reklama
K
kaira24
Gość
Alokin i ja lezalam z tego samego powodu. A wkladki non stop w sumie do dzis nosze bo plamie jeszcze.
Testy kupilam te specjalne vishion i szczerze to zwykly plasterek lakmusowy z wkladka i 1 sztuka kosztuje 40 zl.cena powalajaca zactakie coś. Lepiej 10 razy podjechac do szpitala nipotem żałować. Po takich przejciach twoja ciaza jeszcze nie raz da w tyłek to naturalne
Adidko jak piotruś? ????
Testy kupilam te specjalne vishion i szczerze to zwykly plasterek lakmusowy z wkladka i 1 sztuka kosztuje 40 zl.cena powalajaca zactakie coś. Lepiej 10 razy podjechac do szpitala nipotem żałować. Po takich przejciach twoja ciaza jeszcze nie raz da w tyłek to naturalne
Adidko jak piotruś? ????
Ja oprocz jerzdzenia na ip najpierwdostalam najpierw potem dokupilam paski do mierzebia ph firny mershk czy jakos tak w zakresie ph 4-7 gdzie 7 to wody. Dzieki nim w sumie pojechalam przed porodem bo ze mnie sie tak lalo caly czas ze juz zaczelam to zLewac...
A Piotrus po zabiegu w sumie doszedl do siebie tylko stal sie takin zarlokiem (a jeszcze tak nie moze calych porcji jesc) i jest taka afera ze w nocy to go nawet super fajne pielegniarki mialy dosc i dosgal czopeczek na uspokojrnie... Ja chodzr na rzesach. Niewyspania bo spie na fotelu dodatkowo. Ale chlopak trafil e takie rece ze blizny nie bedzie mial bo to jakos przy pepku zrobione:-)
A Piotrus po zabiegu w sumie doszedl do siebie tylko stal sie takin zarlokiem (a jeszcze tak nie moze calych porcji jesc) i jest taka afera ze w nocy to go nawet super fajne pielegniarki mialy dosc i dosgal czopeczek na uspokojrnie... Ja chodzr na rzesach. Niewyspania bo spie na fotelu dodatkowo. Ale chlopak trafil e takie rece ze blizny nie bedzie mial bo to jakos przy pepku zrobione:-)
Dziewczyny dziękuję Wam bardzo.
Dziś jak to przy niedzieli totalna zlewka-0 badań- obserwacja wkładki- MASAKRA
Mam nadzieję że jurtro rano będzie moja lekarka i mnie zbada bo tu oszaleje i na pewno zaopatrze się w te testy zwykłe i chodź 1 szt tych wkładek. Na allegro są też jakieś Clearblue - minimalna różnica w cenie niż Vision a 4 szt w opakowaniu. Miałyście takie?
Dziś jak to przy niedzieli totalna zlewka-0 badań- obserwacja wkładki- MASAKRA
Mam nadzieję że jurtro rano będzie moja lekarka i mnie zbada bo tu oszaleje i na pewno zaopatrze się w te testy zwykłe i chodź 1 szt tych wkładek. Na allegro są też jakieś Clearblue - minimalna różnica w cenie niż Vision a 4 szt w opakowaniu. Miałyście takie?
Ostatnia edycja:
Dziękuję dziewczyny
Gosia Ty też jesteś z Wrocławia? Niestety, nie znam tego lekarza, tzn. słyszałam o nim, ale osobiście nie byłam, ani nie znam nikogo kto leczyłby się u niego. Ja w ogóle mało jestem zorientowana jeżeli chodzi o Wrocław, mieszkam tu dopiero 3 lata, wcześniej studiowałam, ale wtedy nie dotyczyły mnie te tematy. Do Fuchsa poszłam, bo kiedy byłam w ciąży z synkiem i jeździłam do dr Jerzak, to korespondowałam z dziewczyną z Wrocławia, która też była po kilku stratach i z jeszcze trudniejszą historią niż moja - ona leczyła się u dr Jerzak, a jej lekarzem prowadzącym był właśnie Fuchs, bardzo go polecała. Cofnęłam się kilka stron w wątku, żeby nadrobić zaległości, wiesz ja też miałam taką sytuację, że 8 lat temu miałam tragiczne wręcz wyniki jeśli chodzi o białko c (20 proc w stosunku do dolnej granicy normy) i antytrombiny III, na tej podstawie postawiono mi diagnozę trombofilii, to było krótko po 2 poronieniu. Potem w badaniach kontrolnych parametry nadal były poniżej normy, ale już nieco lepsze. W ciąży były ok (ale byłam na 0,4 a potem 0,6 clexane). Jakież było moje zdziwienie kiedy teraz po kilku latach, w grudniu przed planowaną ciążą zrobiłam wyniki, a zarówno białko c jak i AIII idealnie w normie. Potem po lutowym poronieniu wyszła mi ta nieszczęsna homozygota MTHFR, zaczęłam czytać i choć większość hemetologów twierdzi, że MTHFR to nie trombofilia, to wysoka homocysteina która jest skutkiem obecności MTHFR może powodować właśnie obniżenie tych dwóch parametrów. Jeśli Cię interesuje poszukam linka do publikacji w której o tym mowa. Wprawdzie z tego co widzę nie masz MTHFR, ale też na poziom homocysteiny może mieć wpływ wiele różnych czynników.
Dziewczyny z MTHFR - widzę, że temat wypłynął ponownie, więc tylko dodam - nie polecam Nutrilabo. Dwa razy zamawiałam u nich suplementy i było ok, ale za trzecim razem dali ciała - przez 2 miesiące głucha cisza - ani przesyłki, ani żadnej informacji (tzn. po moim mailu odpisali, że czekają na zamówienie i suplementy powinny być u mnie w ciągu max tygodnia, ale tak się nie stało - ani w ciągu tygodnia, ani w ciągu dwóch czy trzech) skończyło się zwrotem pieniędzy. Ja ostatnio zamawiałam bezpośrednio w Stanach i z przesyłką wyszło taniej niż w Nutrilabo, a jakiś czas temu pojawił się sprzedawca na Allegro Kwas Foliowy Methyl aż 1000 mcg - 100 kapsułek (4454842678) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. kupowałam raz i zamówienie było w ciągu 2 dni. Co do dawki, to z tego co pisał lekarz na bocianie powinno być 1 mg, ale na forach i blogach zagranicznych czytałam, że dziewczyny w ciąży przyjmują dawki 2-3 mg. Mój lekarz twierdzi, że 2 mg metafoliny jest dawką wystarczającą. No i jeszcze kwestia bezpieczeństwa przyjmowania dużych dawek kwasu foliowego - nie do końca jest tak, że jest to całkowicie bezpieczne. Część specjalistów twierdzi, że przyjmowanie zwykłego kwasu foliowego w ciąży zwłaszcza przez homozygoty C nie tylko nic nie daje, ale wręcz jeszcze bardziej podnosi poziom homocysteiny - inni temu przeczą - w Polsce w ogóle nie ma jednoznacznego stanowiska odnośnie suplementacji przy MTHFR, panuje tu dowolność u lekarzy. Pojawiły się też ostatnio informacje odnośnie długotrwałego przyjmowania dużych dawek kwasu foliowego i innych wit z grupy B a zwiększenia występowania nowotworów - i uwaga, tyczy się to zarówno form metylowanych jak i zwykłych, dlatego chyba lepiej mimo wszystko brać 1-2 mg metyfolatu niż 5-15 mg zwyklego kwasu foliowego. Natomiast dziewczyny z homozygotą nie planujące ciąży moga spokojnie rozważyć przyjmowanie 0,4 metylofolatu. Oczywiście nie chcę nikogo straszyć, to są tylko hipotezy jakich wiele, i przyjmowanie 15 mg kwasu foliowego przez okres kilku miesięcy w ciąży nie powinno skutkować tragedią, ale zgodnie z maksymą nic nie jest trucizną i wszystko jest trucizną w zależności od dawki rozsądniej jest nie stosować długoterminowo np przez okres 2 lat (a tyle czasem trwają starania plus ciąża) tak dużych dawek.
Gosia Ty też jesteś z Wrocławia? Niestety, nie znam tego lekarza, tzn. słyszałam o nim, ale osobiście nie byłam, ani nie znam nikogo kto leczyłby się u niego. Ja w ogóle mało jestem zorientowana jeżeli chodzi o Wrocław, mieszkam tu dopiero 3 lata, wcześniej studiowałam, ale wtedy nie dotyczyły mnie te tematy. Do Fuchsa poszłam, bo kiedy byłam w ciąży z synkiem i jeździłam do dr Jerzak, to korespondowałam z dziewczyną z Wrocławia, która też była po kilku stratach i z jeszcze trudniejszą historią niż moja - ona leczyła się u dr Jerzak, a jej lekarzem prowadzącym był właśnie Fuchs, bardzo go polecała. Cofnęłam się kilka stron w wątku, żeby nadrobić zaległości, wiesz ja też miałam taką sytuację, że 8 lat temu miałam tragiczne wręcz wyniki jeśli chodzi o białko c (20 proc w stosunku do dolnej granicy normy) i antytrombiny III, na tej podstawie postawiono mi diagnozę trombofilii, to było krótko po 2 poronieniu. Potem w badaniach kontrolnych parametry nadal były poniżej normy, ale już nieco lepsze. W ciąży były ok (ale byłam na 0,4 a potem 0,6 clexane). Jakież było moje zdziwienie kiedy teraz po kilku latach, w grudniu przed planowaną ciążą zrobiłam wyniki, a zarówno białko c jak i AIII idealnie w normie. Potem po lutowym poronieniu wyszła mi ta nieszczęsna homozygota MTHFR, zaczęłam czytać i choć większość hemetologów twierdzi, że MTHFR to nie trombofilia, to wysoka homocysteina która jest skutkiem obecności MTHFR może powodować właśnie obniżenie tych dwóch parametrów. Jeśli Cię interesuje poszukam linka do publikacji w której o tym mowa. Wprawdzie z tego co widzę nie masz MTHFR, ale też na poziom homocysteiny może mieć wpływ wiele różnych czynników.
Dziewczyny z MTHFR - widzę, że temat wypłynął ponownie, więc tylko dodam - nie polecam Nutrilabo. Dwa razy zamawiałam u nich suplementy i było ok, ale za trzecim razem dali ciała - przez 2 miesiące głucha cisza - ani przesyłki, ani żadnej informacji (tzn. po moim mailu odpisali, że czekają na zamówienie i suplementy powinny być u mnie w ciągu max tygodnia, ale tak się nie stało - ani w ciągu tygodnia, ani w ciągu dwóch czy trzech) skończyło się zwrotem pieniędzy. Ja ostatnio zamawiałam bezpośrednio w Stanach i z przesyłką wyszło taniej niż w Nutrilabo, a jakiś czas temu pojawił się sprzedawca na Allegro Kwas Foliowy Methyl aż 1000 mcg - 100 kapsułek (4454842678) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. kupowałam raz i zamówienie było w ciągu 2 dni. Co do dawki, to z tego co pisał lekarz na bocianie powinno być 1 mg, ale na forach i blogach zagranicznych czytałam, że dziewczyny w ciąży przyjmują dawki 2-3 mg. Mój lekarz twierdzi, że 2 mg metafoliny jest dawką wystarczającą. No i jeszcze kwestia bezpieczeństwa przyjmowania dużych dawek kwasu foliowego - nie do końca jest tak, że jest to całkowicie bezpieczne. Część specjalistów twierdzi, że przyjmowanie zwykłego kwasu foliowego w ciąży zwłaszcza przez homozygoty C nie tylko nic nie daje, ale wręcz jeszcze bardziej podnosi poziom homocysteiny - inni temu przeczą - w Polsce w ogóle nie ma jednoznacznego stanowiska odnośnie suplementacji przy MTHFR, panuje tu dowolność u lekarzy. Pojawiły się też ostatnio informacje odnośnie długotrwałego przyjmowania dużych dawek kwasu foliowego i innych wit z grupy B a zwiększenia występowania nowotworów - i uwaga, tyczy się to zarówno form metylowanych jak i zwykłych, dlatego chyba lepiej mimo wszystko brać 1-2 mg metyfolatu niż 5-15 mg zwyklego kwasu foliowego. Natomiast dziewczyny z homozygotą nie planujące ciąży moga spokojnie rozważyć przyjmowanie 0,4 metylofolatu. Oczywiście nie chcę nikogo straszyć, to są tylko hipotezy jakich wiele, i przyjmowanie 15 mg kwasu foliowego przez okres kilku miesięcy w ciąży nie powinno skutkować tragedią, ale zgodnie z maksymą nic nie jest trucizną i wszystko jest trucizną w zależności od dawki rozsądniej jest nie stosować długoterminowo np przez okres 2 lat (a tyle czasem trwają starania plus ciąża) tak dużych dawek.
Podrzucam 3 linki, może kogoś zainteresuje
http://www.dbc.wroc.pl/Content/1887/z17lubin.pdf tu jest o związku MTHFR z obniżonym poziomem białka C i AIII. Jest też inna ciekawa informacja - dla dziewczyn stosujących metforminę - lek ten wpływa na obniżenie poziomu B12, dlatego warto suplementować B12 przy jednoczesnym braniu np. glucophage
http://www.ptmp.pl/png/png6z2_2013/PNG62-SK6-Mrozikiewicz.pdf - o konieczności stosowania metafoliny przy mutacji obok zwyklego kwasu foliowego.
Występowanie nowotworów i zgonów po zastosowaniu terapii kwasem foliowym i witaminą B12 - artykuł o wpływie suplementacji kwasem foliowym na wzrost ryzyka występowania nowotworów
http://www.dbc.wroc.pl/Content/1887/z17lubin.pdf tu jest o związku MTHFR z obniżonym poziomem białka C i AIII. Jest też inna ciekawa informacja - dla dziewczyn stosujących metforminę - lek ten wpływa na obniżenie poziomu B12, dlatego warto suplementować B12 przy jednoczesnym braniu np. glucophage
http://www.ptmp.pl/png/png6z2_2013/PNG62-SK6-Mrozikiewicz.pdf - o konieczności stosowania metafoliny przy mutacji obok zwyklego kwasu foliowego.
Występowanie nowotworów i zgonów po zastosowaniu terapii kwasem foliowym i witaminą B12 - artykuł o wpływie suplementacji kwasem foliowym na wzrost ryzyka występowania nowotworów
Alokin- trzymaj się dzielnie. Ja też jestem na wkładkach i dodatkowych chusteczkach ale ja biorę nadal duże dawki progesteronu dopochwowego. W zeszłym tygodniu dopiero zeszłym na 500mg na dobę. Co do badań prenatalnych to ja na pierwszych byłam u dr Zielińskiego w Angeliusie ale teraz go cały czas nie ma i zapisali mnie do Babuli. A jaki to rewelacyjny lekarz przyjmuje w Tychach? Ja mieszkam w Tychach... Wogóle miałam gdzieś te paski lakmusowe z Mearck czy jak to tam się pisze. Muszę je odnaleźć.... Kiedyś używałam do sprawdzenia czy nie mam infekcji ale jak służą też do sprawdzania czy wody się nie sączą to koniecznie muszę je odnaleźć
Aditka- super wieści o Piotrusiu. Trzymaj się dzielnie choć wyobrażam sobie, że padasz na pyszczek
Karola- a ja poszłam do ciucholandu i kupiłam zarąbiste śpioszki czy jak to się zwie( takie z długim rękawkiem i razem z nóżkami istópkami- może to pajace, hehe) żadnych śladów użytkowania i jeszcze na dodatek takie rozpinane przez całe ciało na napy z nexta każde za 2 złote. Kupiłam 20 i zapłaciłem 40zł
Agnieszko I Felicio- po cichu gratuluję i przeogromnie się cieszę z kolejnych ciężarówek. Wkońcu kaira i aditka zrobiły miejsce więc najwyższa pora je zapełńić
Ja byłam w piątek na wizycie. Podobno wszystko ok. Szyjka 32mm obustronnie zamknięta. Klusie ważą po 350g. Lekarka stwierdziła, że jedna to jednak chyba dziewczynka a drugi chłopak ale nie chciał się pokazać i trzymał rękę między nogami. Mam super zdjęcie z taką rączką z 5 paluszkami między nogami normalnie jak reklama heyah szkoda tylko, że z rodzicami kolejne problemy ale nie może być przecież wszędzie różowo...
Aditka- super wieści o Piotrusiu. Trzymaj się dzielnie choć wyobrażam sobie, że padasz na pyszczek
Karola- a ja poszłam do ciucholandu i kupiłam zarąbiste śpioszki czy jak to się zwie( takie z długim rękawkiem i razem z nóżkami istópkami- może to pajace, hehe) żadnych śladów użytkowania i jeszcze na dodatek takie rozpinane przez całe ciało na napy z nexta każde za 2 złote. Kupiłam 20 i zapłaciłem 40zł
Agnieszko I Felicio- po cichu gratuluję i przeogromnie się cieszę z kolejnych ciężarówek. Wkońcu kaira i aditka zrobiły miejsce więc najwyższa pora je zapełńić
Ja byłam w piątek na wizycie. Podobno wszystko ok. Szyjka 32mm obustronnie zamknięta. Klusie ważą po 350g. Lekarka stwierdziła, że jedna to jednak chyba dziewczynka a drugi chłopak ale nie chciał się pokazać i trzymał rękę między nogami. Mam super zdjęcie z taką rączką z 5 paluszkami między nogami normalnie jak reklama heyah szkoda tylko, że z rodzicami kolejne problemy ale nie może być przecież wszędzie różowo...
Zula nazywa się dr Andrzej Sobański - słyszałaś coś o nim ?
A w Angeliusie przyjmuję dr Włoch o której tyle dobrego piszecie- wczoraj wyczytałam na necie.
Pamiętaj żeby nie zapisać się do Szwaczki!!! Na pierwszych byłam u Tomasza Orlińskiego- nie czytałam opini ale był spoko.
Szkoda że taka dobra klinika zatrudnia tylu lekarzy do prenetalnych z czego polowa to tragedia :-(
A w Angeliusie przyjmuję dr Włoch o której tyle dobrego piszecie- wczoraj wyczytałam na necie.
Pamiętaj żeby nie zapisać się do Szwaczki!!! Na pierwszych byłam u Tomasza Orlińskiego- nie czytałam opini ale był spoko.
Szkoda że taka dobra klinika zatrudnia tylu lekarzy do prenetalnych z czego polowa to tragedia :-(
Ostatnia edycja:
alternatywa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2013
- Postów
- 304
Mam pytanie do dziewczyn, które robiły badania genetyczne w Łodzi: w którym miejscu robiłyście? W przygchodni Genos na Sterlinga, czy w Poradni Genetyki Klinicznej i Laboratoryjnej też na Sterlinga? Gdzie lepiej?
reklama
Alokin doc. Włoch przyjmuje w centrum Sodowskiego na Ligockiej w Katowicach. Terminy są ok i jak masz skierowanie to bez problemu na NFZ.
Zula gratuluje parki Wyślę teściową na ciuszki, ona uwielbia w nich grzebać Ja mam za mało cierpliwości niestety no i teraz to i tak odpada bo muszę leżeć.. Widzisz, u mnie z taką szyjką była już panika i zalecanie leżenia.. Teraz zaczęłam 31tydz , i przy szyjce ponad 30mm (przy próbie zrobienia brzuszka jednak skróciła się do ok 25mm) mam założony pessar..
Zula gratuluje parki Wyślę teściową na ciuszki, ona uwielbia w nich grzebać Ja mam za mało cierpliwości niestety no i teraz to i tak odpada bo muszę leżeć.. Widzisz, u mnie z taką szyjką była już panika i zalecanie leżenia.. Teraz zaczęłam 31tydz , i przy szyjce ponad 30mm (przy próbie zrobienia brzuszka jednak skróciła się do ok 25mm) mam założony pessar..
Podziel się: