reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Mi prof oraz pielęgniarki mówiły o zew stronie uda/ramion. Nigdy o wew! Wiec robię wg ich zaleceń...
Kruszka trzymam kciuki żeby sie wyjaśniło co i jak. Trzymaj sie kochana...
 
reklama
Witajcie, długo się u Was nie udzielalam ale mam do Was pytanie.

Jak widać na suwak udało mi się zajść w ciążę i mamy juz 14 tydzień, z leków biorę tylko kwas 5 mg i witaminę b complex, po wczorajszej wizycie lekarz powiedział, że mogę odstawić ten zestaw i brać tylko zwykły zestaw dla ciężarnych, ale w tych zestawach jest tylko 0,4 mg kwasu.
no i nie wiem, boję się odstawić lek który pomógł mi zajść juz tak daleko.

Jak było u Was?

Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w walce o marzenia:)
 
Cześć Ania :-) Ja będę na dniach zmieniać kwas foliowy z 15 na 5 mg, ale odstawić "naszą" dawkę i brać zwykły tak szybko bym się bała.

Dziewczyny ja nie wiem co za ręce miała tą babka co mnie wczoraj badała, bo po tym jej ugniataniu wyszłam co prawda jeszcze bardziej przygarbiona, ale w aucie czułam bulgotanie itp i jak dojechalam do domu to czułam się dobrze kilka godzin.
Czy to jakieś mega zaparcia i zagazowanie wywołuje taki ból? No nic, dziś te badania.

Życzę Wam udanych Walentynek <3
Rok temu akurat byłam w szpitalu, ale dziś idziemy do kina :-)
 
Mnie w szpitalu kluli na zewnątrz.. :/

Mnie też kłuli na zewnątrz w fałdę skóry ale zawsze miałam siniaki i to mega więc wolałam w brzuch. Z tymi zastrzykami nie ma reguły. Ja mogłam się bić przez parę dni bezboleśnie a np 5 dnia trafiałam w zrost i była fontanna krwi. Pod koniec ciąży częściej się to zdarzało. W szpitalu 2 razy pokrwawiłam pościel bo się nie kapnęłam że krew leci a w nocy puściło. Czasami wydawało mi się że super wbiłam a potem i tak był siniak. Różnie to bywa...
 
Ostatnia edycja:
Hej hej

Portia ja brałam encorton podczas starań, po szczepieniach u Maliny. Miałam zalecone brać go od 20 dnia cyklu, czyli po owulacji. Potem przerwa na okres i ponowne starania i znów od 20 d.c.

Mój mąż tylko raz u Maliny zbadał nasienie, no szału nie było bo tylko 18 czy 19 % sprawnych. Jak u nałogowego palaczaLM zielonych!!!!, to mój gin powiedział, że wyniki wspaniałe. Jedynie do czego można się było lekko przyczepić, to mała ilość plemników w ruchu A, ale te z grupy B nadrabiały. Jak widać, wystarczyło.

Esperanza witaj kochana. U ciebie metypred 12 mg, u mnie encorton 30 mg!!!! I co teraz dziewczyny powiecie? :-D Mam końskie dawki wszystkiego - kwas foliowy największy, bo 15 mg, fraxiparyna 0,4 (co odpowiada clexanowi 0,6), do tego milion innych leków. Co do wstrzykiwania - ja się zdecydowałam i sama teraz sobie robię zastrzyki, bo stwierdziłam, że jak przyjdzie mi leżeć w szpitalu (nie daj Boże, ale różnie może być), to nie będę biegać do pielęgniarek.I raz mi wyjdzie, a raz nie wyjdzie z tym zastrzykiem. Mam już siniaka jednego, ale to pierwszy raz, jak sobie dawałam zastrzyk, więc wprawy nie było. Ja znajduję miejsce z tłuszczem (a jest trudno, że tak powiem, bo u mnie skóra, kości), ściskam, wbijam igłę i powoli wstrzykuję. Ale nie zawsze się udaje :/ i też mnie nieraz bolało, jak mąż albo jak sama się wkłuwałam. Więc coś jest na rzeczy z tymi naczynkami itp.

Kruszko zdrówka dla Ciebie!

ania2611 witaj. Ja cię pamiętam. Mimo iż się nie udzielałam, to czytałam. Gratulacje. Co do kwasu, ja bym się bała go odstawić, ale to tylko moja opinia. Ja też mam mutację C677T ale homozygotę i mi homocysteina rośnie wysoko. Ostatnio aż do 14 dobiła :szok:
 
Witam koleżanki :) Ponawiam pytanie, czy któraś zna fajny przepis na sok z buraczków :) a jedzenie buraczków to nie to samo?
Chciałam się pochwalić, że ponowne badanie TSH spadło do 1,23 i na diecie od Misiejka schudłam 2 kg schodząc poniżej 60. Co do diety to się zastanawiam, czy czegoś innego sobie nie rozreguluję chudnąc ale póki co mi odpowiada ;)
No i wyczytałam, że moja Pani endykrynolog jest też diabetologiem tylko w innej przychodni, więc jak będę u niej we wtorek to zapytam o tą insulinę przy okazji- bo do samego diabetologa kolejka aż na czerwiec a do hematologa na październik- wiec chyba dam sobie spokój bo nie wiem w czym by mi mógł hematolog pomóc? ;)
Acha mój M. ani nie pali, ani nie pije i raczej żyjemy w ruchu bo na wsi a i tak jest nie najlepiej :/
Pozdrawiam was serdecznie :*
Kruszka my do kina uderzamy jutro, z synkiem ;)
 
Dziewczyny muszę się pochwalić, jest godzina 20 a mnie nie boli żołądek! Więc chyba miałam jakąś blokadę, którą ta babeczka wczoraj mi jakoś ruszyła :-) jupiiii

Nafoczka na co idziecie? My byliśmy na dzikich historiach, choć w każdym multipleksie grali 50 twarzy to jednak udało nam się znaleźć kino z innym repertuarem :-)
 
Kruszka, super, ze Ci przeszło :) My idziemy na pingwiny :) a co do 50 twarzy hmm nie słyszałam akurat dobrych opinii, w zależności co kto lubi :)
Dobranoc!
 
Nafoczka hehe jak słyszę - sok z buraczków to już się otrzepuję bo nienawidzę buraków do tego stopnia że nie jestem w stanie wytrzymać w jednym pomieszczeniu jak ktoś pije barszcz czerwony. Mam odruch wymiotny jak poczuję zapach brrrr:baffled:
 
reklama
Nafoczka a co to za dieta? Jak weszlam dzisiaj na wage to... Nigdy nie musialam sie odchudzac ale widac, ze stres robi swoje. Co do burakow to probowalam pic soczki z marwita, te jednodniowe. Okropnosc bleee[emoji6]

Kruszka super, ze przeszlo[emoji1]

Milej niedzieli wszystkim zycze!
 
Do góry