reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Dziewczyny, podpowiedzcie proszę którego immunologa się wybrać ? Malinowski czy Paśnik ? Czy może jeszcze inny ? Odległość nie ma znaczenia,pojadę wszędzie !
Zdecydowanie Paśnik. Honoruje badania zrobione gdziekolwiek, kosztu badań, które wskaże nie da się oszacować, ktoś tu pisał o tysiącu, ja wydałam dużo mniej, bo już sporo miałam zrobione, to indywidualna sprawa. Super jest to, że jest mało wizyt, jest konkretny, można liczyć na poradę @ lub telefoniczną, dla osób z daleka ma to ogromne znaczenie. Nie naciąga na kasę.
Po 3 poronieniach dzięki niemu noszę w sobie dziecko, już 31 tydzień.
 
reklama
@marshia a no widzisz... Mój poprzedni doktorek był identyczny, też z nim żartowałam i znaliśmy się całkiem dobrze (11 lat). Ale co z tego, bo bagatelizował moje objawy... I na domiar złego też mi nie odpisał na SMS ;) gdy informowałam go o martwej ciąży. Dlatego zmieniam go, zmieniam na takiego co martwić się będzie za mnie [emoji41]. Ale Twój chyba jeszcze musi trochę popracować byś go zmieniła, prawda? [emoji6]
 
Kochane moje nadrobie Was na czasie bo mnie tak polamalo ze masakra... zalewa mnie strasznie [emoji22] nie mam siły i leżę caly czas nafaszerowalam się przeciwbolowymi i spróbuje zasnąć... napisze jutro co tam jak tam

Ściskam ; *

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
@kitka Ty o nim tak ciepło piszesz[emoji7]. Teraz już nie mam wątpliwości by do niego chodzić. A jak często były wizyty u niego w dalszym etapie ciąży? I czy za każdym razem miałaś usg?
@marshia Ty tu nam nie kokietuj, bo dobrze wszystkie wiemy, że Ty swojego lekarza nie zostawisz [emoji23][emoji41]. My jesteśmy ze Szczecina :)
@bobasek1990 niestety ale moje ciąże nie były na zestawie. W ostatniej ciąży brałam duphaston więc szkoda gadać. Teraz już wiem jak powinno wyglądać prowadzenie mojej ciąży m. In dzięki Wam [emoji7]

W sprawie sterydów to moje dziecko w 1 roku życia miało wstrzykniete sterydy po tym czasie miał koszmarnie obniżoną odporność . Byliśmy po kilka tyg w szpitalach na antybiotykach, bardzo poważnie chorował po tych sterydach. Coś za coś, jedną chorobę wyleczyły ale dały kilka następnych. Sterydy mogą zmniejszać odporność i trzeba być tego świadomym.
Dziękuję za odp oby na żelaznym Ci się udało donosic
 
No to u mnie jest jeszcze tarczyca [emoji48]
A jak z cholesterolem u Ciebie? Bo ja dieta ładnie pięknie, zero słodyczy, zero smażenia, a cholesterol 200...
u mnie cholesterol (ten zły) był minimalnie powyzej normy ale nie wiem czy nie dlatego, że nażarłam się dzień wcześniej placków ziemniaczanych. Jeśli masz za wysoki to polecam herbatkę z roiboosa i ćwiczenia cardio.
Ja w lecie jak jeździłam do pracy na rowerze po ok 10km w jedną stronę to nawet glukozę i insuline miałam w normie... teraz zima, mniej ruchu, ochota na slodkie i ciepłe rzeczy to i trudniej wyniki doprowadzić do porządku.
 
@olga_d Gratuluje!!! Mozesz powiedziec na jakie leczenie sie zdecydowalas?? Ja wlasnie stoje przed wyborem drogi leczenia u Pasnika..
@Ilis91 Kochana dobrze wiesz, ze sterydy masz w malej dawce i krotko.. Wiadomo, ze to nie cukierki ale mnostwo osob je bierze i nic sie nie dzieje. Mi to mowila Jerzak bo moja mama tez miala raka piersi.. stad sie go tak boje i mysle o wlewach.. Ale nie nakrecaj sie prosze! Wiesz, ze nie mozesz sie stresowac :)
 
@marshia a no widzisz... Mój poprzedni doktorek był identyczny, też z nim żartowałam i znaliśmy się całkiem dobrze (11 lat). Ale co z tego, bo bagatelizował moje objawy... I na domiar złego też mi nie odpisał na SMS ;) gdy informowałam go o martwej ciąży. Dlatego zmieniam go, zmieniam na takiego co martwić się będzie za mnie [emoji41]. Ale Twój chyba jeszcze musi trochę popracować byś go zmieniła, prawda? [emoji6]

No jeszcze trochę musi "popracować", to prawda :D. Tylko my tu we wro serio nie mamy specjalistów od takich spraw. @bertha chyba nie zna. Kiedyś była taka Martyna z wro - nie pamietam nicka - ale chyba już jej z nami nie ma. Może doczekała ciąży i się nie udziela.
@olga_d a co masz zduagnozowane i co zalecił pasnik????
 
@dżoasia całkowity mam 201. Zły lekko podwyższony ale całkiem dużo ten dobry. Nie byłam jeszcze u lekarza i nie wiem jak to traktować (może powinnam się cieszyć).
W następnym tygodniu robię krzywą więc odstawilam metę i coś czuję, że wyniki będą tragiczne. A dietę trzymam i myślenie mi się zmieniło, ostatnio zrobiłam brownie z batata i było mega.
Co dziwne przy mych wszystkich dolegliwościach (niedoczynność tarczycy, insulinooporność, stan przedcukrzycowy) jestem bardzo chuda . Medycyna jest dziwna.
 
@olga_d Gratuluje!!! Mozesz powiedziec na jakie leczenie sie zdecydowalas?? Ja wlasnie stoje przed wyborem drogi leczenia u Pasnika..
@Ilis91 Kochana dobrze wiesz, ze sterydy masz w malej dawce i krotko.. Wiadomo, ze to nie cukierki ale mnostwo osob je bierze i nic sie nie dzieje. Mi to mowila Jerzak bo moja mama tez miala raka piersi.. stad sie go tak boje i mysle o wlewach.. Ale nie nakrecaj sie prosze! Wiesz, ze nie mozesz sie stresowac :)
Dziewczyny ja gdzieś słyszałam/czytałam, ze jeśli chodzi o takie ustrojstwa bo najbardziej narażone jest drugie pokolenie, czyli jeśli wasze mamy mają/miały raka to jest mniejsze prawdopodobieństwo, że wy zachorujecie... Ja trzęsę gaciami bo obie moje babcie miały raka jelita... Jedna się wylizała ale druga niestety nie. Chociaż na chwilę obecną TNF wyszedł kilkukrotnie ponad normę.
 
reklama
@dżoasia całkowity mam 201. Zły lekko podwyższony ale całkiem dużo ten dobry. Nie byłam jeszcze u lekarza i nie wiem jak to traktować (może powinnam się cieszyć).
W następnym tygodniu robię krzywą więc odstawilam metę i coś czuję, że wyniki będą tragiczne. A dietę trzymam i myślenie mi się zmieniło, ostatnio zrobiłam brownie z batata i było mega.
Co dziwne przy mych wszystkich dolegliwościach (niedoczynność tarczycy, insulinooporność, stan przedcukrzycowy) jestem bardzo chuda . Medycyna jest dziwna.
locja to chyba nic złego, znalazłam coś takiego:
Link do: Czy za dużo dobrego cholesterolu-HDL też szkodzi?
 
Do góry