reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

W Kielcach od poronień chyba nikogo kto by się znał. Dużo osób chodzi do Rokity, ale on ma ceny czysto warszawskie, a nie wiem jak z diagnozą bo ja nie leczę się w Kielcach ;) obecnie czekam na wizytę u Doktora Przybycienia (choć mam nadzieję, że nie będzie potrzebna) :)
Myślę że każda z Nas wydała by każdą złotówkę by tylko się udało. Też słyszałam o Rokicie trochę to głupie żeby tak skakać po tych lekarzach ale jak człowiek jest w desperacji. Do niego też pewnie się długo czeka.Poczekam jeszcze do wizyty u doktora Lepiarczyka zobaczę co teraz powie.
 
reklama
@eve 10 Z jednej strony, masz wyniki, które pomagają w diagnostyce a wielu ginów ich nie zleca po I poronieniu, z drugiej strony, mnie, w tym co piszesz, brakuje podstawowych badań hormonalnych (tarczyca, progesteron) oraz wymazów bakteriologicznych z pochwy.

@magda1208 Na 3 dni przed wymazem nie brałabym nic dopochwowo. Doustny probiotyk na pewno nie zaszkodzi, ale szczerze wątpię, czy teraz pomoże. Jeśli masz wymaz połączony z wizytą gin, to obstawiam, że gin Ci zapisze coś "w ciemno", żebyś zaczęła już brać a najwyżej po wymazie zweryfikuje, czy miało szansę zadziałać...

bakreiologia i cytologia ok
TSH w normie
FT4 w normie
anty TPO w normie. Progesteronu mi nie zlecał
 
@eve 10 Z jednej strony, masz wyniki, które pomagają w diagnostyce a wielu ginów ich nie zleca po I poronieniu, z drugiej strony, mnie, w tym co piszesz, brakuje podstawowych badań hormonalnych (tarczyca, progesteron) oraz wymazów bakteriologicznych z pochwy.

@magda1208 Na 3 dni przed wymazem nie brałabym nic dopochwowo. Doustny probiotyk na pewno nie zaszkodzi, ale szczerze wątpię, czy teraz pomoże. Jeśli masz wymaz połączony z wizytą gin, to obstawiam, że gin Ci zapisze coś "w ciemno", żebyś zaczęła już brać a najwyżej po wymazie zweryfikuje, czy miało szansę zadziałać...

Dziękuję a poleciłabyś jakiś.?
 
@marshia - ja kiedyś też miałam badane dhea-s, ale lekarz (popo-poprzedni) nie wyjaśnił mi po co te badanie itd. Stwierdził, że wynik ok i tyle.

@eve 10 - Witaj, ja jestem obecnie w trochę podobnej sytuacji. Dwie ciąże wcześniej na witaminach, druga na accardzie dodatkowo i luteinie oraz duphastonie. 3 ciąża dwa-trzy tygodnie temu, zakończona w 5tc+5dni. W pracy poleciało mi trochę krwi i poleciałam na usg kontrolne, na usg nic nie było widać. Pierwsza beta w 36dc (ja mam zwykle cykle 33-35) 56, potem po 24h 112, dalej po 48h 372 do tego czasu rosła prawidłowo. Potem zbadałam po kolejnych 2 dniach (po tym krwawieniu i wizycie na usg) 814 byla, a po kolejnych 2dniach juz tylko 387, wiec wiedzialam, ze musialam wtedy poronic. Nie bylo juz nadziei. W 36dc wdrozylam od razu steryd, clexane itd. ktore wywalczylam u gina, ale niestety to nie pomoglo. Przyznam, ze odpoczatku ta beta wydawala mi sie bardzo niska. Obecnie jestem swiezo po 1 wizycie w Lodzi u immunologa, dr Pasnika. Mysle, ze cos tutaj u mnie nie gra. W obrazie ginekologicznym - zadnych zmian, droznosc ok, hormony ok, brak zastrzeżen, a ciaze jednak tracę... Tamte w 12tc a te w 5,5tc. Niestety, ale musisz być przygotowana przy naszych przejściach na każdą okoliczność, ja w miarę byłam i chyba to mi pomogło. Ta ciażą jako jedyna była u mnie na accardzie, heparynie, sterydzie itd (spójrz w moją sygnaturkę pod wpisem z pełną listą leków) i nie pomogło, ale myślę, że ta ciąża i tak nie mogła się udać... Zakasam rękawy i walczę dalej. Ty też musisz.
Napisz nam coś więcej o sobie, skąd jesteś, ile masz lat, od kiedy się staracie, itd. A badałaś prolaktynę? FSH? LH?
 
