reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Ja jestem bardzo zadowolona, z opieki, z wiedzy i zaangażowania profesora. Ufam mu i wierzę że nam pomoże (on ma w sobie taka pewność że to się udziela:)). Czuje się zaoopiekowana w każdym calu, przede wszystkim on dokładnie bada męża za co jestem mu ogromnie wdzięczna! Jak mam wątpliwości albo głupie pytania to zawsze dostaje na nie odp. No ja mu ufam w 1000000%. Nie ważne czy się uda czy nie, ważne że w końcu jestem spokojna, nie analizuje, nie szukam po forach, nie wymyślam sama sobie leczenia bo wiem że jestem w dobrych rękach, dla mnie najlepszych dzięki niemu jestem pewna że w końcu mi się uda, że urodze malucha, zdrowego,żywego dzieciaczka. Leczenie drogie jak diabli ale dla mnie to wszystko jest tego warte. Ja polecam całym sercem. Poza tym uwielbiam wizyty u niego, super atmosfera i mnóstwo fajnych ludzi człowiek poznaje :) Profesor przyjmuje w Łodzi :)
 
Ja jestem bardzo zadowolona, z opieki, z wiedzy i zaangażowania profesora. Ufam mu i wierzę że nam pomoże (on ma w sobie taka pewność że to się udziela:)). Czuje się zaoopiekowana w każdym calu, przede wszystkim on dokładnie bada męża za co jestem mu ogromnie wdzięczna! Jak mam wątpliwości albo głupie pytania to zawsze dostaje na nie odp. No ja mu ufam w 1000000%. Nie ważne czy się uda czy nie, ważne że w końcu jestem spokojna, nie analizuje, nie szukam po forach, nie wymyślam sama sobie leczenia bo wiem że jestem w dobrych rękach, dla mnie najlepszych dzięki niemu jestem pewna że w końcu mi się uda, że urodze malucha, zdrowego,żywego dzieciaczka. Leczenie drogie jak diabli ale dla mnie to wszystko jest tego warte. Ja polecam całym sercem. Poza tym uwielbiam wizyty u niego, super atmosfera i mnóstwo fajnych ludzi człowiek poznaje [emoji4] Profesor przyjmuje w Łodzi :)

No Łódź to jeszcze Ok .
Ale jak będą wyglądać wizyty co 2 tygodnie mam do niego jeździć czy jak .
Ile kosztują ?
Mam 3 godziny do Łodzi ;(
 
Ostatnia edycja:
@ovli22 ja teraz tez juz uderzam do Przybycienia jak mi się uda dostac ... Koniec wydawania kasy na innych ginow .. Ciekawe co on powie .. na te moje badania i poronienia , ty też uderzaj do Maliny bo tam masz bliżej .
Ja jutro jadę z moją córka na badanie do szpitala do Poznania ..trochę jestem przerażona drogą bo to 7 h w aucie a wyjeżdżamy w nocy i cała noc zarwana ..
 
@ovli22 ja teraz tez juz uderzam do Przybycienia jak mi się uda dostac ... Koniec wydawania kasy na innych ginow .. Ciekawe co on powie .. na te moje badania i poronienia , ty też uderzaj do Maliny bo tam masz bliżej .
Ja jutro jadę z moją córka na badanie do szpitala do Poznania ..trochę jestem przerażona drogą bo to 7 h w aucie a wyjeżdżamy w nocy i cała noc zarwana ..[/QUOTE
No ja akurat do Poznania mam blisko ;)
A jakie badanie będziesz robić w Poznaniu ?
 
@ovli22 zgadzam się z wszystkim co pisze @dagmarie25 :) bardzo dobrze to opisałaś Ciociu Dago ;) a do Lodzi ja tez dojeżdżam ponad 300 km z gdanska.... i to jest tak ze najpierw jedziesz raz na wizytę, za miesiąc znowu, potem jeśli zdecydujesz się na szczepienia to co 2 tygodnie 3 szczepienia i jeśli wyniki są dobre to przyjeżdżasz będąc już w ciąży. W ciąży się doszczepiasz dwukrotnie, powtarza się badania i w sumie tu jest Twoja decyzja czy dalej doktor prowadzi czy daje jakieś zalecenia a Ty prowadzisz u kogoś kto się będzie stosował do jego zaleceń. Do chyba 24 tc najlepiej u profesora. Wizyta może być raz na miesiąc. Jak wyglada leczenie kiedy nie decydujesz się na szczepienia to niestety nie wiem....Ja prowadzę u doktorka cała ciąże, wizyty co około 3-4 tygodnie, pod koniec częściej. Ale dla mnie to najlepiej wydane pieniądze w życiu.... bez takiego ginekologa jak On musiałabym jeszcze dorzucić kasę na wizyty u psychiatry ;) plus u mnie mogłam zrezygnować z hematologa i endokrynologa co daje jakieś 400 zł miesięcznie mniej za wizyty. Także mi teraz w ciąży jakoś drożej to wszystko nie wychodzi niżbym prowadziła ciąże tutaj w Gdańsku bo musiałabym chodzić do innych specjalistów.... no i wybrałabym prywatna klinikę na poród czyli 7 tysięcy w Gdańsku. A tak to będę mieć cc w Łodzi, może bez luksusów i indywidualnego traktowania ale bezpiecznie i w razie awarii idę na 4 piętro do doktorka i proszę o wstawiennictwo ;) żaden lekarz w całym moim życiu nie był tak przygotowany do wizyt, nie rozpisywał mi wszystkiego tak dokładnie, nie dawał takiego poczucia bezpieczeństwa. Ma swoje wady.... ale ja się na tym nke skupiam tylko na tym ze dzięki Niemu niedługo będę mama. I jeszcze jedno, doktor założył mi pessar co było wyśmiewane tu w Gdańsku. A teraz gdyby nke pessar to się okazuje ze pewnie miałabym wcześniaka z około 32 tc, bo szyjki już nie mam i skróciła się z 3cm do 0 w tydzień. Pozdrowionka :)
 
No Łódź to jeszcze Ok .
Ale jak będą wyglądać wizyty co 2 tygodnie mam do niego jeździć czy jak .
Ile kosztują ?
Mam 3 godziny do Łodzi ;(
Ja też mam 3godziny:) jedziesz na pierwszą bulisz 6000 potem rozpisuje ci 3 szczepionki i badanie mrl bodajże co dwa tyg. Szczepionka 700-800zl wizyta 350 test mrl nie pamiętam potem dał nam zielone światło w pierwszym miesiącu zaszłam w ciążę i jest moja córa co właśnie śpi za mną :) u nas pierwszy wyjazd był w marcu a w lipcu 28 zrobiłam test i byłam w szczęśliwej ciąży po 5poronieniach (a miałam nawet wlewy encortonu promutexy dawkę encortonu nawet 20 mg) nic nie pomogło tylko szczepieniaa
 
@ovli22 zgadzam się z wszystkim co pisze @dagmarie25 :) bardzo dobrze to opisałaś Ciociu Dago ;) a do Lodzi ja tez dojeżdżam ponad 300 km z gdanska.... i to jest tak ze najpierw jedziesz raz na wizytę, za miesiąc znowu, potem jeśli zdecydujesz się na szczepienia to co 2 tygodnie 3 szczepienia i jeśli wyniki są dobre to przyjeżdżasz będąc już w ciąży. W ciąży się doszczepiasz dwukrotnie, powtarza się badania i w sumie tu jest Twoja decyzja czy dalej doktor prowadzi czy daje jakieś zalecenia a Ty prowadzisz u kogoś kto się będzie stosował do jego zaleceń. Do chyba 24 tc najlepiej u profesora. Wizyta może być raz na miesiąc. Jak wyglada leczenie kiedy nie decydujesz się na szczepienia to niestety nie wiem....Ja prowadzę u doktorka cała ciąże, wizyty co około 3-4 tygodnie, pod koniec częściej. Ale dla mnie to najlepiej wydane pieniądze w życiu.... bez takiego ginekologa jak On musiałabym jeszcze dorzucić kasę na wizyty u psychiatry ;) plus u mnie mogłam zrezygnować z hematologa i endokrynologa co daje jakieś 400 zł miesięcznie mniej za wizyty. Także mi teraz w ciąży jakoś drożej to wszystko nie wychodzi niżbym prowadziła ciąże tutaj w Gdańsku bo musiałabym chodzić do innych specjalistów.... no i wybrałabym prywatna klinikę na poród czyli 7 tysięcy w Gdańsku. A tak to będę mieć cc w Łodzi, może bez luksusów i indywidualnego traktowania ale bezpiecznie i w razie awarii idę na 4 piętro do doktorka i proszę o wstawiennictwo ;) żaden lekarz w całym moim życiu nie był tak przygotowany do wizyt, nie rozpisywał mi wszystkiego tak dokładnie, nie dawał takiego poczucia bezpieczeństwa. Ma swoje wady.... ale ja się na tym nke skupiam tylko na tym ze dzięki Niemu niedługo będę mama. I jeszcze jedno, doktor założył mi pessar co było wyśmiewane tu w Gdańsku. A teraz gdyby nke pessar to się okazuje ze pewnie miałabym wcześniaka z około 32 tc, bo szyjki już nie mam i skróciła się z 3cm do 0 w tydzień. Pozdrowionka :)

Wiem , że dużo osób się leczy u Malinowskiego i wiem , że przynosi to efekt ;) a co z dziewczynami , które nie chcą szczepionek to gdzie się leczą ?
Dziewczyny gdzie macie swoich lekarzy ?

Ale ja chyba pojadę do tego Malinowskiego bo jestem bezradna nie wiem gdzie teraz iść i nawet lekarz konkretnego nie mam .
 
reklama
@fondie bardzo się cieszę::)

@ovli22 to wyskrobin na histopatologie też Ci nie pobierali? Ja nie wiem do końca jak to jest bo też pierwsze poronienie miałam 5akie że "wszystko stracilam" w domu (tak mniemam) ale w szpitalu pobrali histpat i były tak kosmki parafinowe ktore wysłałam do Genesis
 
Do góry