reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Hej Dziewczyny trochę się tu rozpisze :-)
26 stycznia miałam robioną biopsję u Zmaczyńskiego (na 23 lutego mam umowiona histeroskopie)- jeszcze czekam na wyniki. Od tego cyklu mialam zacząć brać tabletki anty. W celu przygotowania do ivf. No i oczywiście @ się spóźnia. Nie wiem czy to wynik biopsji czy przeziębienia które mi się przyplątało od wczoraj jestem na antybiotyku, bo się zaogniło zapalenie ucha. Osłabiona odporność przypuszczam że wynika z zakończonych szczepień limfocytami męża (27 stycznia) Czyli wszystko świeża sprawa (Sacha pozwolił na antybiotyk). W sprawie Histeroskopi Przybycień stwierdził że ona wiele nie wniesie u nas ale ze możemy zrobic(Jestem po 5 biochemicznych) Androlog męża (bo u niego problem z żołnierzykami) stwierdził że histero nie potrzebna. Ostatnio byłam u prof. Hurasa po receptę-stwierdził że jak miałam biopsję to tej histeroskopi nie robić tylko skupić się na ivf.
I tu zaczynają się moje pytania do was:
*Czy histeroskopia osłabia kom jajowe przed punkcją?
* Czy antybiotyk w trakcie antykoncepci w przygotowaniach negatywnie wpływa na kom. Jajowe?
* Czy rzeczywiście odpuścić tą histeroskopie? (Robię ja oczywiście prywatnie bo nfz w moim przypadku w niczym mi nie pomaga). Lub poczekać z nią po punkcji?
 
Hej Dziewczyny trochę się tu rozpisze :-)
26 stycznia miałam robioną biopsję u Zmaczyńskiego (na 23 lutego mam umowiona histeroskopie)- jeszcze czekam na wyniki. Od tego cyklu mialam zacząć brać tabletki anty. W celu przygotowania do ivf. No i oczywiście @ się spóźnia. Nie wiem czy to wynik biopsji czy przeziębienia które mi się przyplątało od wczoraj jestem na antybiotyku, bo się zaogniło zapalenie ucha. Osłabiona odporność przypuszczam że wynika z zakończonych szczepień limfocytami męża (27 stycznia) Czyli wszystko świeża sprawa (Sacha pozwolił na antybiotyk). W sprawie Histeroskopi Przybycień stwierdził że ona wiele nie wniesie u nas ale ze możemy zrobic(Jestem po 5 biochemicznych) Androlog męża (bo u niego problem z żołnierzykami) stwierdził że histero nie potrzebna. Ostatnio byłam u prof. Hurasa po receptę-stwierdził że jak miałam biopsję to tej histeroskopi nie robić tylko skupić się na ivf.
I tu zaczynają się moje pytania do was:
*Czy histeroskopia osłabia kom jajowe przed punkcją?
* Czy antybiotyk w trakcie antykoncepci w przygotowaniach negatywnie wpływa na kom. Jajowe?
* Czy rzeczywiście odpuścić tą histeroskopie? (Robię ja oczywiście prywatnie bo nfz w moim przypadku w niczym mi nie pomaga). Lub poczekać z nią po punkcji?
Część

Nie myślę , że histeroskopia nie osłabia komórek jajowych bo to nic innego jak ogląd macicy od wewnątrz. Z antybiotykiem to samo przecież mnóstwo kobiet bierze antybiotyk zachodzą w ciążę itd. Czy odpuścić mhhh nie wiem a przy tej biopsji lekarz coś opisał o macicy czy nie ma zmian czy kształt i krawędzie prawidłowe czy nie ma przegrody? Gdzie się szczepisz ? Czemu histero nie robisz na NFZ to przecież takie badanie które trwa max 20min z wycinkiem . Ja je robiłam na NFZ trwało to 15 min i po godzinie poszłam do domu ! Przypomnij gdzie mieszkasz ? Na NFZ pewnie nie masz lekarza żadnego stąd trudności ale skierowanie może Ci dać i zapisujesz się w szpitalu. Moim zdaniem teraz to czeka się krótko bo covid i ludzie nie palą się żeby iść do szpitala.
 
Hej, wyniki biobsi dziś odebrałam ogólnie wporzadku zastanawia mnie jedynie " częściowo polipowowato uformowana błona śluzową trzonu macicy". Histero w szpitalu robi ten sam do którego chodzę prywatnie. Prosiłam żeby zrobił mi na nfz i odradził z powodu covida- serio? Prywatnie nie ma problemu ale na nfz( ten sam lekarz) stwarza większe zagrożenie zarazenia. Ewidentne naciąganie na kasę. Szczepienia robiliśmy w Krakowie u Sachy.
W sprawie nfz- niestety mam jakiegoś pecha co do niego, leczymy się z mężem od 3 lat i nawet na morfologie zadko kiedy chcą mi dać skierowanie A co dopiero histero. Więc wszystko robimy na własny koszt. A jak ktoś widzi ( tak jak z tą histero.) to woli naciągnąć. Ale jestem na to tak wściekła, że nie popuszczę jej i będę się domagać refundacji.
 
Hej, wyniki biobsi dziś odebrałam ogólnie wporzadku zastanawia mnie jedynie " częściowo polipowowato uformowana błona śluzową trzonu macicy". Histero w szpitalu robi ten sam do którego chodzę prywatnie. Prosiłam żeby zrobił mi na nfz i odradził z powodu covida- serio? Prywatnie nie ma problemu ale na nfz( ten sam lekarz) stwarza większe zagrożenie zarazenia. Ewidentne naciąganie na kasę. Szczepienia robiliśmy w Krakowie u Sachy.
W sprawie nfz- niestety mam jakiegoś pecha co do niego, leczymy się z mężem od 3 lat i nawet na morfologie zadko kiedy chcą mi dać skierowanie A co dopiero histero. Więc wszystko robimy na własny koszt. A jak ktoś widzi ( tak jak z tą histero.) to woli naciągnąć. Ale jestem na to tak wściekła, że nie popuszczę jej i będę się domagać refundacji.
Wiesz co nie daj robić w .... ten twój lekarz to zwykły świnia . Powiedz mu , że nie masz kasy( nawet jeśli to nie prawda) i ma ci dać siekorwanie na NFZ. Niby na nfz to się zarazisz covid a prywatnie nie . Nie śmiech na sali.
A wracając do tematu te polipowe zmiany to zależy jakie one są bo są polipy uszypułkowe i nieuszypulkowe czyli kulki . Ja bym ta histeroskopie zrobiła bo jedna z metod leczenia polipów na trzonie macicy to łyżeczkowanie jamy macicy i jeśli jest taka potrzeba to lekarz może to zrobić za jednym zamachem.
I nasuwa mi się taka myśl skoro ten lekarz was naciąga i żadnego skierowania to dlaczego go nie zmienisz?
 
Hej, wyniki biobsi dziś odebrałam ogólnie wporzadku zastanawia mnie jedynie " częściowo polipowowato uformowana błona śluzową trzonu macicy". Histero w szpitalu robi ten sam do którego chodzę prywatnie. Prosiłam żeby zrobił mi na nfz i odradził z powodu covida- serio? Prywatnie nie ma problemu ale na nfz( ten sam lekarz) stwarza większe zagrożenie zarazenia. Ewidentne naciąganie na kasę. Szczepienia robiliśmy w Krakowie u Sachy.
W sprawie nfz- niestety mam jakiegoś pecha co do niego, leczymy się z mężem od 3 lat i nawet na morfologie zadko kiedy chcą mi dać skierowanie A co dopiero histero. Więc wszystko robimy na własny koszt. A jak ktoś widzi ( tak jak z tą histero.) to woli naciągnąć. Ale jestem na to tak wściekła, że nie popuszczę jej i będę się domagać refundacji.
Kurcze to sie Zmaczynski zmienil😟, ja mialam u niego 3 histeroskopue i 1 laparopskopie wszystko na NFZ, w miare szybkie terminy, wsztstko sprawnie
 
Kurcze to sie Zmaczynski zmienil😟, ja mialam u niego 3 histeroskopue i 1 laparopskopie wszystko na NFZ, w miare szybkie terminy, wsztstko sprawnie
Wczoraj wylałam żale a dziś odebrałam telefon z prywatnej kliniki w której miałam mieć zabieg że wystawił mi skierowanie do szpitala na histero - Ogromnie mnie zaskoczyl😜 odrazu pomyślałam że może czyta nasze forum 🙉 termin na 22 luty💪😍😍
 
Wczoraj wylałam żale a dziś odebrałam telefon z prywatnej kliniki w której miałam mieć zabieg że wystawił mi skierowanie do szpitala na histero - Ogromnie mnie zaskoczyl😜 odrazu pomyślałam że może czyta nasze forum 🙉 termin na 22 luty💪😍😍
haha no moze czyta kto wie ;) Wlasnie bylam zaskoczona, ze chce Ci prywatnie robic, bo on zawsze taki dosyc w porzadku byl, na tych skierowaniach pisal, ze pilne itp.
 
Sama byłam tym wszystkim zaskoczona, szlam raczej pozytywnie nastawiona i ogólnie odczucia po wizycie ze naprawdę jest zaangazowany w każdy przypadek wszystko dokładnie tłumaczył... Prócz kwestii covid i tego wszystkiego o czym już pisałam... Ech.. Nie nastawiam się już zobaczymy co będzie
 
reklama
\\\\
Sama byłam tym wszystkim zaskoczona, szlam raczej pozytywnie nastawiona i ogólnie odczucia po wizycie ze naprawdę jest zaangazowany w każdy przypadek wszystko dokładnie tłumaczył... Prócz kwestii covid i tego wszystkiego o czym już pisałam... Ech.. Nie nastawiam się już zobaczymy co będzie
Bedzie dobrze!! jezeli chodzi o zabiegi, operacje on jest swietny pod tym wzgledem, mi bardzo pomogl , uratowal mi jajnik, oczyscil macice, a byla w tragicznym stanie po poronieniach, lyzeczkowaniach. A potem leczenie u Przybycienia Cie czeka tak?
 
Do góry