reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@marshia, dzięki.
Jestem z okolic Katowic, mam lekarza, podobno dobry, po pierwszej starcie od razu na heparynę wskoczyć kazał. Poczekam prawie cierpliwie, bo i tak mój stan psychiczny wymaga dogłębnej regeneracji :(. Mam nerwicę lękową w pakiecie z problemami z utrzymaniem ciąży.

Szczerze gratuluję córeczki! Bardzo miło się czyta, jak po takich trudach udaje się spełnić marzenie! :)
Jesteście mega silnymi kobietami!

U kogo się leczysz?

Co do stanu psychicznego, mogę polecić naprawdę dobra psycholog z Katowic. Cudowna kobieta. Była że mną po stracie i w kolejnej ciąży, A łatwo nie było...
 
@rasska witam ! Jeżeli chodzi o dr Janosz to po pierwszym poronieniu poszłam do niej. Przy komórkach nk 20 % wdrożyła intralipid, odnotowała trochę mój organizm. Jak dała zielone światło zaszłam w drugą ciaze. Jednak była trisomia 16 i poronilam. Teraz jestem w trzeciej ciazy. Dzisiaj 19t6d ;) i wierzę że to dr Janosz mnie dobrze poprowadziła. Dawała mi bardzo dużo wsparcia psychicznego. Umawialam do psychologa. Tłumaczyła. Wspolczula. Tak po ludzku. Nawet nie chciała mi mówić wcześniej k swojej ciąży bo wiedziała że się staramy. ;) kobieta Anioł. Dzięki Encortonowi, wlewach z Intrqlipidu i heparyne czuje że się udało ;)
Teraz obecnie na początku lutego rodzi więc już nie przyjmuje pacjentów ALE jest jej mąż który też prowadzi ciaze na wlewach i żelaznym zestawie ;)
Dr Bodzek. Przyjmuje w Angeliusie w Katowicach lub w Med-silesia (przedtem w Zabrzu teraz od nowego roku się przenoszą blisko DTŚ. )
Bardzo fajny lekarz. Są podobni do siebie w prowadzeniu pacjentów. A jak coś to konsultuje też między sobą co zrobić. ;)
Więc ja polecam spróbować.
Nawet czasem on jest bardziej ostrożny niż dr Janosz. (Dr Janosz chciała skończyć mi wlewy w 14 tc. Ale chciałam jeszcze jeden w 17 tc , miało się skończyć A na wizycie u Pana Bodzka dostałam jeszcze jeden wlew ;)
 
@Charlotte21, @Wikunia7, a jeszcze zapytam o kwestie finansowe, dużo Was to kosztowało, bo nie wiem na jaką kwotę się przygotować? Za tydzień mam wizytę u mojego lekarza i zapytam co on myśli o wlewach i sterydzie i potem podejmę decyzję, dziękuję Wam za pomoc! :)
 
@Oczekujaca123, chodzę do psycholog, fajna babeczka, ale czasem wychodziłam lekko... sama nie wiem, jak to nazwać "zmieszana", miałam problem z lękiem na początku ciąży i z tym, że ten lęk zaszkodzi dziecku, nie mogłam spać i bolał mnie brzuch. Chyba chciałam usłyszeć, że lęk i stres jest normalny po przejściach i nie zaszkodzi dziecku. Dopiero jak zaczęłam sama czytać, o badaniach na temat stresu to się trochę uspokoiłam. Co to za psycholog, którego polecasz?
 
@Wikunia7 ciesze się, że z Maluchem wszystko dobrze :*
Ja mam nk 20% więc pewnie też od Paśnika nic bym nie dostała ... nie wiem czy to przyczyna strat (w ostatniej ciąży od pozytywnego testy dostałam 5mg encortonu ale podobno 5 mg to bardzo mało, ale jedna Dr immunolog stwierdziła, że nie potrzebuje sterydu na te nk ale może mi dać aby ,,głowa była spokojniejsza,, ;/. Po poronieniu dostałam się do immunologa w Gdańsku i on powiedział, że mam powtórzyć nk za 12 tyg ale pewnie będę musiała brać 20mg i schodzić ale chce abym jak najkrócej brała ten steryd. max 3 miesiące. Ale żadnych innych badań mi nie zalecił,a pytałam czy coś mogę/powinnam zbadać. Dlatego stwierdziłam, że powinnam iść jeszcze do innego immunologa )

@Żana10 Bardzo mi przykro,że Ciebie spotkało tyle nieszczęść. Mam nadzieje,że w styczniu usłyszycie dobre wiadomości i będziecie mogli spokojnie starać się o Wasze szczęście. ❤
My też już trochę badań zrobiliśmy ale nastawiam się, że jeszcze trochę będziemy musieli zrobić.. nastawiam mojego,że u Malinowskiego wydamy trochę pieniążków. My mamy wizytę dopiero 27 lutego. Ale to dobrze w sumie, że musimy tyle czekać. Będę ponad 3 miesiące od poronienia to mój organizm dojdzie już do siebie i jak dostaniemy zielone światło (nie chce się nakręcać, że szybko dostaniemy ale takie myślenie daje mi siłę) to będę gotowa.

No dobra zostaje u Malinowskiego. Zrobię to raz a porządnie.

@rasska mo również jest przykro, że musisz przez to wszystko przechodzić 😔 ale ja wierzę, że każda niedługo będzie miała swoje kochane Maleństwo przy sobie. Musimy być cierpliwie i walczyć ❤️
 
@Charlotte21, @Wikunia7, a jeszcze zapytam o kwestie finansowe, dużo Was to kosztowało, bo nie wiem na jaką kwotę się przygotować? Za tydzień mam wizytę u mojego lekarza i zapytam co on myśli o wlewach i sterydzie i potem podejmę decyzję, dziękuję Wam za pomoc! :)
Jeżeli chodzi o wlewy to miałam co 3 tygodnie w ciąży (W okresie staran raz na cykl po owulacji)
Cała dawka podawana w klinice 200 ml Intralipidu i do tego 500 soli, podawane w 4 butelkach to koszt 400 zł, połowa dawki analogicznie 200 zł. Ale jest bardzo duzo dziewczyn, które raz zrobiły w klinice aby zobaczyć czy nie wyjdzie jakieś uczulenie A potem załatwiamy receptę na Intralipid i pielęgniarka która im podłączy to w domu. Koszty znacznie mniejsze. Znacznie.
Ale ja się bałam 😕 więc w klinice robiłam. Ja mam ostatnio wlew w 20 tc.
Steryd biorę do tej pory. Ale już dawkę 2.5 mg. ;) zaczynałam od 10 mg. Dostałam go jak to Pani dr stwierdziła "na wszelki wypadek" bo nie wiadomo co się jeszcze w organizmie kryje. Oczywiście zapytała czy tak chce.
Ja przez steryd tyje. Tyle samo jadłam i przed ciaza już zaczęłam przybierać przy braku zmiany diety. ;) zawsze myślałam że w ciąży urośnie mi tylko brzuch A tutaj tylek i uda i buzia, wszystko grubnie. Nie byłam.na to gotowa 😕 psychicznie. Ale czego się nie robi dla dziecka, które właśnie się wierci w brzuchu ❤
Spróbuj wlewów i sterydu. Żelazny zestaw. ;)

Na to że ten zestaw u mnie działał złożyło się pewnie też psychiczne czynniki. Cieszyłam się że coś zewnętrznego mnie chroni. Moja druga ciąża w tym roku miała wadę genetyczną i teoretycznie powinna się skończyć albo ciąża biochemiczna ale na pewno nie do trwałaby do 8 tygodnia ciąży a na to wygląda że leki które używałam troszkę ją przedłużyly. Więc dało nam to z panią dr znak że leki działaja;)
Jak masz jakieś pytania to śmiało pisz.
 
Tak to prawda, że stres, strach, a czasem i niechęć do ciąży czy kolejnego dziecka jest normalna - i to właśnie ta moja psycholog podkreslala i uspokajala mnie kiedy myślałam, że swiruje... zresztą ona sama jest po stracie dziecka, więc rozumie.
Fakt nieraz te musiała mnie sprowadzać na ziemię... średnio to było miłe, ale potrzebne.

Joanna Perlak-Piątek
A Ty do kogo chodzisz ?
Ja gdybym nie wiedziała, że ona przeszła to co ja to raczej bym nie chodziła.

@Oczekujaca123, chodzę do psycholog, fajna babeczka, ale czasem wychodziłam lekko... sama nie wiem, jak to nazwać "zmieszana", miałam problem z lękiem na początku ciąży i z tym, że ten lęk zaszkodzi dziecku, nie mogłam spać i bolał mnie brzuch. Chyba chciałam usłyszeć, że lęk i stres jest normalny po przejściach i nie zaszkodzi dziecku. Dopiero jak zaczęłam sama czytać, o badaniach na temat stresu to się trochę uspokoiłam. Co to za psycholog, którego polecasz?
 
reklama
@Charlotte21 dziękuję Ci! 😘 aż się popłakałam, tylko tym razem, dla odmiany, ze wzruszenia. Jeśli chodzi o tycie to rozumiem, że ciężko psychicznie, ale waga to jest coś bardzo odwracalnego, więc tak o tym myśl :)

@Oczekujaca123 Ja chodzę do Anny Radzięta w Czeladzi, ale zaczęłam do niej chodzić już przed 1 ciążą
 
Do góry