reklama
Kinga_86- tak bije serduszko umowilam sie na za 2 tyg na usg na lepszym sprzęcie. A i Jerzakowa takie chciała.
Plastulinka- pocieszę Cie! Ja tez miałam chwile zwątpienia i to nawet sporo. W tym udanym cyklu miałam największe watpliwości i rowniez myslalam o odstawieniu leków. I sie udało! Niech ten cud teraz trwa 9 miesięcy! Uda sie zobaczysz!
Plastulinka- pocieszę Cie! Ja tez miałam chwile zwątpienia i to nawet sporo. W tym udanym cyklu miałam największe watpliwości i rowniez myslalam o odstawieniu leków. I sie udało! Niech ten cud teraz trwa 9 miesięcy! Uda sie zobaczysz!
Espreranza – zula wyjechała na urlop, wraca w weekend to odezwę się do niej i poproszę, żeby się do Was odezwała. Mogę powiedzieć, że maluszki rosną i są prześliczne i oczywiście dają popalić. Mi NK zbijano intralipidem i encortonem 10 mg. Przez jakiś czas NK spadały, ale teraz znowu są na tym poziomie co na początku i obawiam się, że zostają mi tylko te drogie wlewy, choć mam nadzieję, że są jakiś inne sposoby, żeby obniżyć te NK. Nigdy nie badałam krzywej cukrowej, ale może się skuszę.
Arda – ja się leczę w Provicie. Coś mi się wydaje, że chodzimy do tej samej lekarki. Przyznam szczerze, że zaczyna mnie ona denerwować tym bardziej, że mam z nią utrudniony kontakt. Mam wrażenie, że ona zaczyna mnie olewać, ponieważ nie wie co ze mną zrobić... Na początku października badam NK, jak nie spadną to idę do immunologa. A wiesz do jakiego lekarza warto pojechać w Warszawie i Łodzi?? Ja też bym chciała uniknąć wyjazdów, aż tak daleko, ale coś mi się wydaje, że będę musiała. A Twoje NK na jakim są teraz poziomie??
Arda – ja się leczę w Provicie. Coś mi się wydaje, że chodzimy do tej samej lekarki. Przyznam szczerze, że zaczyna mnie ona denerwować tym bardziej, że mam z nią utrudniony kontakt. Mam wrażenie, że ona zaczyna mnie olewać, ponieważ nie wie co ze mną zrobić... Na początku października badam NK, jak nie spadną to idę do immunologa. A wiesz do jakiego lekarza warto pojechać w Warszawie i Łodzi?? Ja też bym chciała uniknąć wyjazdów, aż tak daleko, ale coś mi się wydaje, że będę musiała. A Twoje NK na jakim są teraz poziomie??
P
_pietrucha_
Gość
Cześć dziewczyny..
Dawno mnie nie było.
Ale sił brak. Ciężko się czyta, ciężko się odpisuje. Wybaczcie.
Witam nowe koleżanki.
Całuję Was wszystkie mocno. Postaram się bywać regularnie.
PS między innymi Przybyłam dlatego, bo Gosia mi nakapowała, że jedna z nowych pisała o taśmie ;-) Już sobie przeczytałam.
Dawno mnie nie było.
Ale sił brak. Ciężko się czyta, ciężko się odpisuje. Wybaczcie.
Witam nowe koleżanki.
Całuję Was wszystkie mocno. Postaram się bywać regularnie.
PS między innymi Przybyłam dlatego, bo Gosia mi nakapowała, że jedna z nowych pisała o taśmie ;-) Już sobie przeczytałam.
Jak w Provicie to pewnie do tej samej. Ja mam NK na poziomie 30%, ale miałam dopiero 1 badanie, teraz w piątek mam drugi wlew i będę powtarzać badania 30.09. Na mnie na razie zrobiła pozytywne wrażenie, bo miała jakiekolwiek pojęcie o immunologii, ale zobaczymy jak to będzie i czy pozwoli nam się starać, bo teraz mamy zakaz. Teoretycznie jak NK będzie coś spadać to mamy włączyć Encorton i do dzieła. Jaki jest u Was problem? Z samym zajściem w ciażę czy z utrzymaniem (przepraszam jeśli pisałaś wcześniej). A co do lekarzy - w Łodzi jest Malinowski i Paśnik, a w Warszawie Dubrawski.
Arda - na mnie na początku też zrobiła pozytywne wrażenie, ale od jakiegoś czasu coś jest nie tak, nie rozumiem jej. Na ostatniej wizycie po kolejnym nieudanym podejściu do in vitro, przeglądała moją kartę i powiedziała, że nie wie co ze mną zrobić, więc powiedziałam co powiedział mój lekarz prowadzący, że co powinnyśmy zrobić i takie badania zleciła. Nic więcej nie zaproponowała. Ja nie mam szansy na naturalne zajście w ciąże, niestety. Mój mąż ma przeciwciała przeciwplemnikowe, ja endometrioze I stopnia, mutacje w genie dotyczącej krzepliwości krwi i te NK 19%. Na 6 podejść, za 4 razem miałam ciąże biochemiczną. Została mi ostatnia stymulacja w programie MZ i zapowiedziałam dr, że jeżeli te NK nie spadną to ja nie podejdę do ostatniej stymulacji.
Arda - 30.09 pobierają krew na immunofenotyp??
Arda - 30.09 pobierają krew na immunofenotyp??
Ostatnia edycja:
Dobry wieczór:-) Co do badań prenatalnych, Espa słyszalam i czytałam w necie o nifty, koszt bardzo duży powyzej 2000 tys, mozna na raty, jesli wyjdzie nie tak i tak trzeba zrobić amnio. Skutecznosc rzeczywiscie bardzo duza. Nie wiem co o tym wszystkim na razie sądzic, cóż zbaczymy co będzie. Boje sie bardzo i codzienne modle.
pozdrowionka i dobrej nocki Wszystkim.
pozdrowionka i dobrej nocki Wszystkim.
Kwiatuszekk23
Fanka BB :)
Pietrucha!!! :* dzielna Kobieto :* mnie pewnie nie kojarzysz bo malo pisalam na forum. Ale bardzo przezylam Waszą historię! Nic wiecej "madrego" nie napisze, bo mi słów brakuje, zeby opisać jak jesteś silna.
reklama
Pietrucha, nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że nawet na momencik sie odezwałaś...! Całuję i sciska cieplutko!
Plastulinka- skarbie ja mam siódmy cykl do tyłu- uwierz, wiem co tobą targa.!!! O siłach i nastawieniu nie bede pisać- a udzielać sie na forum jest teraz bardzo trudno, wszystko co mogłam już zrobiłam (chodzi mi i o badania i o starania) Teraz to już chyba tylko inv lub insem... ale to też trudny temat. Jak coś to pisz na priv, zawsze odpisze ;*
Kwiatuszek- piekny opis w stopce!!! ehhh
Plastulinka- skarbie ja mam siódmy cykl do tyłu- uwierz, wiem co tobą targa.!!! O siłach i nastawieniu nie bede pisać- a udzielać sie na forum jest teraz bardzo trudno, wszystko co mogłam już zrobiłam (chodzi mi i o badania i o starania) Teraz to już chyba tylko inv lub insem... ale to też trudny temat. Jak coś to pisz na priv, zawsze odpisze ;*
Kwiatuszek- piekny opis w stopce!!! ehhh
Podziel się: