Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
lumia1212 pisze:
Susana ja też nie mam do nikogo żalu, no może do siebie, że mi się nie udało i musiałam przez to wszystko przejść. Tylko jak widzę dzieci w wieku 3 i 2 lat to nie jestem w stanie odgonić myśli, że ja też mogłam mieć takiego szkraba!!!!!
Kliknij żeby rozwinąć...
Lumia 1212, ale to, że tak się stało nie jest nikogo winą. Naturalne jest, że każda z nas gdyby mogła temu zapobiec tak by zrobiła, każda poświęci wszystko, aby urodzić zdrowe dzieciatko i to nie jest nasza wina, ani też nikogo innego.
Ja stale się uczę z tym żyć. W szpitalu polożyli mnie z dziewczyną po cesarce i ja naprawdę się cieszyłam, że jej się udało. Najlepiej jest myśleć o tym co będzie a nie o tym co się wydarzyło i co się mogło wydarzyć. Napewno wszystkim nam się spełni marzenie o zdrowym maluchu i tym trzeba żyć, nie patrzeć w przeszłość na coś na co nie mieliśmy wpływu.
To normalne, że czlowiek nigdy nie zapomni straty kogoś bliskiego, ale z czasem musi nauczyć się z nią żyć. Nie zmienimy przeszłości.
 
asia669 pisze:
Lumia 1212, ale to, że tak się stało nie jest nikogo winą. Naturalne jest, że każda z nas gdyby mogła temu zapobiec tak by zrobiła, każda poświęci wszystko, aby urodzić zdrowe dzieciatko i to nie jest nasza wina, ani też nikogo innego.
Ja stale się uczę z tym żyć. W szpitalu polożyli mnie z dziewczyną po cesarce i ja naprawdę się cieszyłam, że jej się udało. Najlepiej jest myśleć o tym co będzie a nie o tym co się wydarzyło i co się mogło wydarzyć. Napewno wszystkim nam się spełni marzenie o zdrowym maluchu i tym trzeba żyć, nie patrzeć w przeszłość na coś na co nie mieliśmy wpływu.
To normalne, że czlowiek nigdy nie zapomni straty kogoś bliskiego, ale z czasem musi nauczyć się z nią żyć. Nie zmienimy przeszłości.
Kliknij żeby rozwinąć...
Masz rację i staram się tak myśleć tylko czasami jest mi ciężko ale wtedy popłacze w poduszkę i tyle!
 
Hej dziewczyny niestety dzisiejszy test negatywny !!! Nie wiem dlaczego wczoraj wyszły te dwie kreski .

Troszke jest mi przykro bo miałam jednak nadzieje że się udało ale niestety nie !!! Fakt jest faktem i nie przeskoczę tego , choć bym nie wiem jak wysoko skoczyła .

Podcięło mi to troszkę skrzydełka ale nadal jeszcze latają i nadzieja jest ! innym razem się uda ;) .

Dziekuje dziewczyny że pamiętacie o mnie , narobiłam zamieszania !!! .
Już nie będę wystawiać jakiś głupich testów i pisać o ciàży dopóki nie bede 100 % pewna .

Pozdrawiam kochniutkie i zycze wspaniałego wieczoru !!
 
witajcie wieczorną porą, tak sie zastanawiam może Wy będziecie wiedziały czy zażywanie encortonu może powodować problemy z zajściem w ciąże? przed tabletkami nie miałam problemu z zajciem, tylko, że roniłam, a teraz od 3 m-cy zaczynamy 2 dni przed owu, 1dzień i i w owu i nic nie wychodzi ;(( myślicie że to przez encorton? może też macie podobne doświadczenia? najgorsze jest to że w tym cyklu jestem na antybiotyku bo dopadło mnie wstrętne chorubsko i nie wiem czy wogóle próbować, myślicie że antybiotyk może zaszkodzić? skończe go brać przed owu ale nie wiem czy nie ma to wpływu, pytałyście kiedyś o to lekarza?

Susana ja tez kiedyś bardzo chciałm córkę, nadal chce, chociaż teraz bardziej mi zależy na zdrowym dziecku obojętnej płci, oby nam się udało.
 
Ovli, przykro mi, pewnie zabolalo rozczarowanie. Przytulam!

Asia! Madre slowa o tym, ze nie mozna zapomniec, ale mozna nauczyc sie zyc ze strata.

Motylek, strawbelka, ja tez nie mam jeszcze maluszka. Ale wciaz mam nadzieje :)
 
reklama
Do góry