reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Kruszka - mocno ściskam... Pięknie :)
Portia, apolinka , chyba też Esperanza ;-)- mocno trzymam kciuki za owocne starania.
Portia - za udany wyjazd

Barbinka - czy ja dobrze kojarzę, że bierzesz Bromergon???? . Jak go brałam to zajść nie mogłam, odstawiłam a po 6 tygodniach byłam w ciąży.Starałam się 7 m-cy, mimo że zawsze w 1 cs byłam w ciąży. Podejrzewam, że to przez ten lek . Spróbuj, może u Ciebie on także ma jakiś dziwny wpływ na gospodarkę hormonalną.

alusia - skóra może swędzieć bo się rozciąga pod wpływem rosnącego brzuszka. Smaruj co wieczór oliwką.

Neli - śliczna ta Twoja Ewunia
Ena - śliczne są Twoje dziewczynki.
 
reklama
Joanna dzięki za info.
magdaCh - nie, ja nie biorę bromergonu, nigdy go nie brałam, bo moja prolaktyna była zwykle w normie. Po szczepieniach w Łodzi mój organizm się zatrzymał i mimo stwierdzonej owulacji i monitoringu nic nie wyszło. Nawet się nie zabezpieczamy, a i tak nic nie wychodzi dlatego myślę już poważnie o inseminacji i in vitro plus szczepienia znów.
 
Barbinko - w takim razie coś mi się poplątało:(. Inseminacja to dobry pomysł i jest skuteczna - mamy tu na forum dowody:)
Co do łodzi - to obiła mi się o uszy Gameta i Salve.
 
kruszka gratulacje!!!
Neli ja non stopvgdzies boegam, liwka po operacji przed nami druga, rehabilitowana, aktualnie zabkuje to jest dopiero meksyk. Co mozesz zrobic zrob za wczasu bo potem jest tylko gorzej jesli chodzi o cwiczenia.Zaczyna sie bunt i nie chce wspolpracowac. A szczerze mysmy ze starsza szybko przerwali bo rehabilitantka byla beznadziejna, l plakala a teraz bedziemy sie pojadz bo ma wade postawy i slutki z wczesnego dzoecinstwa
 
Kruszka jestem przeszczęśliwa.... :) niech kropek rośnie zdrowo...
Barbinka widzę, ze Joasia juz napisała co i jak... Z Gameta nie pomogę, nie miałam żadnej styczności... Jeśli mogę coś doradzić to spróbuj zbawczego dla mnie costagnusa :) u mnie z zajściem tez był problem, jak go wprowadziłam zaskoczyło od razu...
MaDziK dzięki... Swędzi zwłaszcza w miejscach zastrzyków...
 
Dziękuję za rady dziewczyny, widać każdy ma większe lub mniejsze problemy z naszymi maluszkami, ale Ty Kaira jesteś silna kobitka, Liwka po operacji i jeszcze jedna przed wami, eh.. ja powiem wam że niestety nie mam grubej skóry, jestem wrażliwcem, jak Ewunia płakała u neurologa to nie wiedziałam co robić, miałam ochotę wyrwać ją z rąk lekarki i wyjść, choć żadna krzywda się jej nie działa, była tylko podnoszona i wywracana w sposób jakiego nie znała dlatego się wystraszyla, miałam łzy w oczach i siłą powstrzymywałam się żeby nie płakać razem z nią.. tylko dlatego dostaliśmy skierowanie na rehabilitację, bo początkowo dr powiedziała żeby stymulować ją w domu przez miesiąc, potem kontrola i jeśli nie będzie poprawy to rehabilitacja, ale jak zobaczyła moją reakcję na jej płacz to stwierdziła że sami nie damy rady. Może to i lepiej i nie będzie tak źle.
 
Neli to moja Basia ma w domu hardcore hehehe:-D:-D My sami ją tak podnosimy i przekładamy bo nam kazali na rehabilitacji chociaż typowej typu Vojta nie mamy. Pewnie to też dlatego że to moje drugie dziecko i jestem pewniejsza:) A inna sprawa że ja umiem sobie coś wytłumaczyć tak w środku. Że jak mus to mus. A mój główny argument to taki że na szczęście dziecko nie będzie nic pamiętać i lepiej teraz coś zrobić niż później jak pamiętać będzie.
Ja np z Alą miałam tak że wypisali nas do domu z krwiakami na główce. Lekarka ze szpitala stwierdziła że się wchłoną. Ale mój mąż na szczęście był mądrzejszy, sprowadził naszego zaufanego lekarza a ten kazał nam przyjechać do siebie do szpitala. Też mi było ciężko jak 2-tygodniowemu maluchowi wbijał w główkę wielkie strzykawki i to parę razy a ja do tego musiałam ją trzymać. Ale dzięki temu nie ma teraz zniekształconej głowy a ten jeden krwiak był taki że mógł zwapnieć i miałaby roga na głowie.
Poczytaj sobie co nam kazał rehabilitant:
http://www.ndt-bobath.pl/wp-content/uploads/2013/11/Poradnik-opieki-i-pielegnacji-malego-dziecka.pdf
Tylko ja nie wiem czemu u mnie się zdjęcia nie otwierają.

A nasz Kaira to w ogóle przykład do naśladowania:-)

Barbinko strasznie się cieszę że się odezwałaś i podjęłaś taką decyzję. Ja uważam że jak najbardziej musisz spróbować inseminacji:D Zobaczysz że się uda!!! Co do Gamety ja tam byłam przed 5 ciąża u Pawła Radwana. Zapłaciłam 150 zł z USG i było bardzo miło chociaż w końcu i tak wylądowałam u Maliny. Potem jeździłam na USG do dr Kozaczewskiego- super specjalista. Uważam że jest w porządku i cenowo też nie najgorzej:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
My Ewę też już zupełnie inaczej nosimy i przekładamy, na brzuchu, na siedząco itp. nie spodobała jej się taka nagła zmiana i była ciągle rozżalona, ale teraz się przyzwyczaiła i to polubiła :) nie miała wyjścia; )
 
Do góry