@Marthi kochana ciagle mam cię w głowie [emoji173]️tak batdzo jest mi przykro [emoji25].
Nie dam ci rady bo sama jej nie mam .
Sama nie mam gwarancji ani pewność co będzie ze mną !!!
I czy to mój czas czy jeszcE nie ?!
W czwartek było wszystko Ok [emoji6] a co jest dziś ? Nie wiem !
I nigdy nie będę miała pewności .
Rozmawiałam z lekarzem i on powiedział „ Jeśli ciąża ma umrzeć to tak będzie -choć bym miała cała aptekę leków zjeść to nie utrzymam jej . I choć by srały skały nie przeskoczę tego . Nie ma złotego środka , nie ma gotowej recepty ! Nie ma nic . Na takie rzeczy jesteśmy bezradni jako ludzie ! Niestety „
My się nienastawiamy na nic ! Żyjemy !
Nie myślimy z dużo !
Nie rozmawiamy za dużo o tym !
Nie planujemy !
Nie robimy z tego wielkiej sprawy !
Oczywiście zażywam leki dbam o siebie itd ale staram nie robić sobie nadzieji ! Nie robić nam nadzieji !
Batdzo boje się bólu fizycznego i jestem świadoma co może mnie czekać !
Z psychika zawsze dawałam radę i zastanawiam się kiedy ta granica pęknie !!
Nikt nic nie wie tylko my !!
Marthi ile brałaś sterydu ?
Może mała dawkę masz ?
u mnie lekarz po tylu poronieniach dał 25 mg .