Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Marthi]

@marshia - no ja tez, szkoda mi tego małego szkraba, tak krótko u nas jest a takie problemy...

@Destino - no trochę fatum jakieś, ale... odpukać z Babcia lepiej to może i z piesiem będzie ok. Bardzo bym chciała. Wszyscy mówią, ze trafiam na najcięższe przypadki psiaków i same problemy z Nimi mam, ale ja tak nie podchodzę do tego. W niedziele rozmawiałam z jego opiekunka ze schroniska - tak mi dziękowała, ze go diagnozuje, badam i tak obserwuje - mówiła, ze lepiej trafić nie mógł i mam ogromne serducho do niego. Aż się wtedy wzruszyłam... Ja te pieski traktuje jak dzieci, dlatego tak emocjonalnie przeżywam... Oby było dobrze.
Co oznacza deficyt intelektualny? To coś poważnego? Mam nadzieje, ze się trzymasz i poza tym dajesz ze wszystkim radę, Ty nasza siłaczko.

@Charlotte21 - mi endo mówił, ze siofor poprawi jakość moich jajeczek, niestety odkąd go biorę nie zaszłam w ciąże wiec mi na razie nie pomógł... na szczęście nie mam żadnych skutków ubocznych po nim, no może prócz tego ze szybciej jestem głodna, ale poza tym ok, rzadko jaki lek na mnie daje jakieś skutki uboczne.
Co dr Janosz zaleciła Ci na wzmocnienie organizmu?

@Oczekujaca123 - dziekuje kochana :* napisałam dziekuje, choć zawsze nie dziękowałam by nie zapeszyć. Domyślam się, ze się w środku rozpadasz, ale ja czuje, ze dasz radę. Wiem to! Urodzisz zdrowe, najkochansze bobaski [emoji173]️ Nasza bohaterko!!!!

 

[basiawol]

@Marthi to ty zaslugujesz na miano bohaterki nie kady bylby w stanie posiwecic tyle czasu i pieniedzy na zwierzaka jeszcze sie opiekowalas babcia ehhh jestes bardzo dobra osobą ktora zasluguje na wszystko najlepsze

 

[Charlotte21]

@Marthi W sumie nic szczególnego, ale wcześniej nie zwrócili na to uwagii w klinikach, w których już byłam. Łykam Oeparol 2-0-2, Prenatal Uno, Trivagin, Acard 75g ( w poprzedniej klinice, tylko jeden cykl był na Acardzie). Teraz mam włączyć po owulacja Duphaston 1-0-1. Piję tez feroplex ( żelazo, bo bywało, że miałam anemie z niedoboru żelaza i słabą krew). No do tego mam eutthyrox 50, ale to już od endo. W sumie nic nadzwyczajnego, a lepiej się czuje. Przedtem łykałam tylko Femibion 1. Szczególnie po Oeparol u mnie jest więcej płodnego śluzu i włosy mi się poprawiły. Miałam jeszcze Invag dopochwowo.
A dzisiaj byłam na USG i miałam mieć wlew ale przesunięty na czwartek, bo owulacja się przesunęła, ale nie było terminów i idę jutro. Dodatkowo mam pół dawki (100 ml) nie wiem dlaczego a na dodatek jeszcze dostałam dzisiaj silnego zapalenia pęcherza z krwiomoczem.... nie mam pytań. Powiem Wam, że powoli nie mam siły. Wiem, że nie mam co narzekać, ale jakoś mi się już miarka na ten moment przelała.

Macie jakieś dobre wieści? Albo miłe historie?

 

[aspekt]

Alab laboratorium Brussa a ma to jakies znaczenie ?

I w Alabie robia takie badanie że jest LA1 i 2? Jak to sie nazywa, bo na stronie nie moge znalezc? Ja muszę powtorzyc, poprzednio robilam w laboratorium uniwersyteckim i nie orientuje sie w ofercie komercyjnej. W Diagnostyce są ze 4 typy badan na tocznia i kobieta doradzila mi takie, ze jest wynik jakosciowy a nie liczbowy, nie chcę kolejny raz wydać pieniędzy w błoto. Wiec może pójdę do Alabu?

 

[Destino]

Bylam dzis na kontroli po operacji I zapytalamneurohirurga o zmiany na mozgu jakie wyszly u Helenki na rezonansie magnetycznym. Chcialam wiedziec na co mam zwrocic uwage, co ma mnie niepokoic. Wtedy obejrzal plytke, mowil jak wszyscy, ze taki maly mozg jest plastyczny I nie jedno juz widzial. Zmiany istoty bialej nie powinny wplywac na problemy rozwoju fizycnego, natomiast wplywaja na deficyt intelektualny. Odpowiednia stymulacja moze spowodowac, ze nie bedzie zbytnio odbiegac od rowiesnikow, ale gwarancji nikt nam nie da. Niestety prawidlwy rozwoj Helenki to wg lekarzy roznych specjalizacji najbardziej optymistyczny scenariusz zakrawajacy niemal o cud. Bardzo to przezywalam siedzac przed inkubatorem. Teraz troche sprowadzaja mnie na ziemie takie slowa, ale juz mam swiadomosc naszej rzeczywistosci, wiec nie uderzaja juz w nas. Na pewno zapalaja czerwona lampke, by jeszcze bardziej przylozyc sie kompletujac jej zaplecze medyczne

@roki_1991 niestety wiecej nikt mi nie powie. Teraz tylko czas I rozwoj wszystko pokaze
Ja wiedzialam kiedy beda wywolywac porod I mialam 48h sn od zastrzyku

@Marthi nowotwory u zwierzat to ciezki chleb, ale do zgryzienia. Mialam 2 koty nowotworowe I szczurki. Trzeba byc dobrej mysli, a w razie co walczyc. W takim przypadku niezbedne dobre zaplecze weterynaryjne. Rozumiem, ze tak traktujesz zwierzaki, bo ja tez tak na nie patrze, dlatego mam 4 dzieci [emoji12] na codzien.
A to okreslenie to mysle, ze lekarz nie chcial mnie zdolowac. Nie udalo mu sie, bo ja juz to wiem. Teraz tylko po kawaleczku to tak na trzezwo juz dociera. Nie bede poki co rozwijac terminu. Bede sie martwic w swoim czasie, teraz jeszcze mam o co. Poki co wciaz walcze o jej zycie, potem bede myslec o jego jakosci. A z tym dawaniem rady???? Obydwoje wymiekamy... rodzina polegla z kretesem I zostalismy sami. Byle przez problemy zdrowotne M nie stracil pracy. Z reszta jakos poradzimy. No I bylem sama nie padla. Czekam na chwile stabilizacji I wytchnienia, bo ostatnie 2tygodnie pielgrzymuje po szpitalach.

@Charlotte21 moja historia jestmila, lekarze nie dawali nam szans a mam 2 cudownych dzieci. Odpocznij, odreaguj, wylecz sie I wracaj do walki. Kazdy ma gorsze I lepsze dni

@Hatice obys nie musiala stawac w takiej sytuacji, a mama obys zostala w odpowiednio szybkim czasie

@marzycielka81 niestety nie mam podstaw niewierzyc lekarzom. Zreszta rzeczywistosc Helenki jasno okresla jej stan. Ona ma 5 miesiecy I wciaz nie trzyma glowki I takie tam. Ma niby czas... na wszystko ma czas. Nie wiem, czy bede umiala o nia zawalczyc, bo narazie lekarze tylko utrudniaja. Na dokladke mam Oskarka, ktory tez potrzebuje rehabilitacji. No I chwilowo wymiekam

@maa821 bede upadac I podnosic sie. Z cala pewnoscia na ile bede mogla, na tyle postaram sie Helence pomoc. Czas pokaze z jakim sktkiem

@basiawol [emoji738]
I nie boj sie... dzieci to najwspanialsza przygoda zycia [emoji1]

@aspekt nie przeskocze skierowan. Robie co moge, a ciagle wydaje mi sie to za malo. Juz mamy wczesne wspomaganie. Jeszcze wlasciwa rehabilitacja. Poki co robimy prywatnie. Jak masz jakies pomysly, chetnie poslucham. Juz wstepnie mamy hospicjum. Mysle, ze tylko na 3mce, ale dobre I to.
A w sercu... wciaz bede wydzierac dla Helenki cuda... kto chce sie przylaczyc - zapraszam

@Malgo Sia ja mam kir aa I 2 zywych dzieci. Nie daj sie zamotac glowy na kirach. To tez da sie obejsc

@babydust [emoji178]

@Nadzieja2018 lekarze niestety sie nie myla, ale niech corcia wszystkich zaskakuje, matke tez, na to licze I czekam

 

[plastulinka]

@Destino serio Helenka ma już 5miesiecy?! No way!! Kiedy to zleciało. Jestem pedagogiem specjalnym i pracuje na co dzień z takimi maluszkami jak twoja Hela. Uwierz mi,że dzieci potrafią zaskakiwać swoimi skokami rozwojowymi. Mam baaaaardzo duzo takich historii w swoimi przedszkolu. Czego i Wam życzę !

Wróciłam z IP. Szyjka ok, podobno twarda jak na 29tydz i zamknięta. Całość szyjki macicy 33mm i nie ma oznak niewydolności. Staram się wyluzować . W sumie cieszę się że pojechałam , przynajmniej będę miała spokojniejsze święta [emoji6]

 

[Destino]

@plastulinka dziekuje [emoji178]
Sprawdzaj kochana. Juz jestescie w miare bezpieczni, ale jak mowia neonatolodzy bezpieczny czas porodu to 38tc. I tego sie trzymaj

 

[Charlotte21]

@Destino
Teraz więcej doczytałam twojej historii. ! Ty jesteś diabelnie zawzieta i odważna i silna. Nie wiedzialam. Ciężko mi nadążyć za wpisami na forum. Nie mam wprawy. A Ty wszystko ogarniasz. A ja tutaj z takimi pierdolami. Aż mi głupio. Ale tak jak mówiłaś, każdy ma lepsze i gorsze dni i czasem nie siły A na drugi dzień z
człowiek wstaje i walczy dalej.
Śliczna córcia ;* wierze, że wszystko będzie dobrze.

 

[Porzeczka1234]

@Destino kochana wiesz bardzo Ci współczuję bo wiem ,ze jesteś w ogromnym stresie ... ja jestem pewna , że Helenka da radę i bedzie normalnym dzieciątkiem.. 5 miesiecy to od urodzenia a u wczesniaków liczy sie korygowany popraw jesli sie mylę.. czyli ma czas na ta główkę... zycze wam dużo siły. Piękna Helenka

@Marthi liczę , ze jednak piesek bedzie zdrowy... co do kochania psów i traktoeania ich jak dzieci też tak mam kocham wszystkie małe, duże ,stare, młode, grube i chudziny .. Trzymam kciuki za ten cykl.

@plastulinka dobrze , ze pojechałaś poleguj i ciesz sie świętami.

@Charlotte21 coż uwierz to forum jest pełne pięknych zakończonych ciąż , wiele przelanych łez , strat . Ale licze, że na koncu każdej z nas sie uda niech ta myśl Cię uskrzydla w momentach zwątpienia

ps ostatnio mialam tez zapalenie z krwiomoczem furagine sobie weź mi lekarz kazał 3x4 tabletki jeden dzien pozniej 4 dni po 3x2 idź do lekarza bo u mnie bez antybiotyku sie nieobyło

 

[Charlotte21]

@Porzeczka1234
Masz rację. Wiele dobrego tutaj słyszałam i wiele czytam i szczęśliwych zakonczeniach i tego się będę trzymać. Każda z nas ma jakąś swoją walkę ale że wsparcie tak jakoś łatwiej.
No niestety wiem że antybiotyk będzie. Jutro się zapisuje do urologa. Ale pewnie wizyta po świętach...Na razie w szufladzie znalazłam urosept. Dobre i to. Jutro kupię fursgine.
Jestem po prostu sfrustrowana, bo to pierwszy cykl po poronieniu w którym mamy zielone światło. Jutro wlew i tak mnie ten pecherz zaskoczył, że nie umiałam sobie poradzić. Mam nadzieję, że antybiotyk zdążę wybrać do ewentualnego sprawdzania bety. ☺