Charlotte21
Fanka BB :)
Witaj!Cześć. Jestem tu nowa i pewnie jak większość, trafiam tu w trudnym momencie w moim życiu. Właśnie doświadczam 3 straty... dzisiaj po raz kolejny stwierdzono u mnie ciążę bez zarodka(wszystkie ciąże zakończone przed 10tyg).Jeszcze nigdy nie zobaczyłam tego cuda na usg, nie usłyszałam serduszka. Lekarz prowadzący sam był w szoku, widząc po raz kolejny puste jajo, stwierdził, ze jestem jego drugim takim przypadkiem w karierze i widzi dla mnie pomoc tylko w leczeniu immunologicznym. Nadmienię jeszcze, ze przy tej ciąży byłam na Clexane 0,4 i Duphastonie 2x dziennie. Nie pomogło. Czy któraś z Was przechodziła coś podobnego? Badania mam prawie wzorowe, kariotypy prawidłowe. Jedyne odchylenia od normy to wysoka prolaktyna przed ciąża(prawie 900, a jednak normalnie pojawia się owulacja), wysoka homocysteina i mutacja mthfr w heterozygocie. Nie mamy absolutnie żadnego problemu z zajściem w ciąże, wiec lekarz stwierdził, ze nie ma sensu sprawdzać męża. Nie wiem co robić.... tracę jakkolwiek nadzieję. Będę wdzięczna za pomoc, widzę, ze jesteście już ekspertkami w temacie. Polecano mi prof Jerzak w Warszawie, ale czytam tu mnóstwo dobrego o prof Malinowskim. Pomocy
Bardzo współczuję.! Ja straciłam dwie ciążę w 10 i 8 tc. Obie z bijącym serduszkiem. wszystko w przeciągu pół roku. Na szczęście obecnie jestem szczęśliwa mama prawie dwumiesięcznej córki. ☺ jeżeli chodzi o lekarza to super ze chce iść w immunologie. Z tego co kiedyś czytałam to puste jajo jest prawdopodobnie wynikiem złego podziału genetycznego zarodka na wczesnym etapie oraz agresja organizmu matki na powstające nowe życie. Większość z nas na pewno napisze ze warto zbadać zespół antyfosfolipofowy, tarczyce i komórki nk...u mnie przyczyną był układ immunologiczny , komórki nk. Dopuszczalna wartos 10% u mnie było 20%. Organizm pozbyl się zarodka. ostatnia ciąża była dlatego ba sterydzie Encorton, heparybie 0.4, avardzie 150, wlewach z Intralipidu.
Warto zapytać lekarza jaki ma plan i na jakie badania cie skieruje.
Trochę dla mnie jest nieporozumieniem aby nie zbadać męża. Jak zaczęliśmy się z mężem zamartwiać dlaczego nam się tak długo nie udaje to najprościej jesy najpierw zbadac nasienie, najlepiej z fragmentacja dna.
Dobrze ze tutaj trafiłaś. 1.5 roku temu tutaj trafiłam i dzięki dziewczynom i wsparciu byłam w stanie walczyć dalej.
Dlatego napisz co lekarz planuje, czy znasz jakieś swoje schorzenia?