Jestem już, całe szczęście wszystko ok dzisiaj trafiłam na jakiego fascynata usg, nigdy chyba nie miałam tak dokładnego , 50 min sprawdzał Jaśka, młody waży już 3250
Po tym tym wczorajszym stwierdziłam ze chyba koniec już z tym lataniem, usiedzieć na miejscu nie mogę i tak się szwendam , a to spotkania ze znajomymi, zakupy itd.. ale widać wszędzie czyha masa niebezpieczeństw i już trzeba chyba wrzucić na luz
Esperanza ale Wam dobrze ;-), zresetujesz sobie trochę umysł na takich pięknych wakacjach, super pomysł;-)
co do ANA, to Malina w Łodzi nie zwraca uwagi , szczepi jak leci, nie sadze ze to wynika z ignorancji, jak wiadać co lekarz to opinia.
Nasza Zula szczepiła się przy ANA i jej niestety popsuły się wyniki, ale jak widać ma już swoje pociechy na świecie, wiec ANA w tym nie przeszkodziły.
Pietrucha dobrze ze już w domku, leżakuj Kochana,
ja acard brałam do 36 tygodnia, z tym ze od 34 poł tabletki. Z tego co się orientuje to tak średnio do 34 jest przepisywany do max 36..
później podobno może jakos wpływac na serduszko dziecka, wiec nie jest zalecany.
ja włąsnie nie biore kilka dni i jakos się marnie z tym czuje , ale cóż claxane musi wystarczyć.
Encorton brałam chyba do 18 -19tygodnia..albo i ciut dłużej..
tylko ja według wskazówek jerzak bardzo powoli schodziłam z dawek, chyba do 16 tyg brałam 10 , potem przez tydzień 5 , potem tydzień 2,5, potem co drugi dzień 2,5 i tak przez tydzień.
Z tego co wyczytałam to najczęściej bierze się do 16 tyg, ale pamiętam ze nasza Aditka brała przez cała ciążę.
Co do mojego paciorkowca to jestem czysta, hip hip
Alokin to trzymaj się przez ten weekend , oby się nic nie działo ), a daleko masz do szpitala ?
Po tym tym wczorajszym stwierdziłam ze chyba koniec już z tym lataniem, usiedzieć na miejscu nie mogę i tak się szwendam , a to spotkania ze znajomymi, zakupy itd.. ale widać wszędzie czyha masa niebezpieczeństw i już trzeba chyba wrzucić na luz
Esperanza ale Wam dobrze ;-), zresetujesz sobie trochę umysł na takich pięknych wakacjach, super pomysł;-)
co do ANA, to Malina w Łodzi nie zwraca uwagi , szczepi jak leci, nie sadze ze to wynika z ignorancji, jak wiadać co lekarz to opinia.
Nasza Zula szczepiła się przy ANA i jej niestety popsuły się wyniki, ale jak widać ma już swoje pociechy na świecie, wiec ANA w tym nie przeszkodziły.
Pietrucha dobrze ze już w domku, leżakuj Kochana,
ja acard brałam do 36 tygodnia, z tym ze od 34 poł tabletki. Z tego co się orientuje to tak średnio do 34 jest przepisywany do max 36..
później podobno może jakos wpływac na serduszko dziecka, wiec nie jest zalecany.
ja włąsnie nie biore kilka dni i jakos się marnie z tym czuje , ale cóż claxane musi wystarczyć.
Encorton brałam chyba do 18 -19tygodnia..albo i ciut dłużej..
tylko ja według wskazówek jerzak bardzo powoli schodziłam z dawek, chyba do 16 tyg brałam 10 , potem przez tydzień 5 , potem tydzień 2,5, potem co drugi dzień 2,5 i tak przez tydzień.
Z tego co wyczytałam to najczęściej bierze się do 16 tyg, ale pamiętam ze nasza Aditka brała przez cała ciążę.
Co do mojego paciorkowca to jestem czysta, hip hip
Alokin to trzymaj się przez ten weekend , oby się nic nie działo ), a daleko masz do szpitala ?