reklama
Witam
Misiejek tak mieszkam w Londynie .Bylam u mojego lekarza tydzien temu robili mi badania na trombofilie i i przeciw ciała antykariolipowe juz napewno sa wyniki ale nie chce dzwonić wole pójść sama za tydzien poniewaz chce wziasc kopie w czwartek mam wizytę wiec zobacYm czy cos tam jest . Mają mnie skierować do kliniki poronień nawracajacych . Narazie robię badania przez NHS nie prywatnie zobaczymy na ile bedą mogli mi pomoc ale w Maju jade do Polski wiec bede chciała zrobic tez jakies badania moze kariotypu . I w Anglii jest to troszke głupie bo do 12 tyg ciazy praktyczni nie ma sie żadnych badań ja ju poronilam 3 raz i mam zapisane ciaza wysokiego ryzyka wiec moze teraz sie mną zajmą sama juz nie wiem co myślec , moze to głupie ale zazdroszczę wam ze wiecie co wam juz jest i leczycie się ja to nic jak narazie nie wiem !!! Ale mam nadziej że bedzie dobrze i tego samego wam życzę
Misiejek tak mieszkam w Londynie .Bylam u mojego lekarza tydzien temu robili mi badania na trombofilie i i przeciw ciała antykariolipowe juz napewno sa wyniki ale nie chce dzwonić wole pójść sama za tydzien poniewaz chce wziasc kopie w czwartek mam wizytę wiec zobacYm czy cos tam jest . Mają mnie skierować do kliniki poronień nawracajacych . Narazie robię badania przez NHS nie prywatnie zobaczymy na ile bedą mogli mi pomoc ale w Maju jade do Polski wiec bede chciała zrobic tez jakies badania moze kariotypu . I w Anglii jest to troszke głupie bo do 12 tyg ciazy praktyczni nie ma sie żadnych badań ja ju poronilam 3 raz i mam zapisane ciaza wysokiego ryzyka wiec moze teraz sie mną zajmą sama juz nie wiem co myślec , moze to głupie ale zazdroszczę wam ze wiecie co wam juz jest i leczycie się ja to nic jak narazie nie wiem !!! Ale mam nadziej że bedzie dobrze i tego samego wam życzę
enya81
Fanka BB :)
Misia generalnie mnie acard kazali brać do końca bo chciałam odstawić w 34tc no i stwierdziłam że odstawię sama w 36tc ale nie dotrwałam Nie wykrwawiłam się;-)
Asiula ja po I szczepieniu miałam takie buły i ból że nie mogłam w pracy słuchawki podnieść do góry a przez tydzień nie byłam w stanie nic dźwignąć bo miałam wrażenie że mi rozerwie mięśnie. Miałam też stan podgorączkowy. Jadąc na kolejne szczepienie za 2 tygodnie jeszcze miałam siniaki. Potem było już łatwiej ale ja miałam aż 11 szczepionek więc człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja I to nie jest tak że im większe buły albo większy ból czy reakcja tym MLR będzie lepsze. Rozmawiałam też na ten temat z babkami od Maliny i powiedziały że nie można się sugerować. Będzie dobrze:-)
Nafoczka mnie ziółka pomogły - mam czarno na białym jak moje jajniki wyglądały przed ziółkami a jak po. Miałam po kilkanaście torbielek na każdym jajniku a potem wszystko się oczyściło aż mi wierzyć w CZMP nie chcieli jak pojechałam na histero bo jajniki były piękne. Ja gotową mieszkankę zamawiałam na allegro, sprzedawca krisztina coś tam.
