Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[anna_kat]

Mam do was pytanko
Otwórz jestem po nie udanym transferze i oczywiście po nie udanym leczeniu immunosupresyjnym teraz chce podchodzić po kolejnego transferu i pytanie
CZy mogę brać acard mimo ,ze nikt mi tego nie przepisał?

Masz jeszcze cos na rozrzedzenie krwi? W mojej klinice sa zdania, ze albo acard, albo heparyna. Moj hematolog mowi, ze mozna oba, ale przy krwawieniu acard do odstawki. Acard w malej dawce mozesz brac, ale ja bym znalazla ginekologa, ktoremu to nie bedzie przeszkadzać, tak zebys miala podkladke, ze ktos Ci tak zalecil. Co do heparyny, mi hematolog zalecil brac w momencie wlaczania progesteronu, przed transferem, bo progesteron zageszcza krew, a poza tym wplywa to na receptywnosc endometrium.

 

[Destino]

@Szczescie1986 oczywiscie, ze mozesz jesli tylko nie masz uczulenia. Pamietaj jednak, ze przy krwawieniach roznego pochodzenia moze byc problem z krzepnieciem krwi

 

[Szczescie1986]

Masz jeszcze cos na rozrzedzenie krwi? W mojej klinice sa zdania, ze albo acard, albo heparyna. Moj hematolog mowi, ze mozna oba, ale przy krwawieniu acard do odstawki. Acard w malej dawce mozesz brac, ale ja bym znalazla ginekologa, ktoremu to nie bedzie przeszkadzać, tak zebys miala podkladke, ze ktos Ci tak zalecil. Co do heparyny, mi hematolog zalecil brac w momencie wlaczania progesteronu, przed transferem, bo progesteron zageszcza krew, a poza tym wplywa to na receptywnosc endometrium.

Mam tylko heparynę ! Nic więcej
Acard chciałam brać dodatkowo

 

[Szczescie1986]

@Szczescie1986 oczywiscie, ze mozesz jesli tylko nie masz uczulenia. Pamietaj jednak, ze przy krwawieniach roznego pochodzenia moze byc problem z krzepnieciem krwi

Hmmm to już sama nie wiem czy brać czy nie

 

[roki_1991]

No i jednak labolatorium sie postaralo. Z 90 dni zrobilo sie 7.
Niestety nie wiem czy cos konkretnego to wykazalo. Jutro bede dzwonic do reumatologa zeby sie umowic.
Moze ktoras z was to rozszyfruje?

Słabo dodatnie tylko te jedne CB. Nie mam pojęcia za jakie choroby to jest odpowiedzialne, ale masz to graniczne więc z mojego doświadczenia wynika że reumatolog i tak nie zapisze żadnych leków, bo jeśli nie ma objawów klinicznych, to niestety nie zaliczamy się do leczenia.... Mam nadzieję że trafisz jednak na mądrego lekarza który ze względu na straty i starania coś jednak zaleci.

 

[Bunia10]

Czesc kochana czytałam twoja historie bardzo mi przykro nic nie pisałam bo nie wiem co pisac tez to przechodziłam leczę sie w Krakowie u doktora Sachy jestem po szczepieniach i udało sie zajść w ciąże jak bedziesz chciala namiary to oczywiście podam dr Sacha jest bardzo dobrym lekarze inmunologiem

Zapisałam się już do innej lekarki polecanej z tego forum bo bliżej mojego miejsca zamieszkania nie przyjmuje nowych pacjentów. Jeszcze Ci lekarze dają mi nadzieję że jeszcze się uda .

Uda sie napewno czytając to forum sama widzisz sa cuda cudeńka rodzą sie bedzie dobrze trzeba w to wierzyć . Ja ostatna ciąże straciłam 18 sty tego roku od tamtej pory 15 wyjazdów do Krakowa badania szczepienia potem znowu badania i jestem w ciazy teraz tylko trzeba czekac i modlić bedzie dobrze i Tobie tez sie uda . Ja ciogle żyje w stresie obserwuje moje ciało wypatruje obiawy ciazy i od USG do kolejnej wizyty ale wsxystkie tak maja życzę Ci wszystkiego dobrego trzymaj sie cieplutko i bedzie dobrze

 

[marshia]

@Szczescie1986 masz mutacje jakieś zdiagnozowane? Przeciwciała?
@Bunia10 kciuki.

 

[kasiula222]

Uda sie napewno czytając to forum sama widzisz sa cuda cudeńka rodzą sie bedzie dobrze trzeba w to wierzyć . Ja ostatna ciąże straciłam 18 sty tego roku od tamtej pory 15 wyjazdów do Krakowa badania szczepienia potem znowu badania i jestem w ciazy teraz tylko trzeba czekac i modlić bedzie dobrze i Tobie tez sie uda . Ja ciogle żyje w stresie obserwuje moje ciało wypatruje obiawy ciazy i od USG do kolejnej wizyty ale wsxystkie tak maja życzę Ci wszystkiego dobrego trzymaj sie cieplutko i bedzie dobrze [emoji110][emoji110][emoji110]

Dziękuję mam nadzieję że tak będzie Kazda z nas ma ten strach niesamowity w sobie ale niestety nic na to nie poradzimy . .. Trzymam również za Ciebie kciuki . Nie znam niestety dokładnie twojej historii bo jestem tu od niedawna. ... Zostań z pozytywnym nastawieniem ... Musi być dobrze tym razem .

 

[Szczescie1986]

Nie mam nic
Jedynie Pasnik mowie ze odrzucam zarodek bo problem z odpornością
Chce zrobić Kir choć mi nie zalecili nie wiem czy to dobry pomysl

 

[Oczekujaca123]

Hej kochane... Zaczne od promocji w Rossmannie. Była promocja na testy ciążowe a że co miesiąc muszę sobie taki teacik puknąć to kupiłam kilka. No i siknelam dziś choć w zwyczaju mam sikać zaraz po miesiączce . Ku mojemu zdziwieniu pojawiła się bladziutka kreseczka. Chciałam zrobić foto ale mój tel stary złom nic nie rejestruje(jest jeszcze opcja że to mój wzrok zawodzi)
Dziś 25dzien cyklu, owulacja na pewno była 12dni temu bo odczułam ją bardzo. Eh ja głupia, mogłam zaczekać do rana . Teraz tyle godzin czekania. Rano już powinno być widać coś bardziej

No to jesteśmy na podobnym etapie....
Dzis 24dc... od tygodnia czuje, ze cos jest nie tak... wczoraj cień cienia... dzis mocniejsza kreska... spanikowalam.. pojechalam na bete - 35. Progesteron 21. W sobote powtorze bete.
Pierwszy zastrzyk z heparyny za mna. Mialam wypisane od.pozytywnego testu... teraz mysle czy to wszystko nie za szybko... skoro @ mialaby byc w poniedzialek i wszystko moze sie stac.... moze za szybko dzialam ;/
Mam luteine z poprzedniej ciazy.. nie wiem czy brac? Wizytę mam dopiero 30.10, bo bylam zapisana w związku z bolami brzucha to juz nie bede przekladac bo bez sensu...
Boje sie...
Nie wiem co sie dzieje.. chyba swiruje...