Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, ale czasami nie radzę sobie z tym co mnie spotkało
moja stacjonarna Gin, u której byłam na kontroli po #, powiedziała mi, że wyda mi skierowanie do psychologa zajmującego się m.in. poronieniami, tylko mam się zdecydować i dać jen znać. Chyba ma rację
póki co czekam na dalsze wyniki p/c zobaczymy czy tam coś nie siedzi
Jeśli chodzi o Encorton to brałam go po 5mg w 1 ciąży, ale bez heparyny, w 2 ciąży z Acardem ale nadal bez heparyny, w 3 ciąży z Acardem i Heparyną 0.2 włączoną po pozytywnym teście, potem zmieniłam lekarza, bo tamta lekarka rozłożyła ręce
i teraz w 4 ciąży jak pisałam Pani dr J stwierdzila że Encorton mi nie potrzebny, więc jej zaufałam, choć intuicja mówiła co innego
A o co chodzi z tym sterydem w ciąży? Jego się podaje w szpitalu? W zastrzyku? W kroplówce? Jak to się odbywa?