reklama
Marthi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2016
- Postów
- 2 288
Jestem po wizycie u drugiej gin. Robiła mi dziś usg przez pochwę i przez brzuch o dziwo, bo ma nowy sprzęt. Dzidzik żyje, CRL 11.12 mm (odpowiada 7+2 tc), ale wg niej jest trochę za mały pęcherzyk - 20.35 mm (odpowiada 6+6) [emoji20] mówiła jednak, że to niby może być przez krwiak. Serduszko biło 143 bpm. Zaproponowała mi L4 bo mam małego krwiaka. Wzięłam je na razie na tydzień. Krwiak maleńki ponoć, ale jest. Różnica wg usg 7+1 albo 7+2, a wg om 7+5. Dr każe się cieszyć, ale ostrożnie... bo mówi, ze mój wywiad jest jednak mocno obciążony [emoji17] Kazała zrobić badanie anty Xa i wizyta kolejna za 2 tygodnie. Już się martwię tym małym pęcherzykiem i tym, ze znowu te dni się nie zgadzają... [emoji19] Najważniejsze, ze dzidziuś żyje, ale już się boje jakiś wad i nie wiadomo czego jeszcze. [emoji22]
Hatice
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2017
- Postów
- 371
@Marthi musisz mocno uwierzyć w Twojego dzidziusia Rozumiem ten stres, ciężko się cieszyć ale jakby Ci ginekolog powiedziała ze jest wszystko dobrze to tez by się stresowała... na tym etapie to stres jest bardzo silny w takich ciążach jak nasze. Koniecznie korzystaj ze zwolnienia, póki się dobrze czujesz to poczytaj książki i relaksuj się. Przesyłam dużo przytulasow
marzycielka81
Fanka BB :)
@Marthi nikt niestety stresu ani strachu ci nie odbierze. Wiem, ze po poronieniach czlowiek cala uwage skupia tylko na tym, co jest nie tak. Sztuka udanej ciazy w naszym przypadku polega na przesuwaniu uwagi z negatywnych mysli na pozytywne pozostajac w pelni uwaznym, w razie, gdyby cos mialo zagrazac. Masz krwiaczek, wiec polecam odstawic na jakis czas acard, natomiast wciaz bierzesz heparyne i progesteron. Teraz szczegolnie trzeba wspomagac dzieciaczka progesteronem. Masz l4 i czas, by pobyc z dzidziusiem. Zaprzyjaznijcie sie, rozkochajcie w sobie. Lekarz nie musi ci powtarzac, ze jest zagrozenie. Tego w lekarzach nie rozumiem. Oni powinni budowac pozytywne nastawienie zwlaszcza w osobach po przejsciach. Za to lubilam moja gin. Moze nie obstawila mnie lekami. Ale ona wierzyla za mnie, ze sie uda i ta wiare budowala we mnie zwlaszcza kiedy ja schizowalam i panikowalam. Taki lekarz to skarb. Trzymaj sie dzielnie, tak jak twoj dzidzius mimo przeciwnosci trzyma sie ciebie [emoji8]
Malinkaa123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2019
- Postów
- 4 402
Dawno się nie odzywałam, u nas wszystko dobrze, dzidziuś rośnie,prawidlowo sie rozwija. Oby tak dalej
@Marthi z tego co sobie przypominam też mój pecherzyk byl ciutke mniejszy ale ginka mówiła że jak już jest zarodek to mierzy się według zarodka ( coś w tym stylu mówiła nie chce pokrecić żeby nikt na mnie nie wsiadł za chwilę) i dzisiaj też miałam wizytę według OM 8+5 tyg według USG 9+0 :-) no i jeśli pamiętasz też miałam krwiaka teraz jest ok. Wiec sie nie przejmuj tylko ciesz się dzidziusiem. Masz może zdj z Usg ?:-) no i pamiętaj, kazda ciaza jest inna, ciaza to nie matematyka. Trzymam kciuki za Ciebie i Twojego dzidziusia!
@Marthi z tego co sobie przypominam też mój pecherzyk byl ciutke mniejszy ale ginka mówiła że jak już jest zarodek to mierzy się według zarodka ( coś w tym stylu mówiła nie chce pokrecić żeby nikt na mnie nie wsiadł za chwilę) i dzisiaj też miałam wizytę według OM 8+5 tyg według USG 9+0 :-) no i jeśli pamiętasz też miałam krwiaka teraz jest ok. Wiec sie nie przejmuj tylko ciesz się dzidziusiem. Masz może zdj z Usg ?:-) no i pamiętaj, kazda ciaza jest inna, ciaza to nie matematyka. Trzymam kciuki za Ciebie i Twojego dzidziusia!
