reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Kruszka, nie było Cie kilka dni mmyslalal,że już się.zaczęło :-)
Ale oczywiście modlitwę masz murowana i dalej trzymam kciuki :-*
 
Kruszka kurcze wlasnie mialam pisac co u Ciebie. &&&& za jutro i zebys miala juz swoje szczescie przy sobie.

Ja wczoraj widzialam mini pecherzyk i jak na moj 4t5d na razie nic wiecej nie wiadomo;)
Nastepna wizyta 28.08. Leze sobie poki co i lecze sie polecanymi tutaj sposobami.
 
Witajcie:-)
Kruszka, trzymam za Ciebie kciuki i będe się modlić żeby było wszystko dobrze.
Dziewczyny czy Wy miałyście wymioty rano czy w ciągu dnia? Bo mnie najczęściej jest niedobrze popołudniu i wieczorem. Męczą mnie strasznie kwasy i ssie w żołądku. Ale mało odczuwam brzuch, to znaczy nic mnie prawie nie kuje, czasami jak kichne to czuje jajniki i tyle. Martwie się tym. W poprzednich ciążach miałam małe nudności i nie wymiotowałam w ogóle. Teraz powiem Wam że mam bardzo ładną cere co przy moim PCOS było prawie niemożliwe. Przez te nudności to mnie odrzuca od wielu rzeczy, zero wędlin, mięso jem bo musze ale ciężko idzie. Uwielbiam warzywa, pomidorki, mleczko i owoce. No i pije tylko wodę, czasami herbate bo pomaga na nudności lub kakao. Bo po gazowanych napojach zle się czuje, kompoty też nie bardzo.
 
Kruszka, trzymam kciuki. Ale Wam fajnie, już zaraz będziecie w komplecie:)
Aniu ja bym się cieszyła jakbym wymiotowała, z tego co wiem to dobry znak, miałam parę koleżanek, które poranne mdłości miały po południu, więc to też chyba nie jest powód do zmartwień:)
 
Kruszka kciuki.Wszystko będzie dobrze.A później Barbinka, a następnie ja.Już się stresuję.A później Raptus i Apolinka. A później kolejne dziewczyny.Ten rok jest jakiś magiczny :-)
 
reklama
Kruszka - życzę Ci dużo spokoju i żeby wszystko ułożyło się jak najbardziej po Twojej myśli, żebyś czuła wsparcie i żebyś szybko tuliła Julka w ramionach.

Ania - wymioty w ciąży to zawsze dobry znak. I trochę nie rozumiem tego, że się martwisz, że w poporzednich ciazach miałas tylko lekkie mdlosci. To dlatego, że one skonczyly się dobrze? Przepraszam, ale nie pamiętam czy masz już maleństwo. Bo jeśli nie, to chyba powinnaś się cieszyć, że ta ciąża przebiega inaczej?? Chyba, że coś źle rozumiem.

Raptus- dobrze, że sie odezwałas. A co Wam podali w szpitalu? I jak sytuacja z wodami? Troszkę lepiej? Jesteście spokojniejsi?

Barbinka - jak się czujesz? Nic o sobie nie piszesz ostatnio, a przecież jesteś następna w kolejce.
 
Ostatnia edycja:
Do góry