Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[roki_1991]

Cześć i czołem.

Jestem po paru poronieniach. Prawdopodobnie wiadomo już co i jak. Jednak zastanawiam się jak to jest(i będzie) z cenami zastrzyków.
Chodzi mi o clexan czy accofil.
Chodzę prywatnie do lekarza, bo jakbym miała czekać na NFZ po poronieniach to bym się nie doczekała w moim mieście. Jednak obiawiam się co do cen tych leków. Jedne 100zł, drugie też, albo i drożej, A podliczając to co miesiąc, to wychodzi ze 4000zł. A nie każdego stać na takie leczenie.
Da się chodząć prywatnie mieć leki refundowane? ze zniżkami w aptece? Jak to załawić

Jeśli lekarz ma umowę z NFZ i może wystawiać recepty na ryczałt, to taka wystawi. Dodatkowo w ciąży lekarz może wpisać kod C jako uprawnienie dodatkowe i tym sposobem np clexane jest za darmo. Nie wiem jak jest z accofilem bo nigdy bo nie stosowalam, nie wiem czy jet refundowane ani czy jest na liście darmowych lekow

 

[Imagi_nacja]

Jeśli lekarz ma umowę z NFZ i może wystawiać recepty na ryczałt, to taka wystawi. Dodatkowo w ciąży lekarz może wpisać kod C jako uprawnienie dodatkowe i tym sposobem np clexane jest za darmo. Nie wiem jak jest z accofilem bo nigdy bo nie stosowalam, nie wiem czy jet refundowane ani czy jest na liście darmowych lekow

Czyli ta recepte z ciąża+ przy recepcie wypisując "C" może każdy lekarz w polce? Nawet ten który nie ma podpisanej umowy z NFZ? Sorki że tak pytam, ale to dla mnie czarna magia

 

[Koti81]

Accofil nie jest refundowany w naszym przypadku, koszt zależny jest od dawki. Ja płaciłam 250 zł za paczkę zastrzyków, które wystarczyły na całą kurację do końca 9 tc. Jeżeli lekarz nie ma umowy NFZ zawsze można poprosić rodzinnego o wystawienie recepty C na Clexane, raczej nie powinien robić problemów.

 

[Imagi_nacja]

Accofil nie jest refundowany w naszym przypadku, koszt zależny jest od dawki. Ja płaciłam 250 zł za paczkę zastrzyków, które wystarczyły na całą kurację do końca 9 tc. Jeżeli lekarz nie ma umowy NFZ zawsze można poprosić rodzinnego o wystawienie recepty C na Clexane, raczej nie powinien robić problemów.

Dzięki za info. No właśnie kobiety to oni mają ... no Ale dobrze że ten clexan na refundacji zrobili. Właśnie tak myślałam, że w razie czego tak zrobie. Chciałam się dowiedzieć wcześniej jak to aktualnie wygląda, bo leczenie immunologiczne troche kosztuje, nawet tym że konsultacje co chwile z immunologiem i ginekologiem, ale czego człowiek nie zrobi jak tyle wycierpi

 

[aspekt]

Czyli ta recepte z ciąża+ przy recepcie wypisując "C" może każdy lekarz w polce? Nawet ten który nie ma podpisanej umowy z NFZ? Sorki że tak pytam, ale to dla mnie czarna magia

Niektórzy lekarze nie mogą wystawiać recept refundowanych. Ale wielu lekarzy, którzy przyjmują w gabinetach prywatnych, ma możliwość wystawiania takich recept. To, czy byłaś na wizycie na NFZ, czy prywatnie, nie ma wówczas żadnego znaczenia. Najlepiej spytaj wprost swojego lekarza, czy możesz liczyć na refundację heparyny albo zadzwoń do rejestracji i spytaj, czy Twój doktor może wystawiać recepty na refundację. Jeśli nie, to teoretycznie lekarz POZ mógłby Ci wypisywać, gdybyś miala zaświadczenie, że musisz brać leki podlegające refundacji. Ale często lekarze POZ mówią, że w ciąży trzeba mieć ginekologa lub położna do prowadzenia w ciąży i wtedy POZ nie jest od wypisywania recept (i w sumie mają rację). Innym typowym lekiem, który jest drogi, gdy lekarz nie wypisuje recept z refundacja, jest luteina, ale nie pisałaś, czy będziesz brała.

 

[roki_1991]

Niektórzy lekarze nie mogą wystawiać recept refundowanych. Ale wielu lekarzy, którzy przyjmują w gabinetach prywatnych, ma możliwość wystawiania takich recept. To, czy byłaś na wizycie na NFZ, czy prywatnie, nie ma wówczas żadnego znaczenia. Najlepiej spytaj wprost swojego lekarza, czy możesz liczyć na refundację heparyny albo zadzwoń do rejestracji i spytaj, czy Twój doktor może wystawiać recepty na refundację. Jeśli nie, to teoretycznie lekarz POZ mógłby Ci wypisywać, gdybyś miala zaświadczenie, że musisz brać leki podlegające refundacji. Ale często lekarze POZ mówią, że w ciąży trzeba mieć ginekologa lub położna do prowadzenia w ciąży i wtedy POZ nie jest od wypisywania recept (i w sumie mają rację). Innym typowym lekiem, który jest drogi bez refundacji, jest luteina, ale nie pisałaś, czy będziesz brała.

Luteina jrejestfundowana, teraz nawet może być darmowa to duphaston jest nierefundowany

 

[aspekt]

Luteina jrejestfundowana, teraz nawet może być darmowa to duphaston jest nierefundowany

Wiem. Zpełnie o coś innego mi chodziło, więc zmieniłam fragment zdania, skoro nawet Ty, wiedząca o co chodzi, źle odczytalas. Jeśli lekarz nie wypisuje recept refundowanych (mniejsza o to czy R, czy C), to nie tylko za heparynę, ale za luteinę tez słono się płaci.

 

[roki_1991]

Wiem. Zpełnie o coś innego mi chodziło, więc zmieniłam fragment zdania, skoro nawet Ty, wiedząca o co chodzi, źle odczytalas. Jeśli lekarz nie wypisuje recept refundowanych (mniejsza o to czy R, czy C), to nie tylko za heparynę, ale za luteinę tez słono się płaci.

A widzisz, zupełnie inaczej to odczytalam. Teraz już wiem co miałaś na myśli

 

[MoniB1988]

Cześć, dziewczyny mam pytanie do osób, które korzystały z usług kliniki leczenia niepłodności. Wybieram się za jakieś 2 tyg do kliniki Bocian. Jestem po laparoskopii - ewakuowanie ciąży jajowodowej. Po miesiącu miałam się zgłosić na kontrole. Pytanie nr 1- Czy taką kontrole wykona przy pierwszej wizycie lekarz w Bocianie? Czy lepiej umówić 2 odrębne wizyty? Jedna w kierunku niepłodności , jedna kontrolna po zabiegu? Na stronie jest opisane, ze na pierwszej wizycie jest robiony wywiad, badanie ginekologiczne,USG i para jest kierowana na dodatkowe badania, po czym jest ustalany indywidualny plan leczenia. I jeszcze jedno pytanie- Czy te wszystkie dodatkowe badania miałyście robione tego samego dnia? Czy nastawiać się na wizytę, która będzie trwała dłuższy czas? Jak to było u Was?

 

[Imagi_nacja]

Niektórzy lekarze nie mogą wystawiać recept refundowanych. Ale wielu lekarzy, którzy przyjmują w gabinetach prywatnych, ma możliwość wystawiania takich recept. To, czy byłaś na wizycie na NFZ, czy prywatnie, nie ma wówczas żadnego znaczenia. Najlepiej spytaj wprost swojego lekarza, czy możesz liczyć na refundację heparyny albo zadzwoń do rejestracji i spytaj, czy Twój doktor może wystawiać recepty na refundację. Jeśli nie, to teoretycznie lekarz POZ mógłby Ci wypisywać, gdybyś miala zaświadczenie, że musisz brać leki podlegające refundacji. Ale często lekarze POZ mówią, że w ciąży trzeba mieć ginekologa lub położna do prowadzenia w ciąży i wtedy POZ nie jest od wypisywania recept (i w sumie mają rację). Innym typowym lekiem, który jest drogi, gdy lekarz nie wypisuje recept z refundacja, jest luteina, ale nie pisałaś, czy będziesz brała.

Właśnie o to mi chodziło. Na pewno wprost zapytam o te refundacje. Tak luteina też do brania