reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Alokin- dzięki. A gdzie miałaś in vitro? W provicie? Możesz napisać konkretnie który lekarz robił Ci prenatalne? Może być na priv...
 
reklama
Enya ja już kilka razy robiłam zakupy w tej aptece i jest mega tania. Róznice są naprawdę duże. Łóżeczko zamówione na allegro albo olx (możne znaleźć na tej str w super cenie) przyniosą do domu.. Strasznie to wszystko niestety drogie... Za kilka bodziaków i pajacyków (łącznie 11szt) zapłaciłam ponad 350zł a to dopiero początek..

Byłam na kontroli pessara- oczywiście wszystko ok. Koleżanka zrobiła mi jeszcze dokładne usg na super sprzęcie i też w porządku. Powiedziała żebym wpadała zawsze jak coś mnie zaniepokoi - cóż... musiałabym tam chyba zamieszkać;)
 
Gosia, nie nie biorę ani luteiny ani duphastonu, do lekarza idę dopiero za jakieś 1,5 tyg. myślicie że powinnam brać, mam w domu w razie co. A encortonu biorę pół tabletki czyli 5mg
 
Agnieszka bierz koniecznie. Nawet jeśli masz progesteron w normie to ma on działanie immunomodulujące i na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Z tego co wiem, to po poronieniach większość ginekologów daje chociaż duphaston tak na wszelki wypadek (2-3x1tabl) jak masz luteinę to też sobie weź 2x100 najlepiej..
 
AgnieszkaP - koniecznie weź jakiś progesteron. Nie zaszkodzi, a dużo pomoże. Najlepsza w sumie byłaby luteina dopochwowa - najszybciej dociera :)
enya - super ta Twoja córcia! Pozazdrościć :) Ja też chcę jakąś przesyłkę z fluidkami ciążowymi :)
alokin - gdzie robiłaś in vitro? Rządówka, czy komercyjne? Nie możesz uzyskać informacji telefonicznie o tych badaniach?
 
In vitro miałam w Angeliusie Provicie- z programu i bardzo polecam klinikę i ich lekarzy ale do prenetalnych przyjeżdzają inni specjaliści a ja teraz trafiłam do dr A. Szwaczki i ma mega złe opinie o czym dowiedziałam się już po badaniu :-(
Nawet robił 1 badanie prenetalne u niegi mój kuzyn i to w innej klinice i wykrył ciężką wadę -skierowanie na usunięcie a dziś niunia ma 6m -cała i zdrowa. Zgadaliśmy się dziś jak zadzwoniłam zapytać o tego rewelacyjnego do którego jeździli później. Lekarz przyjmuję w Tychach i Ustroniu- same pozytywne opinie. Jadę do niego w poniedziałek aby sprawdził to co mam nie zbadane żeby się uspokoić.
Po badaniu dostaje się dokument w którym jest wszystko opisane z badania- jak nie widział dolnego odcinka kręgosłupa to powiedział że go nie zbadał a o ARSA ani słowa- jest tam raz w tygodniu więc mogę zadzwonić we wtorek co mi nic nie da bo powie że nie widzial to nie zbadał - pomijam fakt że nawet nie zaproponował zminę pozycji na boczną a podobno dzidzia wtedy też się obraca i można wszystko zbadać. Szkoda gadać - trzeba powtórzyć i tyle.
 
Ostatnia edycja:
Alokin z tego co się orientuję to najlepsza na Śląsku od prenatalnych jest doc. Agata Włoch- ma super opinie, zwłaszcza wśród innych lekarzy (jest pediatrą i ma wszystkie wymagane certyfikaty krajowe i międzynarodowe, łącznie z echokardiografią płodu). Naszego młodego raczej dokładnie obejrzała, ale nie przypominam sobie parametru o którym piszesz..
 
Alokin ja właśnie z powodów takich żeby sie uspokoić wolę jechać do Gamety w Rzgowie (pomimo prawie 140 km) do dr Kozaczewskiego- jest bardzo dokładny, wszystko opisuje i opowiada, daje też płytkę z tym co pomierzył a do tego ma mega dobry sprzęt:-) Jak zobaczył USG od mojej ginki to zapytał co to jest bo on nic tu nie widzi....Pewnie że lepiej się skonsultować:)


Karola ja właśnie zamierzam kupić łóżeczko na olx ale z tego co się zorientowałam to trzeba po nie jechać a nie wszystkie opcje są na terenie centrum miasta. Pojeździmy może jeszcze po komisach z bratem jeśli mój mąż nie przyjedzie. Mnie na szczęście dużo kosztów odpada jeśli chodzi o ciuszki bo mam po córce i jeszcze dostanę od siostry męża co prawda po chłopcu ale na początku to bez znaczenia:) Ale tak się wydaje a i tak musze kupić ręczniczki kąpielowe, prześcieradła z gumką itd...Butelki też musiałam kupić. A zakupy tylko spożywcze i chemiczne będę robić w internetowym Tesco:) Tylko póki co mój blok wg nich nie istnieje i muszę dzwonić na BOK:)

Alternatywa może ciężko w to uwierzyć ale moje 7-letnie dziecko pilnuje czy wzięłam rano leki (bo mam taki stojak z pudełkami na każdy dzień tygodnia) :-)
 
Ostatnia edycja:
karol dziekuje za odpowiedz

gosia ja już w trakcie stymulacji jestem na clexane 0,4

zula kochana ja tak się boje ze znow się nie uda wcześniej brałam acart teraz tak jak pisałam mam zmienione od dnia stymulacji clexane 0,4... bialko robiłam już na leczeniu acardem przez ta mutacje brałam acard wiec to bialko może teraz i tak lepiej wygląda nie mam do czego porownac przypomnę wynik 47 norma od 60... zmienili mi na na clexane zebym się przy punkcji nie rozkwawila clexane ponoc bezpieczniejsze ... wiem kochana ze wariuje ale polowe badan zrobiłam na wlasna reke bo na takich lekarzy trafiałam niestety i wyszlo wkoncu ze cos jest nie tak... po tansferze mysle brac jednak ten encorton 5mg nie powinno to zaszkodzić przy tych szczepionkach tak mi powiedziano ze to jest mala dawka... na kwasie foliowym jestem już dosyć jak się doiedzialam ze jest mutacja i femibion tez biore a homocysteine mam w dolnej granicy normy wiec do tego się nie przyczepiają ale dostałam pierw 5mg a teraz mam 15mg
NK 12 lekarz powiedział ze jest ok ale ja sama nie wiem bo na tym tez się kompletnie nie znam... przepraszam ze tak glowe zawracam
punkcja albo środa albo czwartek w poniedziałek wszystko będę wiedzieć... a relanium bralas od dnia transferu przez 10dni po 5mg na noc bo lekarz tez ma mi przepisac na skurcze bo zakazdym razem miałam wiec może tez choć trochę to relanium mnie wyciszy :)))

enja a przy tej mutacji mthfr co się bierze kw foliowy to ten na receptę można brac ??? bo kolezanka była u jakiegoś lekarza i powiedział jej ze zjedynie może brac femibion natal 1 a zwykłego kw foliowego nie może brac jej homocysteina jest 11 w normie tez się miesci wiec zglupialam bo ja mam brac i ten ze zwiekszona dawka i femibion natal 1 juz nic z tego nie rozumiem... a z tego co pamiętam to ty tez masz przepisany femibion i kw foliowy chyb 5mg

misiejek insulinę mam już od 3 lub 4lat unormowana udało mi się wtedy niedosc ze unormować to schudłam ok 13kg :) i tak trzymam wage i poziom insuliny do dziś nie mam problemu z wahaniem wagi :))) insulinę kontoluje co jakiś czas ze względu na insulinoopornosc i jestem na metformaxe 500 3xna dobe wit D zazywam wsumie miałam niska ale 3miesiace temu miesicilam się w dolnej granic wiec mam nadzieje ze te leki cos pomoga choć bardzo ale to bardzo się boje
 
Ostatnia edycja:
reklama
AgnieszkaP gratulacje, jeśli wszystko dobrze pójdzie będziemy mieć zbliżony termin :) bo ja jednak jestem w ciąży ;) Po negatywnym teście już szykowałam się na @, tymczasem ani w niedzielę, ani w poniedziałek nie przyszła. Dodatkowo zaczęłam czuć ten charakterystyczny ból piersi. We wtorek hcg 51 (z synkiem na tym samym etapie było 50). Na razie staram się nie wariować, nie biegam mierzyć hcg żeby zobaczyć jak przyrasta, staram się cieszyć tym co dziś.Jak dobrze pójdzie powinnam mieć termin na 8 urodziny mojego synka... Też boję się pierwszego usg i że będzie puste jajo jak ostatnio. Ja w każdej ciąży odczuwałam ból piersi z wyjątkiem tej jedynej którą donosiłam ;) rozmawiałam kiedyś z kobietą która miała 8 dzieci i mówiła, że każda jej ciąża była inna... Ja za to po raz pierwszy w ciąży mam mdłości - nie, że jakieś uciążliwe, ale w poprzednich się to nie zdarzało.
 
Do góry