Kinga witaj Ja szczepiłam sie u Maliny i mnie pomógł:-) Ale ja miałam 9 szczepionek przed ciążą i mimo wszystko moje MLR utkwiło na zerze. 3 szczepionki miałam od męża ale było jeszcze gorzej,kolejne były już pulowane. Podobnie jak dziewczyny - nie żałuję bo spróbowałam wszystkiego a nie wiadomo jak byłoby u mnie na samych lekach. Powiedz mi - pozwolił się Wam już starać bez wyniku MLR?? Bo mnie dopiero po 7 szczepieniu dał "zielone światło" -czekałam na to prawie rok od rozpoczęcia leczenia ale warto było czekać. Potem 2 razy doszczepiałam się w ciąży. Ja też miałam problem z szyjką w tej ciąży, miałam już problem wcześniej a łyżeczkowania ją osłabiły. Udało mi się donosić do 35tc
Ale tak jak napisała Misiejek te B complex odpuść sobie (nawet nie zawierają witaminy B12, poza tym B6 się nie wchłania). Kup i bierz osobno B6, B12 i zacznij brać witaminę D chociaż Malina każe ją brać dopiero w II trymestrze.
Tola niedobór białka C albo S albo zespół antyfosfolipidowy daje Ci prawo do refundacji heparyny - tak z praktycznej strony
Misiejku pokaż Jasia!!! Buziaki dla Was!!! Moja Basia jest drobniutka - tydzień temu skończyła pół roku a waży 6650 gram...
Asiula ja po I szczepieniu miałam takie buły i ból że nie mogłam w pracy słuchawki podnieść do góry a przez tydzień nie byłam w stanie nic dźwignąć bo miałam wrażenie że mi rozerwie mięśnie. Miałam też stan podgorączkowy. Jadąc na kolejne szczepienie za 2 tygodnie jeszcze miałam siniaki. Potem było już łatwiej ale ja miałam aż 11 szczepionek więc człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja I to nie jest tak że im większe buły albo większy ból czy reakcja tym MLR będzie lepsze. Rozmawiałam też na ten temat z babkami od Maliny i powiedziały że nie można się sugerować. Będzie dobrze:-)
Nafoczka mnie ziółka pomogły - mam czarno na białym jak moje jajniki wyglądały przed ziółkami a jak po. Miałam po kilkanaście torbielek na każdym jajniku a potem wszystko się oczyściło aż mi wierzyć w CZMP nie chcieli jak pojechałam na histero bo jajniki były piękne. Ja gotową mieszkankę zamawiałam na allegro, sprzedawca krisztina coś tam.
Kinga witaj Ja szczepiłam sie u Maliny i mnie pomógł:-) Ale ja miałam 9 szczepionek przed ciążą i mimo wszystko moje MLR utkwiło na zerze. 3 szczepionki miałam od męża ale było jeszcze gorzej,kolejne były już pulowane. Podobnie jak dziewczyny - nie żałuję bo spróbowałam wszystkiego a nie wiadomo jak byłoby u mnie na samych lekach. Powiedz mi - pozwolił się Wam już starać bez wyniku MLR?? Bo mnie dopiero po 7 szczepieniu dał "zielone światło" -czekałam na to prawie rok od rozpoczęcia leczenia ale warto było czekać. Potem 2 razy doszczepiałam się w ciąży. Ja też miałam problem z szyjką w tej ciąży, miałam już problem wcześniej a łyżeczkowania ją osłabiły. Udało mi się donosić do 35tc
Ale tak jak napisała Misiejek te B complex odpuść sobie (nawet nie zawierają witaminy B12, poza tym B6 się nie wchłania). Kup i bierz osobno B6, B12 i zacznij brać witaminę D chociaż Malina każe ją brać dopiero w II trymestrze.
Tola niedobór białka C albo S albo zespół antyfosfolipidowy daje Ci prawo do refundacji heparyny - tak z praktycznej strony
Misiejku pokaż Jasia!!! Buziaki dla Was!!! Moja Basia jest drobniutka - tydzień temu skończyła pół roku a waży 6650 gram...
Ostatnia edycja:
sykatynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2014
- Postów
- 1 899
Tola, z tego co ja wiem, to zespół antyfosfolipidowy (czyli to na co się robi badanie antykoagulantu tocznia, przeciwciał antykardiolipidowych itd. ) Może się ujawnić dopiero w ciąży więc badanie tego przed nie ma sensu. Bada się to w ciąży lub tak jak w moim przypadku po poronieniu przed upływem 6 tygodni...
K
kaira24
Gość
gogac. GRATULUJE!!!!!!!!!!WITAJ MACIUSIU NA SWIECIE.
udalo Ci sie skarbie cudownie.
Ps a covtak bez zapowiedzi?
tola ja mam zespol i wyszedl tylko w momencie jak bylam w ciazy
udalo Ci sie skarbie cudownie.
Ps a covtak bez zapowiedzi?
tola ja mam zespol i wyszedl tylko w momencie jak bylam w ciazy
G
gość 94049
Gość
Gogac serdeczne gratulacje! Witamy Maciusia na świecie! Tak sie cieszę,ze tulisz już swoje szcżescie:-) Ucaluj od bb ciotki :*
Iris jak Twoje twardnienia? Czasami trzeba po prostu odpocząć.
Barbinka kiedy masz genetyczne? 2 kwietnia dobrze pamietam?
Misiejek dlaczego chodzicie na rehabilitacje? A powiedz mi jeszcze czy udało Ci sie Janka zaszczepić w szpitalu ta bezpieczniejsza szczepionka?
powodzenia dziewczyny w badaniach. Mnie nadal niektóre zaskakują, widzę,ze mam o nich niewielka wiedzę.
Polowkowe mam dopiero 30 kwietnia, bo lekarz na którym mi zależy nie moze wcześniej. Będę miała skończony 23 tc. Ostatnio moj smyk mniej sie ruszał, przez co przyprawiał mnie o kolejne siwe włosy, ale już jest lepiej
pozdrawiam
Iris jak Twoje twardnienia? Czasami trzeba po prostu odpocząć.
Barbinka kiedy masz genetyczne? 2 kwietnia dobrze pamietam?
Misiejek dlaczego chodzicie na rehabilitacje? A powiedz mi jeszcze czy udało Ci sie Janka zaszczepić w szpitalu ta bezpieczniejsza szczepionka?
powodzenia dziewczyny w badaniach. Mnie nadal niektóre zaskakują, widzę,ze mam o nich niewielka wiedzę.
Polowkowe mam dopiero 30 kwietnia, bo lekarz na którym mi zależy nie moze wcześniej. Będę miała skończony 23 tc. Ostatnio moj smyk mniej sie ruszał, przez co przyprawiał mnie o kolejne siwe włosy, ale już jest lepiej
pozdrawiam
reklama
Tola32
czekamy na ten cud jedyny
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2014
- Postów
- 956
Czyli ten zespól diagnozujemy dopiero w ciąży? Nie ma sensu teraz tego robić?
A białko s i c jest warto zrobić już teraz?
Czy poprostu wziąść Acard bez badań a Fragmin mi dołączy po transferze????
Skoro Wam lekarze to zlecja.
Nie mam nic do stracenia w sumie może pomoże a raczej nie zaszkodzi...
Dziewczynki ja chyba msze pojsc do rodzinnego ledwo chodze tak mnie nogi bola. A dziś po nocnym dyżurze ledwo chodze.
Może jakieś żylaki. Jak brałam fragmin po transferze bóli nie było. Może coś jest na rzeczy. U mnie w rodzinie brat ma zakrzepice, dziadek miał Burgera, ojciec po zawałach. Już widzę jaka mnie przyszłość czeka z takim obciążeniem :-(
A białko s i c jest warto zrobić już teraz?
Czy poprostu wziąść Acard bez badań a Fragmin mi dołączy po transferze????
Skoro Wam lekarze to zlecja.
Nie mam nic do stracenia w sumie może pomoże a raczej nie zaszkodzi...
Dziewczynki ja chyba msze pojsc do rodzinnego ledwo chodze tak mnie nogi bola. A dziś po nocnym dyżurze ledwo chodze.
Może jakieś żylaki. Jak brałam fragmin po transferze bóli nie było. Może coś jest na rzeczy. U mnie w rodzinie brat ma zakrzepice, dziadek miał Burgera, ojciec po zawałach. Już widzę jaka mnie przyszłość czeka z takim obciążeniem :-(
Ostatnia edycja:
Podziel się: