Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[marshia]

@marzycielka81 oby te płaczki to był efekt bety!
@dżoasia kciuki za godzinę „0”. I smacznego intra Kto Ci w końcu daje w żyłę? Mama się odważyła?
@Destino ciągle ta Teoja Helenka siedzi w mojej głowie i cały czas wierzę, ze będzie ok :*.
@Marthi przykro mi z powodu psiaka Ostatnio podobną drogę przechodziła ze swoim psem dziewczyna z mojego biura .

A ja wstaję jutro po 3 dniach laby i jadę na laserowanie siatkówek w moich oczętach..... 2 na raz, wiec będę ślepa o 12 do późnego wieczora . Ciężko się nedzie podnieść z lozka o 7 rano :/.

 

[Hatice]

@kasiula222 co do ANA1, to u mnie tez byly ujemne, ale juz ANA 2 wyszly bardzo dodatnie 1:160 i 1:2560. To pewnie ewenement, ale u mnie sie zdazyl, wiec moze zbadaj jeszcze ANA2?

Dziewczyny czytam Was troche i widze, ze roznie bierzecie Encorton.
Ja biore 15mg na czczo i 5mg w poludnie. Spotkalyscie sie z takim zaleceniem?

Witam koleżankę z 3 city
Nie jestem specjalistka ale encorton chyba się nie bierze na czczo. Wiem ze Suchanek tak zleca ale wg ulotki i z moich zaleceń od Maliny to encorton po jedzeniu ( na ulotce z jedzeniem ). Może dziewczyny podpowiedza... Również chodziłam do Suchanek, no ale jak dla mnie bez szału jeśli chodzi o immunologie rozrodu. A z pozytywów na jej temat to pomogła mi zdiagnozować chorobę addisona biermera a nikt wcześniej nie zauważył pozdrawiam

 

[ovli22]

Destino jak się czujesz i jak Helenka ?
Ciagle o was myśle .


Dziewczyny Sorki ze się nie odzywam często ale muszę nabrać dystansu !
Wciągnęłam się w to bardzo i nie mogłam sobie wybaczyć , że mi się nie udaje !
Że ja nadal w tym samym miejscu .

Cieszę się z waszego szczęścia
Z każdego nowego maluszka !

Zmieniłam lekarza na dr czyżyka z Poznania . Ma dla mnie Plan ! Lepszy niż ten lekarz z Gorzowa wlkp . Także ciagle zmieniam , Ciagle szukam , ciagle sprawdzam i czekam na swoją szanse .

Choć powiem wam , że mam coraz mniej wiary !!

Pozdrawiam was serdecznie .
Napisałam bez ładu i składu Habha. Ale wy zrozumiecie

 

[Nadja_n]

@Marthi moze to chwilowy kryzys u pieska,psy potrafia sie wylizac z wielu beznadziejnych rzeczy.
Walcz o psinke.
Sama ma psinke,ktora kocham jak dziecko.
Ale ja to psiara zawsze bylam.
Trzymam kciuki za psinke.

 

[marzycielka81]

Kochane co myslicie?

 

[burczuś]

Kochane co myslicie?Zobacz załącznik 925663

Kochana no wątpliwości brak
Zaciskam kciuki!

 

[Marthi]

@Destino - przykra sprawa ja kiedys tez musiałam jednego pieska uśpić w dniu urodzin. Jako dziecko to Pamietam bardzo bo miałam 13 lat. Bolało...

@SheWolf - dziękuję.

@marzycielka81 - chciałabym, ale podchodzę do tego realistycznie i wydaje mi sie, ze nie ma poprawy.... zobaczymy co dzisiaj powie lekarz.
Trzymam kciuki za dzis!!!! [emoji8]

@dżoasia - mi za to obce są takie zwierzątka wiejskie, pomimo iż mieszkam od urodzenia „na wsi” ale takiej mniej prawdziwej bo zaraz pod duzym miastem. Psy od zawsze były dla mnie mega wazne i pewnie do konca życia juz takie beda. Ja niestety nie umiem podejść do tego tak, ze zwierze to zwierze bo dla mnie to cząstka rodziny, zwłaszcza gdy jest obok tyle lat. Tego pieska przeżywam mocno bo adoptowałismy go pare lat temu, z dużymi problemami - ze wszystkiego udało nam sie wyprowadzić, cudowny wdzięczny psiak a teraz nie moge patrzec jak sie meczy...

@burczuś - my żegnaliśmy półtora roku temu naszego pierwszego pieska, ktorego wzielam z domu rodzinnego zamieszkując z moim M. I uwierz mi, pomimo tego, ze moj M. mieszkał z nim jakies 4 lata tylko to wył bardziej niz ja, jak maly juz odszedł. To była masakra. Ja chociaz byłam w stanie dogadać sie z weterynarzem, zapłacić za wszystko, a moj M. nic. Słowa z siebie nie mogl wydusić. Nigdy go nie widziałam w takim stanie... ale on jest bardzo uczuciowy do zwierząt. Tak jak ja. Przykre tak żegnać te maluchy...
Fajnie jednak, ze Ty sie cieszysz na nadchodzące swieta. Niech Ci sie odpłaca [emoji6]

@kasiula222 - [emoji8]

@marshia - ehhh Wstawaj kochana na laserowanie. Trzymam kciuki!

@Hatice ma racje. Encortonu nie bierze sie na czczo @SheWolf.

@Nadja_n - walczymy kochana codziennie... szczescie, ze mam jeszcze to L4 bo nie wiem co by było bez niego... nic nie dzieje sie bez przyczyny. To kolejny dowod... narzekałam ze za długie, to teraz juz mam odpowiedz dlaczego takie dlugie....

Edit: BRAWO @marzycielka81 ) pieknie!!! ) Gratuluje. Lec na bete!

 

[Destino]

@marzycielka81 obrazek jest jednoznaczny [emoji8] gratuluje maluszka [emoji177] teraz krok po kroku do porodu [emoji4]

@Marthi przytulam... [emoji178]

 

[dżoasia]

@marzycielka81 jak to co myslimy? Haha kupuj pieluchy!!
@marshia dzien dobry, pobudka! Tak, mama sie odwazyla, haha kiedys mialam niezly ubaw z rodzicow jak sidzialam pod tym intra zaczepionym u lapmy, a mama na zmiane z tata serdnio co 1 min sprawdzali jak leci, czy nie za wolno, cztmy znowu nie za szybko i czy przypadkiem zaraz nie zaczne umierac ;P
@Marthi niech sie biedaczysko wylize mimo wszystko :*

Dziewczynki troszke sie trzeba cieszyc na swieta, w koncu to magiczny czas. Mnie tylko paralizuje strach przed beta bo chyba sie odwaze zeby ja zrobic w Wigilie rano. I jak nic nie wyjdzie to potem wizja zyczen "spelnienia najskrytszego marzenia" staje sie nie do zniesienia, ehh
Aleee - co zjem to moje haha

 

[marshia]

Jessssssuuuuuuuuu @marzycielka81 No jak to co myślimy?????!!!!!!!
Mówiłam, ze te płaczki to hormony Oby ich coraz więcej teraz było