reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Bardzo dziękuję @Marthi ;) właśnie tak mi się wydawało, że nikt nie odstawiał... też tam zrobię, tym bardziej, że mam małe dawki. Muszę pilnować żeby odstęp wynosił równe 12 h czy tyle, że rano i wieczorem wystarczy?
Jestem po 1 zastrzyku i mam już siniaka takiego, że hohoho dlatego się wystraszylam.
 
reklama
@Karolinaaaa ja właśnie skończyłam 38tc i zastrzyki robię cały czas wieczorem, acard brałam rano, odstawiłam go nie pamietam dokładnie koło 34tc. Z siniakami to było u mnie tak, że robiły się straszne jak brzuch był mały, serio wyglądałam koszmarnie, niektóre były wielkości pieści. Im brzuch był większy tym siniaków było mniej, teraz robię sobie całkiem z boku i nie ma nic. Więc chyba nie ma złotej rady niestety, a tez jej szukałam
 
Witaj, tu raczej nie było sytuacji, żeby któraś nas odstawiała acard na rzecz heparyny (chyba ze były krwiaki w ciąży i krwawienia, wtedy lekarze zalecali odstawić acard). Wszystkie bierzemy obie rzeczy jednocześnie bo acard i heparyna maja inne działanie. Większość bierze heparynę rano, a acard wieczorem - mi tak tez lekarze zalecali (jest to wygodne pod katem badania anty Xa, który się robi żeby sprawdzić czy dawka heparyny jest odpowiednia). Cześć dziewczyn bierze/brało na odwrót i maja z tego już dzieci. [emoji4] Co do siniaków - ja już się narobiłam mnóstwo zastrzyków (grubo ponad 100 na etapie starań i teraz będąc na początku ciąży) i niestety nie mam tutaj złotej rady. Mam tygodnie, ze siniaków nie mam wcale, a mam czasem tak, ze co ukłucie to siniak czy nawet zgrubienie i zrost. Także tu niestety nie doradzę. [emoji6] Powodzenia! Ja tez jestem po 3 poronieniach.

Na YouTube jest fajny filmik jak pielęgniarka robi zastrzyk z heparyny i ja tak robię jak ona i mam
Zero siniaków [emoji6]

Co do heparyny jak mam zalecone brać wieczorem pomiędzy 18-21 .
 
Bardzo dziękuję @Marthi ;) właśnie tak mi się wydawało, że nikt nie odstawiał... też tam zrobię, tym bardziej, że mam małe dawki. Muszę pilnować żeby odstęp wynosił równe 12 h czy tyle, że rano i wieczorem wystarczy?
Jestem po 1 zastrzyku i mam już siniaka takiego, że hohoho dlatego się wystraszylam.

Kochana, ja jakos mocno nie pilnuje by były równe 12h, ale zazwyczaj tak mi wychodzi bo staram się jeść o równych porach posiłki itd. a leki zwykle przy posiłku przyjmuje. :) Ja tez brałam cały czas acard 75, na etapie starań i początku ciąży, a teraz biorę już 150. Nie czuje większej różnicy. Heparynę mam 0,6 przy wadze 49kg. No niestety z tymi śliniaczkami tak jest, pewnie z czasem będziesz mieć większa wprawę, ale ja na razie nie mam ty złotej rady niestety :) Poczatkowo robiłam je tak z 3-4 cm od pepka a teraz gin w sobotę mi powiedziała, ze w tym miejscu co robię idą naczynia krwionośne wiec lepiej bym robiła trochę dalej. Zaczęłam tak robić i siniaczki są jakby trochę mniejsze... ale i tak wyglądam jak po pobiciu :p
 
Widziałam już kiedyś ten filmik... ale ja w życiu tak szybko se tego nie wkluje :p najpierw robię „przymiarki” gdzie mniej boli haha

Wiesz co ja tez myślałam , że w życiu tak nie zrobię !
Ale jak własne tak szybko robię to nawet nie czuje ukłucia igły !
Jak się produkuje i przymierzam to boli i wtedy mam siniaka !

A ja jeszcze mam fobie na punkcie igieł itd
Także dla mnie to była masakra .
 
reklama
Wiesz co ja tez myślałam , że w życiu tak nie zrobię !
Ale jak własne tak szybko robię to nawet nie czuje ukłucia igły !
Jak się produkuje i przymierzam to boli i wtedy mam siniaka !

A ja jeszcze mam fobie na punkcie igieł itd
Także dla mnie to była masakra .

Może to dobre rozwiązanie :D ale jakos się boje. :p może kiedyś spróbuje :p
 
Do góry