reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Oczekujaca123 ja tez mam złe przeczucia u siebie i chyba przyspiesze wizytę... pojechałabym już dzisiaj ale pewnie nie zdarza mi przyjść wyniki... u mnie na ostatniej wizycie to był 9+3 puls u mojego babla puls to był aż 190... wszystko to jest strasznie stresujące :(
 
reklama
@Oczekujaca123 ja tez mam złe przeczucia u siebie i chyba przyspiesze wizytę... pojechałabym już dzisiaj ale pewnie nie zdarza mi przyjść wyniki... u mnie na ostatniej wizycie to był 9+3 puls u mojego babla puls to był aż 190... wszystko to jest strasznie stresujące :(

Ola, ten puls u dziecka to też kwestia twoich nerwów i stresu! Nie możesz tak dręczyc malucha :) ja też wczoraj miałam mega źle przeczucia, całą noc śniły się mi koszmary więc potem nie mogłam spać. A wszystko jest dobrze. I u ciebie na pewno też jest dobrze :)
U mnie dopiero na prenatalnych było 166 a wcześniej 179 nawet, także spokojnie kochana :)
 
Ola, ten puls u dziecka to też kwestia twoich nerwów i stresu! Nie możesz tak dręczyc malucha :) ja też wczoraj miałam mega źle przeczucia, całą noc śniły się mi koszmary więc potem nie mogłam spać. A wszystko jest dobrze. I u ciebie na pewno też jest dobrze :)
U mnie dopiero na prenatalnych było 166 a wcześniej 179 nawet, także spokojnie kochana :)
Dzieki dziewczyny,
U mnie w.poprzedniej ciazy to serducho Franka bilo zawsze miedzy 153-166. Wiec moze to szybsze bicie to i na dziewczynke bedzie [emoji14]
Ja wczoraj mialam w sobie dziwny spokoj. Może bylam zdenerwowana troche ze znow cos soe dzieje, ze IP, ze musze tate ze soba ciagnac (akurat byl ze mna u lekarza, bo przez te zawroty ostatnio nie jezdze autem) ale generalnie sama bylam w szoku ze sie nie poplakalam... mialam wrazenie, ze każde moje słowo wypowoedziane do lekarki bylo bez uczuc.. podeszlam.do tego zadaniowo. Zbadac, uslyszec czy jest dobrze czy zle, przezyc i isc dalej
Troche jak robot bylam... sama siebie nie poznalam.

@olaa90 zawsze bedziemy sie stresowac. To maluchom nie sluzy ;* trzeba podejść do tego z dystansem..mi sie udalo wczoraj, az sie obawiam czy uczuc nie tracę ... ale mysle ze u.mnie kryzys paniki przyjdzie w okolicy 20tyg jak dotrwam... i.moze minie.po28 jak dziecko bedzie mialo realne szanse.
 
@roki_1991 ja niby to wiem kochana i staram się myśleć pozytywnie,ale od wczoraj znowu u mnie „dziewczyny lubią brąz” i chyba nic mnie tak nie stresuje jak to... niby dr kazał mi się z tym zaprzyjaźnić przez moja wade macicy ale niestety ciężko mi to przychodzi.. :( nie mam żadnych boli brzucha tylko jakieś dziwne uczucie rozpierania w kroczu... no nie nastraja mnie to optymistycznie.. no nic muszę zając czymś głowę...
 
@Porzeczka1234 mam dziś na wypisie: płód eutroficzny, także niby nie mam się czym przejmowac na teraz. Wiem. Ale różnica jest w tym o czym piszesz.
Co do wagi - ok - rośnie. W środę tydzień temu 757, dziś 842 gramy. Ale brzuszek AC 25+0, reszta sporo powyżej 26. Jakby było równomiernie, jak jeszxze w 21 tc byłoby mi psychicznie lepiej. Od 21 tc to się zaczęło rozjeżdżać.
Zobacz załącznik 918845

Sorki za panikę. Jak mnie ktoś postawi do pionu, to jest mi tez lżej ;) wiem, ze mam zryty beret ;) Ale już starsznie ją kocham i się o nią boję :)

Marshia mi na jednym usg brzuszek wyszedl sporo mniejszy. Dr jak zobaczyla moją minę to mowi ze zmierzy jeszcze raz :D bo wtedy byla Asia mocno zwinieta i jak ją od innej strony zmierzyla to tydzien wiekszy brzuszek wyszedl
 
Dziewczyny kto ma fb a chce zrobic badanie KIR lub np MLR, to niech sobie zobaczy stronę ALBADT. To tam ten dr Kluszczyk przyjmuje. Wodzisław Śląski.
 
reklama
Do góry