reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Cześć, niestety dołączam do wątku ale przejrzałam podlinkowany wyżej wątek "ciąże po poronieniach" i widzę że trafiłam na kopalnię wiedzy. Super że macie to tak porządnie rozpisane.
Jestem właśnie w trzeciej ciąży. Pierwsza po dość długich staraniach udała się dopiero przy drugiej stymulacji owulacji, sama ciąża bez większych problemów, bez leków wspomagających. Jedyna komplikacja to tzw. syndrom znikającego bliźniaka. Druga ciąża to była wpadka, gdzie w dniu kiedy powinnam mieć dni niepłodne okazało się że była owulacja (gdzieś w 30dc). W sumie się ucieszyliśmy że się udało bez stresu i starań, ale radość nie trwała długo bo powtórzona beta wskazywała na ciążę biochemiczną. Już wtedy myślałam o diagnostyce bo moja mama dwa razy straciła ciążę, plus ten wchłonięty pęcherzyk bliźniaczy z pierwszej ciąży, ale gin mówiła że na razie nie ma potrzeby się badać więc odpuściłam. Miałam tylko w kolejnym cyklu sprawdzić prolaktynę i zrobić krzywą glukozowo-insulinowa. Jednak znowu zaszłam w ciążę, owulacja chyba nawet później niż w 30dc. Powtórzona beta wykazała idealny przyrost, ale zrobiłam badanie jeszcze raz po 5 dniach tak dla formalności - wyszedł przyrost dwudniowy na poziomie 42 procent. Albo beta już spada, albo powoli rośnie co jak pewnie wiecie może świadczyć o ciąży pozamacicznej. Jutro idę na kolejną betę i wszystko się wyjaśni.

Na ten moment już gin zaleciła diagnostykę, stąd też trafiłam tutaj na wątek. Od gin mam zalecenie zrobić tylko kariotypy moje i męża, trombofilie i zespół antyfosfolipidowy. Jak przeczytałam listę badań na wątku "ciąża po poronieniach", a w sumie też przejrzałam stronę testdna, to aż głowa może rozbolec, tyle tego. Rozważam pakiet z testdna dla dwojga, nie wiem tylko na który się zdecydować. No bo wszystkich wymienionych badań to chyba na start nie ma co robić. Ale sama nie wiem, jak coś możecie doradzić to chętnie poczytam. Oni mocno reklamują żeby badać też nietolerancję glutenu ale nie wiem czy słusznie.
 
reklama
hej dziwczyny czy mogłybyscie zerknac na wyniki immunofetypu czy sa ok
nie bylam jeszcze u lekarza z nimi i nawet nie wiem o co ewentualnie zapytac
 

Załączniki

  • 1668261203528.png
    1668261203528.png
    134,9 KB · Wyświetleń: 96
Czesc dziewczyny. Mam zbędne 5 opakowan clexan 04, resztki encorton i duphastonu. Gdyby któraś starajaca potrzebowała prosze priv
 
Hej:) zerkniecie na to? Myślicie,że lekarz zaleci encorton w takiej sytuacji? Do którego w ogóle się udać?
 

Załączniki

  • IMG_20221116_104801.jpg
    IMG_20221116_104801.jpg
    307,7 KB · Wyświetleń: 89
  • IMG_20221116_104846.jpg
    IMG_20221116_104846.jpg
    321,8 KB · Wyświetleń: 90
Cześć.
Właśnie jestem w trakcie 4-go poronienia.
Szczerze to już wymiękam. Gdzie jeszcze, do kogo mogłabym się udać?
Wykrytą mam Trombofilie, brałam clexane 0,6.
Oraz podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego. Brałam Acard 0,75 od starań i w trakcie trwania ciąży.
Gdzie powinnam się teraz udać?
Powoli tracę nadzieję...
 
Cześć.
Właśnie jestem w trakcie 4-go poronienia.
Szczerze to już wymiękam. Gdzie jeszcze, do kogo mogłabym się udać?
Wykrytą mam Trombofilie, brałam clexane 0,6.
Oraz podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego. Brałam Acard 0,75 od starań i w trakcie trwania ciąży.
Gdzie powinnam się teraz udać?
Powoli tracę nadzieję...
a sterydy?
 
reklama
Cześć.
Właśnie jestem w trakcie 4-go poronienia.
Szczerze to już wymiękam. Gdzie jeszcze, do kogo mogłabym się udać?
Wykrytą mam Trombofilie, brałam clexane 0,6.
Oraz podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego. Brałam Acard 0,75 od starań i w trakcie trwania ciąży.
Gdzie powinnam się teraz udać?
Powoli tracę nadzieję...
A bylas u immnunologa?diabetologa? Moze to sa tropy
 
Do góry