Marthi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2016
- Postów
- 2 288
@burczuś - heh, ja Cię rozumiem, doskonale. Może nie boję się leków, tyle o ile, bo to już mam w d... w sumie - ciąże bez leków mi "poleciały" więc może jest jakaś szansa, że one pomogły by w utrzymaniu, ale patrząc na te moje ostatnie starania to już mam też dość i coraz częściej miewam myśli żeby sie poddać :/ Jak sobie pomyślę, że na początku zachodziłam od razu, a przy trzeciej ciązy starania 5-6 cykli, potem przed laparo czy histero też tak na dziko próbowaliśmy "bo a nóż się uda" + teraz po laparo znów kolejne cykle w piździet to szczerze mówiąc już mi się odechciewa. Ile można się kuć, zajadać sterydami itd :/ Odpuściłam gina, żeby się nie nakręcać monitoringami, chodzę do osteopaty, staram się a coś nie jest mi dane zajść... I szczerze, dlatego tak dzisiaj pytałam o staraczki tutaj bo krąg ich się mocno zawęża i powoli nie będzie z kim pisać o staraniach jako tako
@Szczescie1986 - ja ten etap mam raczej za sobą już, zaczęło mi to trochę wisieć chyba a przynajmniej wśród znajomych (bo kiedyś to mocno przeżywałam jak im się udawało), umiem się cieszyć z czyjejś ciąży, ale przyznam, że na forum tutaj też wchodzę już chyba z przyzwyczajenia...Kiedyś wchodziłam każdego dnia bo każda tu miała taki problem, a teraz tak naprawdę staraczki milczą, piszą tylko ciężarne i mamusie i nie mogę sobie tu znaleźć miejsca. Zwłaszcza dziś kiedy u mnie znowu biel wizyra Stale tylko gratuluję każdej dookoła i tyle, w sumie nic więcej tu nie piszę... Oprócz dziś. Sorki, musicie mi dziś wybaczyć, mam doline.
@Nadja_n - głupio zabrzmi, ale Twoje podejście też zaczynam rozumieć :/ Ile można... Córeczkę masz śliczną i obie z @burczuś jesteście szczęściarami, że je macie!
@Szczescie1986 - ja ten etap mam raczej za sobą już, zaczęło mi to trochę wisieć chyba a przynajmniej wśród znajomych (bo kiedyś to mocno przeżywałam jak im się udawało), umiem się cieszyć z czyjejś ciąży, ale przyznam, że na forum tutaj też wchodzę już chyba z przyzwyczajenia...Kiedyś wchodziłam każdego dnia bo każda tu miała taki problem, a teraz tak naprawdę staraczki milczą, piszą tylko ciężarne i mamusie i nie mogę sobie tu znaleźć miejsca. Zwłaszcza dziś kiedy u mnie znowu biel wizyra Stale tylko gratuluję każdej dookoła i tyle, w sumie nic więcej tu nie piszę... Oprócz dziś. Sorki, musicie mi dziś wybaczyć, mam doline.
@Nadja_n - głupio zabrzmi, ale Twoje podejście też zaczynam rozumieć :/ Ile można... Córeczkę masz śliczną i obie z @burczuś jesteście szczęściarami, że je macie!