Nadzieja2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2018
- Postów
- 365
@Porzeczka1234
Dokładnie takie mam odczucia do tego leczenia, że lekarze nie wczuwali się za bardzo....Chodziłam z tymi infekcjami do luxmedu, bo mam tam pakiet z pracy i nie musiałam płacić, a mam wrażenie, że cały ten luxmed robi jedną wielką łaskę, żeby dać jakieś badanie jak chociażby posiew grrrrrr. Jak jakiemukolwiek z lekarzy tam mówię, że jestem po poronieniach i pokrótce coś wspominam o tym, to każdy robi wielkie oczy i mam wrażenie,że w myślach modli się żebym czym prędzej opuściła gabinet hehe
Jutro robię wymaz i pokażę swoje prywatnej gin.
Dokładnie takie mam odczucia do tego leczenia, że lekarze nie wczuwali się za bardzo....Chodziłam z tymi infekcjami do luxmedu, bo mam tam pakiet z pracy i nie musiałam płacić, a mam wrażenie, że cały ten luxmed robi jedną wielką łaskę, żeby dać jakieś badanie jak chociażby posiew grrrrrr. Jak jakiemukolwiek z lekarzy tam mówię, że jestem po poronieniach i pokrótce coś wspominam o tym, to każdy robi wielkie oczy i mam wrażenie,że w myślach modli się żebym czym prędzej opuściła gabinet hehe
Jutro robię wymaz i pokażę swoje prywatnej gin.