reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Oczekujaca123 co prawda wiele się nie dowiedziałas, ale z twojego opisu wnioskuję że lekarka zna się na rzeczy i nie zostawi cię samej sobie. A to super o niej świadczy :) teraz lez, odpoczywaj i nie denerwuj się :) a na kolejnej wizycie musi być dobrze :)
 
reklama
@Oczekujaca123 mnie przyszło na myśl , że ból może od tego ,że to jednak 2 bąble niemniej pamiętaj , że jak myślałam o tym ciągle , że coś boli itd to już później nie wiedziałam czy boli czy " szwankuje mi głowa ". Cieszę się że z dziećmi wszystko ok . Ja po tych poronieniach myślałam, że jak by mi się trafiła 2 to już bym chyba odpuściła starania . Ale wiem , że dla Ciebie to radość i stach jednocześnie bo szyjka. Odpoczywaj bierz leki musi być wszystko dobrze!

@olaa90 jak się dziś czujesz?

@Hope24 jak sytuacja testowałaś?
 
Ostatnia edycja:
@Bunia10 WTF!??!?!?! Tekst, ze obniżasz ststystyki? Co za bezczelna suka po drugiej stronie słuchawki siedziała! MASAKRA! Współczuję bardzo jeszcze do tego wszystkiego usłyszeć taki tekst :(
@Oczekujaca123 niech bliźniaki rosną w siłę :) mocne masz te kropeczki, skoro ta druga mniejsza -nierokująca -nadrobiła. Brawo one! :)
@plastulinka obyś jutro tez miała tak pozytywne informacje (bo to jutro czy pomyliłam dni?)
@Marthi uuuuuuuu..... czeka Cię spory relaksik na l4 i niezle spanko po narkozie. Ja po swojej (po 1 zabiegu) podobno wygadywalam bzdury, ze zawsze chciakam być lekarzem i ich podziwiam - taką zdano mi relacje, ja nic nie pamietam :). Ale po tej akcji zawsze bałam się kolejnego zabiegu i narkozy, bo bałam się że wyznam jakieś dziwne uczucia swojemu doktorkowi i będzie miał ze mnie używanie do końca życia i jeden dzień dłużej ;). A wracając do Ciebie najważniejsze, żeby wszystko poszło sprawnie i żebyś szybciutko wróciła do formy. Btw. jsk bieżnia???
@Destino @Zzzzzz wspolczuję tych atrakcji :(. I szczerze mam nadzueje, ze pomimo tego dotrwamy razem wszystkie do śmierdzących kupek :) :) Helenka - przepiękne imię ♥️.
@burczuś @Marthi @magda1208 u mnie „po staremu”..... aż nie wypada pisać :/. Czuję się super, dziś od 8 wyjazdowa uroczystość, którą organizowałam ze współpracownicą - na wysokich obrotach, po drodze potem zakupy, zrobiłam na szybko jeść i teraz zaleglam na narożniku. Nie mam żadnych „atrakcji”, Doktorkowi zapowiadałam że będzie miał mnie na głowie dzień i noc z smsami i telefonami, tymczasem nie zadzwoniłam ani nie napisałam do niego ani razu, bo nie mam z czym. Jedyne moje zmartwienie jest takie, ze czasem niunia się za mało porusza czym doprowadza matkę do szewskiej pasji. Ale już zauważyłam, że jest najprawdziwszym meteopatą. Jak jest pochmurno i deszczowo, to ona cały dzień śpi, i całą noc też. Jak są takie piękne dni jak dzisiaj we Wrocławiu, to od rana ją czuję :). Teraz jeszcze dodatkowo zapuściłam Mozarta, żeby ją postymulować w rozwoju szarych komóreczek. I powoli zaczynam ogarniać promocje w sklepach dziecięcych :) :) :)
A to zdjęcie z wczoraj: 24+0. Jestem już wreszcie z piłką. Równo 4 tyg temu miakam zebra prawie na wierzchu i płakałam, ze brzuch płaski, w 4 tyg wybiło. Idąc tym trybem rozrostu do trzydziestego ósmego tygodnia będę się naprawdę toczyć :)
4DCAB6E1-94E8-4295-8165-ACE36064001F.jpeg
 

Załączniki

  • 4DCAB6E1-94E8-4295-8165-ACE36064001F.jpeg
    4DCAB6E1-94E8-4295-8165-ACE36064001F.jpeg
    58 KB · Wyświetleń: 318
@Bunia10 WTF!??!?!?! Tekst, ze obniżasz ststystyki? Co za bezczelna suka po drugiej stronie słuchawki siedziała! MASAKRA! Współczuję bardzo jeszcze do tego wszystkiego usłyszeć taki tekst :(
@Oczekujaca123 niech bliźniaki rosną w siłę :) mocne masz te kropeczki, skoro ta druga mniejsza -nierokująca -nadrobiła. Brawo one! :)
@plastulinka obyś jutro tez miała tak pozytywne informacje (bo to jutro czy pomyliłam dni?)
@Marthi uuuuuuuu..... czeka Cię spory relaksik na l4 i niezle spanko po narkozie. Ja po swojej (po 1 zabiegu) podobno wygadywalam bzdury, ze zawsze chciakam być lekarzem i ich podziwiam - taką zdano mi relacje, ja nic nie pamietam :). Ale po tej akcji zawsze bałam się kolejnego zabiegu i narkozy, bo bałam się że wyznam jakieś dziwne uczucia swojemu doktorkowi i będzie miał ze mnie używanie do końca życia i jeden dzień dłużej ;). A wracając do Ciebie najważniejsze, żeby wszystko poszło sprawnie i żebyś szybciutko wróciła do formy. Btw. jsk bieżnia???
@Destino @Zzzzzz wspolczuję tych atrakcji :(. I szczerze mam nadzueje, ze pomimo tego dotrwamy razem wszystkie do śmierdzących kupek :) :) Helenka - przepiękne imię ♥️.
@burczuś @Marthi @magda1208 u mnie „po staremu”..... aż nie wypada pisać :/. Czuję się super, dziś od 8 wyjazdowa uroczystość, którą organizowałam ze współpracownicą - na wysokich obrotach, po drodze potem zakupy, zrobiłam na szybko jeść i teraz zaleglam na narożniku. Nie mam żadnych „atrakcji”, Doktorkowi zapowiadałam że będzie miał mnie na głowie dzień i noc z smsami i telefonami, tymczasem nie zadzwoniłam ani nie napisałam do niego ani razu, bo nie mam z czym. Jedyne moje zmartwienie jest takie, ze czasem niunia się za mało porusza czym doprowadza matkę do szewskiej pasji. Ale już zauważyłam, że jest najprawdziwszym meteopatą. Jak jest pochmurno i deszczowo, to ona cały dzień śpi, i całą noc też. Jak są takie piękne dni jak dzisiaj we Wrocławiu, to od rana ją czuję :). Teraz jeszcze dodatkowo zapuściłam Mozarta, żeby ją postymulować w rozwoju szarych komóreczek. I powoli zaczynam ogarniać promocje w sklepach dziecięcych :) :) :)
A to zdjęcie z wczoraj: 24+0. Jestem już wreszcie z piłką. Równo 4 tyg temu miakam zebra prawie na wierzchu i płakałam, ze brzuch płaski, w 4 tyg wybiło. Idąc tym trybem rozrostu do trzydziestego ósmego tygodnia będę się naprawdę toczyć :)
Zobacz załącznik 914229
Dobre toczenie nie jest złe! :D:D . Pięknie
 
@marshia mimo stresow tez mam nadzieje, ze dotrwamy do konca. Teraz juz yak nie psnikuje, swoje przeszlam z Natim i mam boska gine. Co za cierpliwosc i wsparcie.
Bardzo mnie cieszy, ze masz spokojna, normalna ciaze. Tak powinno byc nawet u kobiet po przejsciach.
Moje dzieci tez sa meteopatami. Mysle, ze wszystkie dzieci. One jeszcze sie nie nauczyly zyc pod prod [emoji1]

Dziewczynki mnie lapie depresja... martwi mnie to. Nie wiem czy tym razem sama sobie poradze
 
@Destino co się dzieje? Może za dużo masz na głowie?
Jeśli to prawdziwa depresja to są na to dobre środki.
@marshia ja też nie dzwoniłam a dr za każdym razem pytał czy telefon mam to aż się denerwowałam że wywoła wilka z lasu
Ja ruchy całą ciążę prawie nie czuje a wczoraj to już prawie wcale. Ale to chyba faktycznie też od pogody zależne
 
@Marthi @Porzeczka1234 ja dzisiaj chyba ok (choć nie chce chwalić dnia przed zachodem...), pilnuje michę to może i jelita czy co to za boleści miałam mnie ominą :errr:
@Marthi moja przyjaciółka „siedzi” 3 ms po laparo na l4... zleci sZybciutko do laparo i później będziesz już szybciutko dochodzić do siebie :) @marshia piekna piłeczka się zaokrągla :)

Widzialyscie, octenisept ma zastosowanie w infekcjach podczas ciąży.... chyba to fajna sprawa jest , któraś z was używa może ?
9424C572-B6D1-413D-B513-9033FC8713B1.png
 

Załączniki

  • 9424C572-B6D1-413D-B513-9033FC8713B1.png
    9424C572-B6D1-413D-B513-9033FC8713B1.png
    98,9 KB · Wyświetleń: 300
@marshia mimo stresow tez mam nadzieje, ze dotrwamy do konca. Teraz juz yak nie psnikuje, swoje przeszlam z Natim i mam boska gine. Co za cierpliwosc i wsparcie.
Bardzo mnie cieszy, ze masz spokojna, normalna ciaze. Tak powinno byc nawet u kobiet po przejsciach.
Moje dzieci tez sa meteopatami. Mysle, ze wszystkie dzieci. One jeszcze sie nie nauczyly zyc pod prod [emoji1]

Dziewczynki mnie lapie depresja... martwi mnie to. Nie wiem czy tym razem sama sobie poradze
Dzieki dziewczyny, no kropki silne, oby sie trzymaly ta gdzie maja chociaz 8 miesiecy jeszcze.

@marshia toczyc to sie bede ja... fakt mam nadwage, ale dosc troche schudlam od tamtego porodu, lekarka co wejde mpwi.mi ze lepiej wygladam, na wadze waga od tyg -1 , ale ! Moj brzuch wyskoczyl, jakbym byla juz w 4 miesiacu.. jak tak dalej pojdzie to bede sie turlac ;p

@Destino Ty, silna kobieto, pocieszająca tu wszystkich mialabys sobie nie dac rady? Sprowadzasz nas wszystkie na ziemie jak trzeba ! Bedzie dobrze ! Musi. A jesli.potrzebujesz pomocy to szukaj jej juz i korzystaj, nie ma co czekac na najgorsze samopoczucie.
Co sie dzieje? Co siedzi Ci w glowie i zaprzata mysli? Moze pomozemy ;* trzymaj sie
 
reklama
@Destino a miałaś już jakieś epizody z deprechą? Taką medyczną? Czy to może przeciążenie organizmu: nati, ciąża, hormony, krwawienia, dom na Twojej głowie, jesień i gorsza aura... Z dwojga złego życzę żeby to było takie jesienne przygnębienie. Nie ma opcji żeby ktoś ci na codzień pomógł trochę przy Natusiu i Cię odciążył?
 
Do góry