reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@dagmarie25 dzieki za te słowa otuchy. Najbardziej się boję że to jest czerwone. Tak biorę acard heparyne czekam co mi doktor Janosz odp bo byłam u innego ginekologa u siebie na miejscu
 
reklama
@Wikunia7 na poprawe humoru wychodzimy dzisiaj z Cytolabu po badaniu nasienia itd pani mówi nam do widzenia zresztą bardzo mila a moj małż patrzy na Nią i mówi " no nad światłem musicie popracować za jasne 😅😅 " drobny komentarz....
Mój jak oddawał materiał do badania (był sam w pokoju) to Pani mu powiedziała o jak dużo tego. Na co mój mąż, że za małe pojemniki dają 🙈🙈🙈
 
Tak jeszcze myślę że przy pierwszym usg był widoczny sam pęcherzyk a teraz był z cialkiem żółtym to może dobrze?
U mnie przy pierwszym USG wogole pecherzyka nie bylo widac. Lekarz wyslal mnie na bete bo nie mozna bylo wogole ciaży stwierdzic. Mialam wtedy i mam nadal mieśniaka, który też nie ułatwiał sprawy. I wszystko zasłaniał. Dopiero kolejne USG za chyba 3 tygodnie pokazało pęcherzyk. Także naprawdę głowa do góry. Więcej myśli pozytywnych. A mniej doszukiwania się czegoś na siłę. Jak możesz (bo nie wiem czy pracujesz czy masz l4) to odpoczywaj. A jak się krwawienie nasili do do szpitala.
 
@Mi80 ja polecam nifty, bo daje dużo spokoju, którego nam niestety brakuje. U mnie najpierw zrobiliśmy prenatalne, żeby wiedzieć, ze dzidziol żyje, żeby nie bulic na marne. 2,5 koła piechotà nue chodzi ;). Jak się okazało, ze dzidzi ok to poszłam oddać krew. Także na wyniki prenatalnych nie musiałam w zasadzie czekać, bo przy mojej historii i wieku było realne zagrożenie, ze ryzyko wyjdzie duże. Co ciekawe i tak wyszło nieduże :)
A teraz tylko sue zastanawiam czy przypadkiem nie oddawałam krwi w środę, a wyniki były dopieto po 10 dniach w poniedziałek - nie mam kalenarza starego przy sobie, żeby to sprawdzić.
 
reklama
Tak jeszcze myślę że przy pierwszym usg był widoczny sam pęcherzyk a teraz był z cialkiem żółtym to może dobrze?
Oczywiście, że dobrze, bo widać że się rozwija. Ja w donoszonej ciąży krwawilam żywa krwią w 8 tygodniu, a od początku były plamienia, a mój trzylatek śpi teraz spokojnie w łóżeczku.. To jest taki etap, że trzeba odpoczywać i wierzyć że się uda, bo tylko spokój Cię uratuje :)
 
Do góry