Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Ania7727]

Witajcie, u mnie dziś strasznie się zle czuje, tak gorąca u mnie dziś było, dopiero godzinę temu była burza i się ochłodziło trochę.
Esperanza chciałam Cię kochana pocieszyć bo i u mnie bardzo wesoło nie jest. Beta mi wyszła ponad 3000 a na usg widać malutki pęcherzyk który odpowiada 4 tygodniowi ciąży, a beta wygląda na 5 tydzień, tylko u mnie nie ma plamien. Ale moja macica też super się nie zagoiła od maja.Wizytę mam dopiero 7 sierpnia, wcześniej nie ma sensu, jakby co to mam jechać do szpitala. Póki co czuje się tak jak w te upały. U mnie poprzednie ciąże o były poronienia zatrzymane z zabiegami. Także może nie będzie zle, zawsze pamiętaj miej do końca nadzieje, my tu wszystkie jesteśmy z Tobą. I pisz, nie przepraszaj bo nie ma o co, po to jest to forum. Choć dzieli nas tyle kilometrów to jestem z Tobą myślami, Trzymaj się.

 

[nafoczka]

Espa no i ja się poryczałam.... tak mocno Ci kibicuję!!! te koszmary, ze to nie może być prawda to chyba wiekszość z nas miała, jak ja Cię rozumiem ale musisz zagrać losowi na nosie, że tym razem się uda! i tak Cię podziwiam i noszę głeboko w sercu ;*

 

[enya81]

Plastulinka oj jak ja Cię rozumiem....Mój mąż nie raz odwalił mi taką chałę jak Twój, też lubi sobie wypić a ja non stop z tym walczę i raz jest lepiej a raz gorzej. Ja też walczyłam sama, też nie miałam wsparcia, dopiero niedawno mój mąż coś zrozumiał, że zachowywał się masakrycznie. Co do teścia - moja noga też by już u niego nie postała. Niech idzie się......!!! Nienawidzę takich akuratnych ludzi, wrednych aż do bólu. Nie przejmuj się !!!

Esperanza ja też plamiłam i krwawiłam do 11 tc. Już opisywałam jak Malina położył mnie do CZMP z brązowymi plamieniami w 8tc ( a nawet takie brązowe farfocle ze mnie wypływały) a ja w szpitalu dostałam w piątek mega krwawienia. Czułam się tak jak Ty, narobiłam wrzasku, pielęgniarki mnie uspokajały, dały mi coś na uspokojenie a ja płakałam, buczałam i wyłam bo byłam przekonana że już po wszystkim jak w poprzednich ciążach. Sprowadzili jakiegoś lekarza, który dał mi do zrozumienia że takich ciąż się nie ratuje i jakbym leżała w Anglii to olali by mnie ciepłym moczem. Nawet USG mi nie chcieli zrobić bo przecież miałam w środę .....Rany co ja czułam tego się nie opisze. Żegnałam się już z moim maleństwem....W końcu pielęgniarka zlitowała sie nade mną, uprosiła lekarza, zrobili mi betę i w sobotę był wynik. Beta wzrosła więc moja radość była nie do opisania. Ale jeszcze nie byłam pewna co z dzieckiem. Dopiero w poniedziałek okazało się na USG że wszystko w porządku a serduszko bije. Pękł mi prawdopodobnie krwiak . Plamiłam jeszcze do 11tc ale podchodziłam do tego z większym spokojem. Tamte dni to był koszmar....Ale jak widzisz dobrze się to wszystko skończyło:-) Wierz, wierz i jeszcze raz wierz!!!

 

[gogac85]

Esperanza cały czas o tobie myślę mimo wszystko mam nadzieję że będzie dobrze. Sciskam i modle się za ciebie

 

[Alicja1985]

Esperanza moja beta w 4tc była tylko 215 i sie starsznie sitresowalam ze za malo ale nie powtarzalam pomyslalam ze co ma byc to bedzie i uwierz ze moze tym razem bedzie inaczej wiem ze CI ciezo bo juz jak sie widzi krew to ma sie tylko czarny scenariusz ja tez wiele razy w tej ciazy ryczalam i codziennie sie boje ale jakos zaraz zbeiram sie do kupy i musze wierzyc chociaz np teraz wyszlo mi wielowodzie i musze uwazac sorry ze tka sie wcinam Wam ale czasami Was podczytuje i kazdej kibicuje
moze ktos jest chętny na luteine dopochwowa mam chyba z 3 opakwoania bo biore tylko podjezykowa

 

[misiejek]

Esperanza kochana tak bardzo współczuję nerwów, też plamiłam na początku i to samo przeżywałam, jestem myślami przy Tobie, żeby było wszystko dobrze.
Mi na plamienia jerzakowa przepisała własnie acc o ile pamietam normalne , nie optima, raz dziennie, i cyclo 3 forte na wzmocnienie naczyn krwionosnych tez chyba raz dziennie, brałam to przez jakis tydzień o ile dobrze pamietam.
Kurcze aż mnie skreca, jak pomyśle co przeżywasz , trzymaj sie dzielnie.

 

[portia]

Espa trzymaj sie! Wierz w tego kropka. To bardzo wczesna ciaza i to ze na usg nic konkretnego nie widac to nic jeszcze nie znaczy. Tak bardzo chcialabym Ci jakos pomoc[emoji17]

 

[barbinka13]

Esperanza ja też brałam tak jak Misiejek to samo - z jej polecenia Ja wiem, że teraz Ci trudno uwierzyć, ale ja w pierwszej ciąży miałam 2 potężne krwotoki i to pierwszy własnie na samym początku ciąży, dwa dni po spodziewanym okresie (w 30 dniu cyklu), a mimo to ciąża trzymała się aż do 12 tygodnia (potem poroniłam, ale nie miałam żadnych leków, to była pierwsza ciąża, żaden lekarz nie wiedział co mi jest w tej mojej mieścinie). I też na początku na usg nic nie było widać. To nie zawsze oznacza koniec. Musisz wierzyć! Beta rośnie, wiem, może to marne pocieszenie, ale trzymamy kciuki za Ciebie i twoje szczęście.

 

[Alicja1985]

ja jeszcze dodam ze dostalam boli takich dziwnych w 4tc 3d i pojechalam na IP to jak zrobili mi usg to tam byl taki tyci tyci pecherzyk bez zarodka i tez troche oczami babka przewracala ze pewnie z tego nic nie bedzie kazala zwiekszyc luteine i czekac i za tydzien zglosic sie na usg

 

[alus.ia12]

Dziękuje dziewczyny za gratulacje Dawid okazał sie dużym mężczyzną 4,7 kg i 61 cm teraz jakos próbuje sie ogarnąć...
Espa strasznie przeżywam Twoje krwawienie. Ale bardzo wierze ze będzie dobrze. Znam paraliż kiedy widzi sie brunatne plamienia, ale jak widać to jeszcze niczego nie przesadza.