Porzeczuś to jak długo brałaś te 10mg.encortonu.?
Kochana Malina kazał mi zmniejszyć dawkę i brać 5 mg od 12 tygodnia ją brałam do 16 -10 później 7 dni 7,5 później jeszcze 3 tygodnie tą 5 mg 3 dni 2,5 i odstawiłam ją troszkę od @kas90 odgapiłam bo ona reż brała na zalecenie swojej gin do 20 tygodnia. Magda jak możesz i lubisz pij dużo kefiru naturalnego możesz wrzucić jakiś owoc teraz tyle świeżych mnie Malina to zalecił powiedział ,że to lepsze niż tabletki ja brałam co prawda paczkę 1 raz w miesiącu tabletek ale kefirami i jogurtami naturalnymi się zajadała

@eve 10 witaj przykro mi z powodu twoich strat.

@Maciejka78 jak sytuacja?
 
Kochana Malina kazał mi zmniejszyć dawkę i brać 5 mg od 12 tygodnia ją brałam do 16 -10 później 7 dni 7,5 później jeszcze 3 tygodnie tą 5 mg 3 dni 2,5 i odstawiłam ją troszkę od @kas90 odgapiłam bo ona reż brała na zalecenie swojej gin do 20 tygodnia. Magda jak możesz i lubisz pij dużo kefiru naturalnego możesz wrzucić jakiś owoc teraz tyle świeżych mnie Malina to zalecił powiedział ,że to lepsze niż tabletki ja brałam co prawda paczkę 1 raz w miesiącu tabletek ale kefirami i jogurtami naturalnymi się zajadała

@eve 10 witaj przykro mi z powodu twoich strat.

@Maciejka78 jak sytuacja?

Co to za tabletki Porzeczko?.
Kochana a jak u Ciebie było z Aptt i ddimerami.?
 
@Nadja_n Mam do Ciebie pytanko. Robiłaś jakieś badania immunologiczne w Niemczech? Zastanawiam się, czy tak bezproblemowo sobie tu wszystko prywatnie zbadam tak jak w Pl.
 
reklama
Myślę że każda z Nas wydała by każdą złotówkę by tylko się udało. Też słyszałam o Rokicie trochę to głupie żeby tak skakać po tych lekarzach ale jak człowiek jest w desperacji. Do niego też pewnie się długo czeka.Poczekam jeszcze do wizyty u doktora Lepiarczyka zobaczę co teraz powie.
Chodziłaś do Młodego czy Starego Lepiarczyka? Leżałaś na Kościuszki? O Wydrzyńskim dobre opinie krążą, choć ja bym się nie zdecydowała na niego ze względu na to, że ma "angielskie" podejście do ciąż, bo ponoć nie przepisuje progesteronu na podtrzymanie [emoji57] nie wiem ile w tym prawdy, bo ja ostatni raz u niego byłam jakieś 15lat temu kiedy przyjmował jeszcze na Warszawskiej, w tej chwili miałam z nim styczność tylko w szpitalu :) aaa i na wizytę też sporo czekasz do niego jakieś 3-4miesiące :) z tego co wiem, to dziewczyny zapisują się do Woldera, a potem się przenoszą do Wydrzyńskiego
 
Do góry