogolnie kreci mi sie juz w glowie i słabo mi. I jesli do rana chociaz troche sie nie uspokoi to chyba jednak pojade bo caly weekend przede mna. Tylko nie wiem jak oni mnie zbadaja, uzywam tych wielkich podpasek i zmieniam je co 15 min albo i czesciej. Zanim wejde na fotel to pol pokoju im zaleje. Jestem przerazona tym jak to wyglada. Dlugo to tak sie leje z czlowieka? Dzien, dwa, tydzien?
Moje dzieci dzis samopas. Poszly brudne spac. I same musialy sie nakarmic bo ja okupowalam lazienke [emoji853] dobrze ze corka juz taka duza to ogarnela temat.
Podziel się: