Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@dagmarie25 @Charlotte21 jeśli dużo leżycie, a mało się ruszacie, to macica będzie się mocno stawiać i będzie to niebezpieczne. Między innymi dlatego mój gin zabronił mi leżenia.bkazal spacerować. Bo jak się dużo leży, siedzi, mało rusza, to macica jako mięsień rozleniwia siebie przy każdym drobnym ruchu zaczyna się stawiać. Jeśli nie ma bezwzględnego nakazu leżenia, to nie powinno się tego robić.
 
reklama
Destino pisze:
@dagmarie25 @Charlotte21 jeśli dużo leżycie, a mało się ruszacie, to macica będzie się mocno stawiać i będzie to niebezpieczne. Między innymi dlatego mój gin zabronił mi leżenia.bkazal spacerować. Bo jak się dużo leży, siedzi, mało rusza, to macica jako mięsień rozleniwia siebie przy każdym drobnym ruchu zaczyna się stawiać. Jeśli nie ma bezwzględnego nakazu leżenia, to nie powinno się tego robić.
Kliknij żeby rozwinąć...
Super, że o tym piszesz ! Wczoraj wysiedziałam na twardym krześle od 11 do 17 na zajęciach na uczelni i jak wróciłam do domu to strasznie mnie jelita bolały i brzuch. Staram się chodzić na spacery i do sklepu i normalnie funkcjonować ale mam też wiele rzeczy przed komputerem do zdziałania ;/ a fakt, zdarzają mi się często leżące popołudnia. Ostatnio na USG wyszło, że łożysko mam blisko szyjki, 1,5 cm, któe jeszcze mieści się w normie. Zabronione mam noszenie i oszczędzać się. Ale daktycznie chyba ostatnio za dużo leżę...
Bo całą noc miałam dzisiaj tragiczną. Dosyć, że wysiedziałam prawkie cały dzień w ławce, to bardzo mnie jelita bolały i cąły brzuch i jeszce dosżło (tak czuję) zapalenie pęcherza. Wzięłam silniejszy odpowiednik nospy, którą mi lekarz przepisał i mi nie przeszło, czyli to raczej nie macica. Nadal mam kłucia w brzuchu ;/ na dole piecze i zaczerwienione wszystko. Muszę skoczyć chyba jutro na mocz (chociaż był robiony 1,5 tyg temu).
 
Charlotte21 pisze:
Super, że o tym piszesz ! Wczoraj wysiedziałam na twardym krześle od 11 do 17 na zajęciach na uczelni i jak wróciłam do domu to strasznie mnie jelita bolały i brzuch. Staram się chodzić na spacery i do sklepu i normalnie funkcjonować ale mam też wiele rzeczy przed komputerem do zdziałania ;/ a fakt, zdarzają mi się często leżące popołudnia. Ostatnio na USG wyszło, że łożysko mam blisko szyjki, 1,5 cm, któe jeszcze mieści się w normie. Zabronione mam noszenie i oszczędzać się. Ale daktycznie chyba ostatnio za dużo leżę...
Bo całą noc miałam dzisiaj tragiczną. Dosyć, że wysiedziałam prawkie cały dzień w ławce, to bardzo mnie jelita bolały i cąły brzuch i jeszce dosżło (tak czuję) zapalenie pęcherza. Wzięłam silniejszy odpowiednik nospy, którą mi lekarz przepisał i mi nie przeszło, czyli to raczej nie macica. Nadal mam kłucia w brzuchu ;/ na dole piecze i zaczerwienione wszystko. Muszę skoczyć chyba jutro na mocz (chociaż był robiony 1,5 tyg temu).
Kliknij żeby rozwinąć...
Jak masz możliwość to zrób mocz dziś i zapodaj od razu zurawinke
 
@Dakita30 byłam na prenatalnych i wygląda wszystko dobrze rozwija się prawidlowi:) niestety nadal mam krwiaka i teraz głównie iemne leci brazowe się stresuję bardzo.ale lekarz mówił że będzie lecieć bo krwiak jest przy ujściu zaraz. Mam lezec i nie biorę już acard. Ogólnie jestem wyneczoba bo co chwilę coś się dzieje.
 
Wikunia7 pisze:
@Dakita30 byłam na prenatalnych i wygląda wszystko dobrze rozwija się prawidlowi:) niestety nadal mam krwiaka i teraz głównie iemne leci brazowe się stresuję bardzo.ale lekarz mówił że będzie lecieć bo krwiak jest przy ujściu zaraz. Mam lezec i nie biorę już acard. Ogólnie jestem wyneczoba bo co chwilę coś się dzieje.
Kliknij żeby rozwinąć...
Dużo musisz przejść stresu, wiele z nas to rozumie, jednak myślę, że moment kiedy utulisz swoje Maleństwo w rękach wszystko Ci wynagrodzi 😘 trzymam kciuki aby ten krwiak wypłynął i dal Ci już spokój 😊
 
Destino pisze:
Jak masz możliwość to zrób mocz dziś i zapodaj od razu zurawinke
Kliknij żeby rozwinąć...
No moczu nie wykonam na własną rękę dzisiaj. Jedynie zostaje IP. Zastanawiam się właśnie czy iść czy poczekać do jutra. Żurawine i urosept już wzielam. Ale ciągle mnie kluje w brzuchu poniżej pępka. Nie tak Jak ostatnio w dole brzucha. Ehhh.
 
Wikunia7 pisze:
@Dakita30 byłam na prenatalnych i wygląda wszystko dobrze rozwija się prawidlowi:) niestety nadal mam krwiaka i teraz głównie iemne leci brazowe się stresuję bardzo.ale lekarz mówił że będzie lecieć bo krwiak jest przy ujściu zaraz. Mam lezec i nie biorę już acard. Ogólnie jestem wyneczoba bo co chwilę coś się dzieje.
Kliknij żeby rozwinąć...

Nie oszczędza Cię ta ciąża, cały czas coś... Ale najważniejsze że z maluchem wszystko w porządku ;)
 
@Destino ja codziennie staram się chodzić na spacerek, w domu normalnie wszystko robię ale faktycznie tez sporo odpoczywam szczególnie ostatnio bo po prostu padam czasem. Mi sie wydaje ze u mnie to kwestia tego sennego orgazmu xD może się nie będzie powtarzać....mam taka nadzieję
 
Charlotte21 pisze:
No moczu nie wykonam na własną rękę dzisiaj. Jedynie zostaje IP. Zastanawiam się właśnie czy iść czy poczekać do jutra. Żurawine i urosept już wzielam. Ale ciągle mnie kluje w brzuchu poniżej pępka. Nie tak Jak ostatnio w dole brzucha. Ehhh.
Kliknij żeby rozwinąć...
Przed badaniem moczu nie można brać żadnych preparatów, bo zafałszowana wynik
 
reklama
Do góry