reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Wika23 bardzo mi przykro :( A co profesor na to wszystko? Skoro maluchy były zdrowe to tym bardziej boli. A nie masz za malych dawek heparyny? Profesor zlecal tak małe dawki ?
A ile masz lat jeśli mogę zapytać?
 
reklama
Jestem właśnie w trakcie 4 poronienia z rzędu. Mam już prawie 6-letnią córeczkę i ciąża była totalnie bezproblemowa. A teraz w ciągu 1,5 roku straciłam 4 ciąże:no: Wszystkie kończą się na wczesnym etapie - mój organizm zabija każdy zarodek. Lekarze w moim mieście nie są już w stanie mi pomóc, badania które robiłam do tej pory : hormonalne, wirusologiczne, bakteriologiczne, genetyczne, tarczycowe, związane z krzepliwością - wszystkie w porządku. Została mi jeszcze autoimmunologia. Zapisałam się na wizytę do Gynemedu i prof. Malinowskiego. Szukam kobiet po podobnych przeżyciach jak ja, które przeszły serie badań immunologicznych i szczepienia. Czy Wam sie udało??? Jak to wszystko wygląda i jaki jest przybliżony koszt kuracji?? Czekam z niecierpliwością na Was:-)
Ja lecze sie u profesora od 2015 roku i pierwsza ciaza zakonczyla sie sukcesem,ale kolejne 4 niestety nie. W sumie pod okiem profesora mam jedną udaną ciążę i 4 poronienia.
 
Dawka 0.6 jeśli wazysz powyżej 60kg nie jest duża dawka. Ja waże jakieś 54kg i miałam clexan 80 mimo że nie mam żadnej mutacji i APS też nie mam. Nie wiem jak u Was z wiekiem ale wiadomo że im człowiek starszy tym gorszej jakości komórki jajowe.
A co profesor mówił wam odnośnie tych strat?
Ja teraz lecze się u Maliny, wcześniej u Paśnika. Jeśli miałabym do kogoś jechać po prof. Malinowskim to chyba tylko do Przybycienia....chociaż i tak myślę że leczenie jakie stosuje profesor to chyba jedyne leki jakie są.....
Jak poczytasz forum to nawet ostatnio jeśli się nie mylę kwiatuszek pisała że urodziła A miała (znowu mogę przekręcić) 7 poronien na wszystkich dostępnych lekach A 8 ciąża się udała.
 
@Marthi myslę ze spokojnie jesteś w moim wieku. Ja daje sobie czas wiem ze nibyim streasze tym gorsze komorki ale mysle ze zalezy to tez od supli i od diety. Będzie dobrze kiedys musi nie mozemy tylko caly czas cierpiec
Jak patrze na ten swiat to mysle ze trzebaq byc bezwzgledna su*a wtedy wszystkosie udaje...
 
2 lata u nas trwało żeby moje limfocyty wróciły do normy ciągle miała za wysokie. Mówią że 3 lata szczepinia się utrzymują . A co ze sterydami ? Czy myślicie że one takie obojętne ? Ja miałam zablokowane nadnercza kręciło mi się w głowie ja myslam że zwariuje i umrę i też kilka miesięcy minelo zanim doszłam do siebie a inne leki ? Myślicie że obojętne ? Przecież przy niskim mrl każdy przeszczep by się odrzuciło . Ja wolalam się szczepić niż żyć ciągle nie szczeliwa a wyniki i tak wróciły do normy po jakimś czasie. Każde leki mają wpływ na coś a lamette ? Na nowotwór gastrofil ja akurat nie miałam ale one wcale nie są obojętne niż wstrzyknięcie jednej fiołki limfocytów które hartują organizm ja ciągle powtarzałam badania i mówię 2 lata się regenrowalam. Gorrzej chyba steryd na mnie działa na tarczycę która spieprzył itp.
 
Dziewczyny znowu ja. Zapomniałam, że w ciąży z maja szprycowalam się witaminami metylowymi zapomniałam o tym zupełnie. Biorę femibion natal 1 ale jakie to były b6, B12 i folia tak to b9 to były jakieś metylocoba...coś tam ? Napiszcie albo linki dajcie najlepiej to zakupie bo zapomniałam już.
 
reklama
Do góry