Marthi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2016
- Postów
- 2 288
@Destino - Masz racje, nie mogę myśleć negatywnie, a doceniać to co mam - każdy tydzień, każda chwile. Może to pomoże dotrwać do końca. Dzidziuś rośnie, a to najważniejsze. Wszystko co mogę, robię. Reszta w rękach Boga i losu. Mój I gin właśnie podchodzi do tej ciąży bardzo optymistycznie, ta II gin jest bardziej realistka, twardo stąpa po ziemi. Może lepiej nawet, bo czuwa i nie owija w bawełnę. Aczkolwiek racja jest, ze po wizytach od I gin wychodzę zawsze bardziej podbudowana, a od niej jednak z tym ciężarem/oddechem na plecach, ze może być różnie i nie ma co planować na 100%. Małymi kroczkami... liczy się tu i teraz. Walczymy dalej
@Malinka123 - Po 1 kochana odzywaj się częściej. Który u Ciebie już tc? trzymam kciuki za dalszy rozwój [emoji8] Mogłabyś sprawdzić jakie miałaś różnice z tym pęcherzykiem a zarodkiem? Ta moja gin tez powiedziała, ze teraz sugerujemy się już zarodkiem, ale gdzieś z tylu głowy siedzi to, co powiedziała o pęcherzyku. Wiadomo... Aaa czyli Ty dziś 8+5? To równy tydzień przede mną Super, ze u Ciebie zaroduś tak nadgonił a krwiak zniknął? Leżałas z nim czy pracowałaś? Z dzisiejszego usg nie mam zdjęcia. Mam z środowego Jeśli masz ochotę napisz na priv, chętnie porozmawiam Dziekuje za dobre słowo i trzymam również mocno kciuki za Ciebie!!!
@Malinka123 - Po 1 kochana odzywaj się częściej. Który u Ciebie już tc? trzymam kciuki za dalszy rozwój [emoji8] Mogłabyś sprawdzić jakie miałaś różnice z tym pęcherzykiem a zarodkiem? Ta moja gin tez powiedziała, ze teraz sugerujemy się już zarodkiem, ale gdzieś z tylu głowy siedzi to, co powiedziała o pęcherzyku. Wiadomo... Aaa czyli Ty dziś 8+5? To równy tydzień przede mną Super, ze u Ciebie zaroduś tak nadgonił a krwiak zniknął? Leżałas z nim czy pracowałaś? Z dzisiejszego usg nie mam zdjęcia. Mam z środowego Jeśli masz ochotę napisz na priv, chętnie porozmawiam Dziekuje za dobre słowo i trzymam również mocno kciuki za Ciebie!!!
@Destino - Masz racje, nie mogę myśleć negatywnie, a doceniać to co mam - każdy tydzień, każda chwile. Może to pomoże dotrwać do końca. Dzidziuś rośnie, a to najważniejsze. Wszystko co mogę, robię. Reszta w rękach Boga i losu. Mój I gin właśnie podchodzi do tej ciąży bardzo optymistycznie, ta II gin jest bardziej realistka, twardo stąpa po ziemi. Może lepiej nawet, bo czuwa i nie owija w bawełnę. Aczkolwiek racja jest, ze po wizytach od I gin wychodzę zawsze bardziej podbudowana, a od niej jednak z tym ciężarem/oddechem na plecach, ze może być różnie i nie ma co planować na 100%. Małymi kroczkami... liczy się tu i teraz. Walczymy dalej
@Malinka123 - Po 1 kochana odzywaj się częściej. Który u Ciebie już tc? trzymam kciuki za dalszy rozwój [emoji8] Mogłabyś sprawdzić jakie miałaś różnice z tym pęcherzykiem a zarodkiem? Ta moja gin tez powiedziała, ze teraz sugerujemy się już zarodkiem, ale gdzieś z tylu głowy siedzi to, co powiedziała o pęcherzyku. Wiadomo... Aaa czyli Ty dziś 8+5? To równy tydzień przede mną Super, ze u Ciebie zaroduś tak nadgonił a krwiak zniknął? Leżałas z nim czy pracowałaś? Z dzisiejszego usg nie mam zdjęcia. Mam z środowego Jeśli masz ochotę napisz na priv, chętnie porozmawiam Dziekuje za dobre słowo i trzymam również mocno kciuki za Ciebie!!!
Marthi my ciagle będziemy się martwić i tak będzie do samego końca .Niestety .
Mam nadzieje , że uda nam się w końcu !!!
U mnie dzisiaj krew ;(
reklama
Marthi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2016
- Postów
- 2 288
Marthi my ciagle będziemy się martwić i tak będzie do samego końca .Niestety .
Mam nadzieje , że uda nam się w końcu !!!
U mnie dzisiaj krew ;(
Ojaaa Jedz kochana na IP! Nie ma co czekać!
Podziel się: