Myślę że każda z Nas wydała by każdą złotówkę by tylko się udało. Też słyszałam o Rokicie trochę to głupie żeby tak skakać po tych lekarzach ale jak człowiek jest w desperacji. Do niego też pewnie się długo czeka.Poczekam jeszcze do wizyty u doktora Lepiarczyka zobaczę co teraz powie.W Kielcach od poronień chyba nikogo kto by się znał. Dużo osób chodzi do Rokity, ale on ma ceny czysto warszawskie, a nie wiem jak z diagnozą bo ja nie leczę się w Kielcach obecnie czekam na wizytę u Doktora Przybycienia (choć mam nadzieję, że nie będzie potrzebna)
reklama
@eve 10 Z jednej strony, masz wyniki, które pomagają w diagnostyce a wielu ginów ich nie zleca po I poronieniu, z drugiej strony, mnie, w tym co piszesz, brakuje podstawowych badań hormonalnych (tarczyca, progesteron) oraz wymazów bakteriologicznych z pochwy.
@magda1208 Na 3 dni przed wymazem nie brałabym nic dopochwowo. Doustny probiotyk na pewno nie zaszkodzi, ale szczerze wątpię, czy teraz pomoże. Jeśli masz wymaz połączony z wizytą gin, to obstawiam, że gin Ci zapisze coś "w ciemno", żebyś zaczęła już brać a najwyżej po wymazie zweryfikuje, czy miało szansę zadziałać...
bakreiologia i cytologia ok
TSH w normie
FT4 w normie
anty TPO w normie. Progesteronu mi nie zlecał
magda1208
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2016
- Postów
- 3 842
@eve 10 Z jednej strony, masz wyniki, które pomagają w diagnostyce a wielu ginów ich nie zleca po I poronieniu, z drugiej strony, mnie, w tym co piszesz, brakuje podstawowych badań hormonalnych (tarczyca, progesteron) oraz wymazów bakteriologicznych z pochwy.
@magda1208 Na 3 dni przed wymazem nie brałabym nic dopochwowo. Doustny probiotyk na pewno nie zaszkodzi, ale szczerze wątpię, czy teraz pomoże. Jeśli masz wymaz połączony z wizytą gin, to obstawiam, że gin Ci zapisze coś "w ciemno", żebyś zaczęła już brać a najwyżej po wymazie zweryfikuje, czy miało szansę zadziałać...
Dziękuję a poleciłabyś jakiś.?
Marthi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2016
- Postów
- 2 288
@marshia - ja kiedyś też miałam badane dhea-s, ale lekarz (popo-poprzedni) nie wyjaśnił mi po co te badanie itd. Stwierdził, że wynik ok i tyle.
@eve 10 - Witaj, ja jestem obecnie w trochę podobnej sytuacji. Dwie ciąże wcześniej na witaminach, druga na accardzie dodatkowo i luteinie oraz duphastonie. 3 ciąża dwa-trzy tygodnie temu, zakończona w 5tc+5dni. W pracy poleciało mi trochę krwi i poleciałam na usg kontrolne, na usg nic nie było widać. Pierwsza beta w 36dc (ja mam zwykle cykle 33-35) 56, potem po 24h 112, dalej po 48h 372 do tego czasu rosła prawidłowo. Potem zbadałam po kolejnych 2 dniach (po tym krwawieniu i wizycie na usg) 814 byla, a po kolejnych 2dniach juz tylko 387, wiec wiedzialam, ze musialam wtedy poronic. Nie bylo juz nadziei. W 36dc wdrozylam od razu steryd, clexane itd. ktore wywalczylam u gina, ale niestety to nie pomoglo. Przyznam, ze odpoczatku ta beta wydawala mi sie bardzo niska. Obecnie jestem swiezo po 1 wizycie w Lodzi u immunologa, dr Pasnika. Mysle, ze cos tutaj u mnie nie gra. W obrazie ginekologicznym - zadnych zmian, droznosc ok, hormony ok, brak zastrzeżen, a ciaze jednak tracę... Tamte w 12tc a te w 5,5tc. Niestety, ale musisz być przygotowana przy naszych przejściach na każdą okoliczność, ja w miarę byłam i chyba to mi pomogło. Ta ciażą jako jedyna była u mnie na accardzie, heparynie, sterydzie itd (spójrz w moją sygnaturkę pod wpisem z pełną listą leków) i nie pomogło, ale myślę, że ta ciąża i tak nie mogła się udać... Zakasam rękawy i walczę dalej. Ty też musisz.
Napisz nam coś więcej o sobie, skąd jesteś, ile masz lat, od kiedy się staracie, itd. A badałaś prolaktynę? FSH? LH?
@eve 10 - Witaj, ja jestem obecnie w trochę podobnej sytuacji. Dwie ciąże wcześniej na witaminach, druga na accardzie dodatkowo i luteinie oraz duphastonie. 3 ciąża dwa-trzy tygodnie temu, zakończona w 5tc+5dni. W pracy poleciało mi trochę krwi i poleciałam na usg kontrolne, na usg nic nie było widać. Pierwsza beta w 36dc (ja mam zwykle cykle 33-35) 56, potem po 24h 112, dalej po 48h 372 do tego czasu rosła prawidłowo. Potem zbadałam po kolejnych 2 dniach (po tym krwawieniu i wizycie na usg) 814 byla, a po kolejnych 2dniach juz tylko 387, wiec wiedzialam, ze musialam wtedy poronic. Nie bylo juz nadziei. W 36dc wdrozylam od razu steryd, clexane itd. ktore wywalczylam u gina, ale niestety to nie pomoglo. Przyznam, ze odpoczatku ta beta wydawala mi sie bardzo niska. Obecnie jestem swiezo po 1 wizycie w Lodzi u immunologa, dr Pasnika. Mysle, ze cos tutaj u mnie nie gra. W obrazie ginekologicznym - zadnych zmian, droznosc ok, hormony ok, brak zastrzeżen, a ciaze jednak tracę... Tamte w 12tc a te w 5,5tc. Niestety, ale musisz być przygotowana przy naszych przejściach na każdą okoliczność, ja w miarę byłam i chyba to mi pomogło. Ta ciażą jako jedyna była u mnie na accardzie, heparynie, sterydzie itd (spójrz w moją sygnaturkę pod wpisem z pełną listą leków) i nie pomogło, ale myślę, że ta ciąża i tak nie mogła się udać... Zakasam rękawy i walczę dalej. Ty też musisz.
Napisz nam coś więcej o sobie, skąd jesteś, ile masz lat, od kiedy się staracie, itd. A badałaś prolaktynę? FSH? LH?
@magda1208 kup sobie trivagin doustny i bierz 2x1.
Porzeczka1234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 635
Kochana Malina kazał mi zmniejszyć dawkę i brać 5 mg od 12 tygodnia ją brałam do 16 -10 później 7 dni 7,5 później jeszcze 3 tygodnie tą 5 mg 3 dni 2,5 i odstawiłam ją troszkę od @kas90 odgapiłam bo ona reż brała na zalecenie swojej gin do 20 tygodnia. Magda jak możesz i lubisz pij dużo kefiru naturalnego możesz wrzucić jakiś owoc teraz tyle świeżych mnie Malina to zalecił powiedział ,że to lepsze niż tabletki ja brałam co prawda paczkę 1 raz w miesiącu tabletek ale kefirami i jogurtami naturalnymi się zajadałaPorzeczuś to jak długo brałaś te 10mg.encortonu.?
@eve 10 witaj przykro mi z powodu twoich strat.
@Maciejka78 jak sytuacja?
magda1208
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2016
- Postów
- 3 842
Kochana Malina kazał mi zmniejszyć dawkę i brać 5 mg od 12 tygodnia ją brałam do 16 -10 później 7 dni 7,5 później jeszcze 3 tygodnie tą 5 mg 3 dni 2,5 i odstawiłam ją troszkę od @kas90 odgapiłam bo ona reż brała na zalecenie swojej gin do 20 tygodnia. Magda jak możesz i lubisz pij dużo kefiru naturalnego możesz wrzucić jakiś owoc teraz tyle świeżych mnie Malina to zalecił powiedział ,że to lepsze niż tabletki ja brałam co prawda paczkę 1 raz w miesiącu tabletek ale kefirami i jogurtami naturalnymi się zajadała
@eve 10 witaj przykro mi z powodu twoich strat.
@Maciejka78 jak sytuacja?
Co to za tabletki Porzeczko?.
Kochana a jak u Ciebie było z Aptt i ddimerami.?
reklama
czarna_mala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2015
- Postów
- 2 595
Chodziłaś do Młodego czy Starego Lepiarczyka? Leżałaś na Kościuszki? O Wydrzyńskim dobre opinie krążą, choć ja bym się nie zdecydowała na niego ze względu na to, że ma "angielskie" podejście do ciąż, bo ponoć nie przepisuje progesteronu na podtrzymanie [emoji57] nie wiem ile w tym prawdy, bo ja ostatni raz u niego byłam jakieś 15lat temu kiedy przyjmował jeszcze na Warszawskiej, w tej chwili miałam z nim styczność tylko w szpitalu aaa i na wizytę też sporo czekasz do niego jakieś 3-4miesiące z tego co wiem, to dziewczyny zapisują się do Woldera, a potem się przenoszą do WydrzyńskiegoMyślę że każda z Nas wydała by każdą złotówkę by tylko się udało. Też słyszałam o Rokicie trochę to głupie żeby tak skakać po tych lekarzach ale jak człowiek jest w desperacji. Do niego też pewnie się długo czeka.Poczekam jeszcze do wizyty u doktora Lepiarczyka zobaczę co teraz powie.
Podziel się: