reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Poronienia nawykowe, bardzo wysoki poziom komórek nk i lekko podwyższony stosunek cd4/cd8. Nie mniej jednak mimo prografu znowu się nie udało.
Ehh, ja też na prografie. Testuję w poniedziałek, ale mam złe przeczucia :/
A możesz napisać co jeszcze prócz prografu miałaś zalecone? Mam te same problemy. Jestem po pierwszym criotransferze.
 
reklama
@Kajma, @paulina7891 a próbowaliście acofil? Wielu tu na wątku pomógł?
Hej, tak, mam też accofil, ale bardzo małą dawkę, bo 1/4 ampułki co 4 dni z zaleceń ginekologa, bo immunolog nie zaleciła accofilu, bo mam genotyp bx , a parter hlac (nie pamiętam teraz jaki, ale taki,że "pasujemy" do siebie) + mam większość potrzebnych Kirow implantacyjnych.
Oprócz tego do transferu miałam wlewy z intralipidu + mam neoparin i acard - ale to też asekuracyjnie.
 
Rozumiem, że dalej walczycie?
Odpuściłam wszystkie leki i to całe leczenie. Zajęłam się teraz zdrowiem. Zęby, dieta (mam nietolerancje ale się nie trzymałam diety bo jakoś motywacji mi brakowało), jelita. Teraz 1 cykl po ostatniej biochemicznej, akurat dziś owulacja. Wiele historii czytałam gdzie dziewczyom nic nie pomagało, wyniki immunologiczne wręcz fatalne a nagle hop i zaskoczyło z powodzeniem. Takżr wciąż żyję małą nadzieją 🙂
 
Odpuściłam wszystkie leki i to całe leczenie. Zajęłam się teraz zdrowiem. Zęby, dieta (mam nietolerancje ale się nie trzymałam diety bo jakoś motywacji mi brakowało), jelita. Teraz 1 cykl po ostatniej biochemicznej, akurat dziś owulacja. Wiele historii czytałam gdzie dziewczyom nic nie pomagało, wyniki immunologiczne wręcz fatalne a nagle hop i zaskoczyło z powodzeniem. Takżr wciąż żyję małą nadzieją 🙂
Ja mam za sobą naturalna ciążę, ale płód przestał się rozwijać ok. 6 tygodnia. Było to rok temu. Później sama zajęłam się diagnozowaniem siebie. Pół roku na cyklach stymulowanych aromkiem + plaquenil i encorton i bez skutku.
Jestem od 1.5 roku na diecie przeciwzapalnej (i z uwagi na cytokiny i na ibs) i naprawdę się jej mocno trzymam. W poniedziałek będę testowała, jestem po criotransferze właśnie na prografie, ale mam złe przeczucia.
 
Ja mam za sobą naturalna ciążę, ale płód przestał się rozwijać ok. 6 tygodnia. Było to rok temu. Później sama zajęłam się diagnozowaniem siebie. Pół roku na cyklach stymulowanych aromkiem + plaquenil i encorton i bez skutku.
Jestem od 1.5 roku na diecie przeciwzapalnej (i z uwagi na cytokiny i na ibs) i naprawdę się jej mocno trzymam. W poniedziałek będę testowała, jestem po criotransferze właśnie na prografie, ale mam złe przeczucia.
U mnie wszystkie ciąże naturalne, zachodzę bez większego problemu. Mam mimo to dziecko między stratami.
 
Hej dziewczyny, ja też biorę prograf. W poprzedniej ciąży od pozytywnego testu, a teraz już w trakcie starań, codziennie po dwie tabletki. Podczas takiej kuracji trzeba się chronić przed słońcem, więc to będzie wyzwanie w tę piękną pogodę. Do tego próbujemy pierwszy raz z accofilem.
Paulina, trzymam kciuki za pozytywny test! Ileż ja się nasluchalam historii, w których dziewczyny miały złe przeczucia, mocną grypę czy covida po transferze.. i często właśnie te cykle były szczęśliwe :)
 
reklama
Hej dziewczyny, ja też biorę prograf. W poprzedniej ciąży od pozytywnego testu, a teraz już w trakcie starań, codziennie po dwie tabletki. Podczas takiej kuracji trzeba się chronić przed słońcem, więc to będzie wyzwanie w tę piękną pogodę. Do tego próbujemy pierwszy raz z accofilem.
Paulina, trzymam kciuki za pozytywny test! Ileż ja się nasluchalam historii, w których dziewczyny miały złe przeczucia, mocną grypę czy covida po transferze.. i często właśnie te cykle były szczęśliwe :)
Rozumiem, że już masz dzieciątku przy pomocy prografu? Dobrze,że piszesz o tym słońcu, bo nie wiedziałam.

Wiesz co, jestem spokojna, już jestem pogodzona z losem, kiedyś już byłabym po 15 sikaczach, a teraz czekam z pokorą na betę , tak jak lekarz zalecił. Co ma być to będziesz teraz już na nic nie mam wpływu.
 
Do góry