reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Mam pytanie jakie badania powinnam zrobić by stwierdzić że muszę brać Fraxi i Acard?

Wystaczy:
przeciwciała antykardiolipinowe klasy IgG lub IgM,
przeciwciała przeciw ß2-glikoproteinie I (anty-β2GPI),
antykoagulant toczniowy.

Czy białko S i białko C też?

Chciałabym zwiększyć szanse na powodzenie transferu.

Dr przepisuje profilaktycznie Fragmin 5000 zastanawiam się czy powinnam go stosowac czy można dorzucić Acard

Zapisałm mi także encorton 5mg. Mam go brać już od 2 dc. Trnasfer ma byc na cyklu sztucznym.

Doradzcie!!!!!!!
 
reklama
Tak was poczytuje dziewczyny i coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze same leki nie wystarcza :( i nie wiem juz co robic, jak zmusic lekarza zeby zrobil mi jeszcze dodatkowe badania i moze ewentualnie szczepienia, jestem zalamana, tak strasznie boje sie powtorki :(
 
Kinga witaj! na temat szczepień się nie wypowiem a na MLRy czekam. jakoś mój doktor chyba nie do końca jest ich zwolennikiem..
Tola ja miałam zalecane białko S i C dwa razy, raz robiłam zaraz po poronieniu a drugi raz teraz- przed staraniami. I jeszcze czynniki krzepniecia II i V
 
Czołem Dziewczynki , ja Was podczytuje oczywiście, ale gorzej z pisaniem :(, smigam teraz z małym dwa razy w tygodniu na rehabilitacje , wiec z czasem tez marnie, ale nie ma sie co oszukiwac naskrobac na naszym forum trzeba znalezc czas !:)
pamietam jak sama bładziłam, zadawałam mase pytan i sprawdzałam co 10 min forum - bo może ktos odpisał :)
Przepraszam ze tak personalnie nie dam rady Wszystkim jako tako pamietam jakie były dylematy , wiec postaram sie na własnym przykładzie odpisac.

Ktos pytał o łaczenie sterydu i leków na insulinodporność. Ja laczyłam, chociaz na własna reke, bo steryd był przepisany przez malinowskiego a glucophage od jerzak,która kategorycznie kazała mi steryd odstawic, miał jakoby podnosic insuline.
U mnie nie podnosił , bo badałam ja w ciazy co dwa tygodnie i poziom ładnie sie trzymał, chociaz i tak uwazam ze to głownie zasługa diety o niskim IG.
W kazdym razie steryd brałam chyba do 21 tygodnia ciazy ( pod koniec juz w mini dawkach 2,5 Mg) a gluco odstawiłam tak około 31 tygodnia ciaży.

Gdzies chyba pojawiło sie tez pytanie o reszte leków, ja witaminy b6 , b12 i kwas foliowy w duzych dawkach brał do konca a nawet po
ciazy, wyczytałam ze jesli dziecko odziedziczy po nas ta cholerna mutacje to tez dobrze jesli tego kwasu i witamin wiecej dostanie.
Zreszta moj gin , wszystkie te witamin przepisywał do konca ciazy.
A jesli chodzi o acard to odstawiłam w 36 według zalecen gina, podobno w pozniejszym okresie moze jakos wpływac na serduszko dziecka.

Iris ja twarnienia i takie napiecia macicy miałam chyba od 14 tygodnia, ale lekarz uspokajał ze macica tak sie przygotowuje:crazy:,
w kazdym razie u mnie to nie zwiastowała nic złego, ale wiadomo moze była bys spokojniejsza po wizycie na IP.

Tola mysle ze do tych badan warto dołozyc mutacje MTHFR - jak spojrzysz na nasze stopki, to praktycznie 90 % z nas ja ma,
a kazdy gin, który troche sie zna , przepisuje na nia heparyne, bo oprócz problemów z przyswajaniem kwasu, laczy sie tez z nadkrzepliwoscia.

Portia pochwal sie gdzie ruszacie:-), my z mezem tez uwielbiamy podróze, do tej pory od lat to one były dla mnie penia szczecia,
tteraz czekamy jak młody podrosnie zeby jemu pokazac jaki siwat jest piękny;-)

Witam Wszystkie nowe Koleżanki, ze w takich okolicznsciach :(
Ovi, tak ? koleznka z Londynu :) , Ty chyba masz trudniej bo słyszałam ze w Angli nawet nie chca ratowac ciaz przed 12 tyg :(,
a powiedz znalazłas teraz lekarza który właczy leki w nastepnej ciąży ?

KInga ja widzisz w stopce ja jestem po szczepieniach u malinowskiego, nie wiem czy one pomogły czy leki ale udało sie:-):-)
u mnie potrzeba było 4 szczepien, bo dwóch miała mlr 0, tyle ze je sama zaryzykowałam i bez konsultacji z Malinowskim , na dwie kolejny szczepionki zapisałam sie na pulowane.
Pewnie czytałas na naszym forum, ze najlepiej jak dwie od meza nie dadza rezultatów to nie ma co tracic czasu i decydowac sie na pulowane.

Barbinko tak sie ciesz!!!!, miałam własnie dzisiaj pisac sms :, co u Ciebie..teraz musi byc dobrze:-):-)

Alusiu KOchana dzieki za pamiec, Boze jak Twoj suwaczek zasuwa, oby do przodu !!!!

Gogac zaciskaj nogi , niech Mlautki jeszcze troche posiedzi, chociaz w razie czego juz bezpieczny :))

Zula ale skubane Kluski daja popalic :)), moze sie ładnie odwdziecza jak beda starsze :)
u mnie z kolei zarłok straszny, i ładnie sypia od 20 do 6 , ale tez co 4-5 h domaga sie jedzenie.
Tylko u nas problem , bo po tacie chyba alergik bedzie, teraz juz jestesmy na mleku na recepte, bo a to wysypka na twarzy a to kupy zielone :(( i poki co nic nie pomaga :(

Neli u nas tez pobudka 5.30-6 , wstaje ledwo przytomna, ale jak widze ten usmiech na twarzy to wszytsko mija;-)

Kochane przepraszam jak na cos nie odpowiedziałam, zaraz jeszcze raz przerze forum i w razie czego nadrobie wpisy :)

Esperanza nie ma problemu :), najwazniejsze ze nie uczula jupi !!!!:))

a Asiula u mnie tez były bulwy i to długo nawet ponad tydzień, podobno to dobrze swiadczy :)))

Kruszka, Ewa wiem ze stras jest cały czas, ale jestescie tak daleko, juz bedzie dobrze, pozdrowienia dla Kruszynek :))
 
Ostatnia edycja:
asiula1111- ja też mam nadzieję, że to forum jest szczęśliwe i prędzej czy później wszystkim nam się uda:)
barbinka13 -
mutację MTHR mam ale tylko na 1 allelu. Od drugiej ciąży w związku z tym przyjmowałam większą ilość kwasu foliowego, ale lekarze zgodnie mówili, że nie może to być przyczyną. Teraz biorę jeszcze witaminę B Complex i mam jeść dużo zielonych warzyw, czego staram się pilnować:) Natomiast rzeczywiście bardzo wiele z nas posiada tą mutację z tego co czytam, ciekawe czy po prostu wiele ludzi ją ma czy ma to jakiś duży wpływ.
Trzymam za Ciebie i za maluszka z całych sił kciuki, żebyś była kolejnym przykładem tego, że to forum jest szczęśliwe:)
Misiejek - ja teraz czekam na badania czy szczepionki coś dały, jeśli nie pewno też będę się na te pulowane decydować. Chyba nawet jeśli w tych udanych przypadkach to nie do końca zasługa szczepionek, to też na głowę dobrze robi, że czegoś nowego się spróbowało.
Ja dopiero dołączyłam i muszę przyznać, że bardzo to forum wciągające, też ciągle sprawdzam czy ktoś coś napisał:)
 
Misiejek buziaki dla Ciebie i małego
Kinga trzeba walczyć do końca i mieć poczucie ze zrobiło się wszystko co możliwe gdyby mi nie pomógł encorton na pewno sprobowalabym jeszcze intralipidu a potem wlewów
 
Kinga masz racje, trzeba z kazdej strony sie zabezpieczyc, ja własnie takie miałam podejście, działa czy nie, to człowiek jest spokojniejszy ze spróbował wszskiego.
Zreszta ja tak czy siak wierze w te szczepienia, w koncu nie wykonuja ich jacyc szamani , tylko "poważni" lekarze:-)
tak czy siak jesli nie ma sie ANA to myśle ze warto sprobowac i szcepień.

Ale powiem Ci ze jedno mam za złe Malinie, ze tak lajtowo podchodzi do tematu mutacji, u niego dostałam tylko wytyczne- wiecej warzyw zielonych i zwiekszony folik, a jak poszłam na wizyte do jerzak to po obejrzeniu wyników od razu powiedziła ze w mutacji jest głowna przyczyna. :(
Wiadomo nie jest tak ze kazda kobieta która ja ma roni, w koncu my tez ja odziedziczyłyśmy po któryms z rodziców i oni tak samo...itd itd..i u mnie w rodzinie nigdy kobiety nigdy nie miały problemów.. ale uwazam ze jesli mozna jakos sie zabezpieczyc to trzeba działac.
Dlatego radze Ci zebys na wszelki wypadek przyjmowała wiecej wit.. B6 , b12 i kwasu, najlepiej w formie metylowanej ,
u nas dziewczyny zamawiaja z netu, np allegro, szukasz pod nazwa metafolina.
a poki co na rynku polskim sa jedyne witaminy z metafolina, femibion,- na pewno nie zaszkodzi :)

przepraszam tak chaotycznie, ale z młodym na reku pisze..;)
 
Tola mysle ze do tych badan warto dołozyc mutacje MTHFR - jak spojrzysz na nasze stopki, to praktycznie 90 % z nas ja ma,
a kazdy gin, który troche sie zna , przepisuje na nia heparyne, bo oprócz problemów z przyswajaniem kwasu, laczy sie tez z nadkrzepliwoscia.
Dzięki za info :tak:
Mam zrobione badania z INVICTY. Robiłam panel poronien.
BADANIA DIAGNOZUJĄCE PODŁOŻE GENETYCZNE NIEPŁODNOŚCI ŻEŃSKIEJ
Detekcja mutacji G20210A w genie Promtrombiny - czynnik II
Detekcja mutacji Leiden w genie Proakceleryny - czynnik V
Detekcja 2 mutacji w genie CFTR
Detekcja polimorfizmu w genie MTHFR

Zmiana wyszła w MTHFR C677T
a reszta ok

Biorę Femibion Natal1, Prevenit Intensiv, Kw Foliowy 5 mg.
Dodatkowo Kw Omega 3, Magnez B6, Wit D3

Przy każdym z 3 transferów dostawałam Fragmin. Przy 1 transferze 2500, przy 2 i 3 5000 j.m.

Teraz zapowiedziałam Dr że chce jeszcze wziąść jeszcze do tego Acard. Tylko zastanawiałam się właśnie nad tymi badaniami
przeciwciała antykardiolipinowe klasy IgG lub IgM,
przeciwciała przeciw ß2-glikoproteinie I (anty-β2GPI),
antykoagulant toczniowy
no i białko C i S

Oświećcie mnie czy to mi coś wniesie jeszcze do tematu czy konieczne jest stosownie Acardu + Fragmin. Czy po prostu wziąść go na "pałe"
Dodam że Acardu wcześniej nie stosowałam.
 
Tola szczerze to nie wiem czy jest " sens" wydawania kasy akurat na te badania, jak juz i Ci wyszła mutacja, na która tak czy siak heparyne i acard lekarze przepisuja- no przynajmniej większczosc.
Moze lepiej te pieniazki zainwestowac w badania na przeciwcilała i komorki NK zeby wiedziec czy właczyc encorton.
Co do acardu to lekarzem nie jestem ale mylse ze warto właczyc bo ma inne dzałanie niz claxane tzn długodystansowe a heparyna doraźne,
dlatego większosc z nas acard brala juz w trakcie starań.
MI w sumie z "zakresu" krzepliwosci wyszła "tylko" mutacja i bez szemrania., Malinowski, Jerzak i moj gin który tez zna sie na tej mutacji,
przepisywali acard i claxane razem.
 
reklama
Dziękuje za odp misiejek
Pomimo tego że jestem pigułą dokładnie nie znam się na detalach. Drążę temat bo niestety jakoś lekarz prowadzący oporny jest. Te mutacje zrobiłam na właśną rękę. Wcześniej byliśmy z M u genetyka. Kariotypy wyszły ok. Na mutacje genetyk zalecił to samo co na opisie INVICTY, także się nie wysiliła. Zaleciła Poradnie Nadkrzepliwości i chyba bede musiała się tam wybrać.
Skoro piszesz misiejku że przy tej mutacji większość z Was dostała Acard + fraxi także jestem spokojniejsza. I sobie ten Acard zaaplikuje sama a Fragmin mi dorzuci po transferze Dr.
Jakby nie trzeba było tego zestawu robić( przeciwciała antykardiolipinowe klasy IgG lub IgM,
przeciwciała przeciw ß2-glikoproteinie I (anty-β2GPI),
antykoagulant toczniowy
białko C iS
bo nie wiele już wniesie w moim przypadku to ich nie zrobie.

Nad badaniem komórek NK też już myślałam. Tylko ze na moim zadupiu nie moge tego zrobić. Dopiero w klinice i chyba jednak to wykonam.
A przeciwciała jakie?
 
Do góry