marzycielka81
Fanka BB :)
@Oczekujaca123 ale masz super długa szyjke
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@AniaK30 Ania ja miałam 2 pierwsze ciążę pjp i nie wiadomo dlaczego szukałam że może bakterie w nasienie bo taką teorię wyczytałam Ale nic nie znaleźli badalam też kariotypy i tu też ok.Czy któraś z Was miała puste jajo płodowe? Moje obie ciąże takie były... co było przyczyną?
Kochana ja nie z zarzutem co do szczepień po prostu myślałam , że masz jakieś informacje co do mthfr=szczepienia i stąd moje zapytanie. Ktoś kiedyś pisał ,że badał córkę czy ma mthfr ja też o tym myślałam tylko nie wiedziałam co ja mam z tą wiedzą później zrobić a czasem " bije" mi na punkcie Zosi muszę się bardzo hamować aby z tej miłości do niej nie zrobić jej "krzywdy i nie zagłaskać". Pewnie wiesz o czym piszę chcialabym ja zabezpieczyć przed całym złem tego świata ale wiem, że się nie da.@Porzeczka1234 Nie wiem serio może nic ? Ale ja podałam sobie tego specyfiku sporo jak na moja wagę i po prostu chyba mam obsesję dodatkowo Wolę żeby moje dziecko po prostu podrosło, skoro to ja jako rodzić biorę odpowiedzialność za szczepienia. Po za tym trochę planuje kalendarz szczepień jak jest w Niemczech czy WB. Jeżeli chodzi o MTHRF to znowu nie wiem ale jak ktoś słusznie stwierdził nie wiem czy nie mama ginekolog czy inny mądry bądź nie doktor że MTHRF nie ma nic do poronien bo ten gen ma co któryś z kolei , no i jakoś nie chce mi się sprawdzać czy akurat u mojego dziecka posiadanie tych genów i innych cudów może spowodować zaburzenia rozwoju neurologicznego co podwoi np szczepienie. I to nie jest tak że ja nie chce szczepic bo chce bo właśnie mam dziewczynę więc i tak powikłania są mniej prawdopodobne niż u chłopców. Ale mnie szczepiono na różyczek w wieku 8 lat więc jak ja zaszczepie dziecko w wieku powiedzmy 4 to chyba nie jest tragedia ? Ale to moje zdanie...
Kochana ja nie z zarzutem co do szczepień po prostu myślałam , że masz jakieś informacje co do mthfr=szczepienia i stąd moje zapytanie. Ktoś kiedyś pisał ,że badał córkę czy ma mthfr ja też o tym myślałam tylko nie wiedziałam co ja mam z tą wiedzą później zrobić a czasem " bije" mi na punkcie Zosi muszę się bardzo hamować aby z tej miłości do niej nie zrobić jej "krzywdy i nie zagłaskać". Pewnie wiesz o czym piszę chcialabym ja zabezpieczyć przed całym złem tego świata ale wiem, że się nie da.
Ale pytanie skąd wiedzieć czy dziecko ma utyzm tak teraz myślę u maleństwa to chyba nie widać .Czytałam kiedyś na facebooku dr Banacha, ze jak dziecko ma MTFHR c677 (powiązane z autyzmem), to zeby przed szczepieniem zbadać dziecku homocysteine, kwas foliowy i poziomy witamin, bo moze potrzebuje metyli.
Zbadałam mutacje u moich chłopaków, akurat tej mutacji nie mieli.
Przepraszam czytam troche was zza krzaków chodź mam juz swoje upragnione drugie dziecie po 5 wczesnych stratach.
Nie dowiesz sie, czy noworodek ma autyzm. Stąd jak tylko pojawia się jakis marker genetyczny lub biochemiczny wskazujacy na zwiekszone ryzyko autyzmu, to ludzie chca to badac dzieciom i od tego uzalezniac decyzje. To jest bardzo trudne, żeby w realnym życiu swojej rodziny zająć stanowisko, będąc swiadomym wszelkich skrajnosci: od paranoi spiskowych do intersow koncernow.Ale pytanie skąd wiedzieć czy dziecko ma utyzm tak teraz myślę u maleństwa to chyba nie widać .
@aspekt nie wiedziałam że coś takiego jest teraz doczytałam że te 5w1 i 6w1 właśnie tego krztusca mają