gabi433
Zaciekawiona BB
Witam Was po dłuższej przerwie. Pewnie nie pamiętacie ze ostatnio odebrałam wyniki kariotypu i moj okzal sie nieprawidłowy..
Przybycien proponował mi in vitro z komórka dawczyni, wtedy sie załamałam. Byliśmy na konsultacji i genetyka, która po wywiadzie przeglądnięciu wszyskivch badań stwierdził ze mamy 50 % szans na ciąze ponieważ połowa moich komórek jest nieprawidłowa. Jesli trafie na komorke nieprawidłowa wiąze sie to z ryzykiem poronienia lub urodzenia dziecka z wada. Ryzyko dziecka chorego jest niskie bo większosc ciąz z nieprawidłowym kariotypem ulega poronieniu. W styczniu byliśmy w poradni w Łodzi ale lekarz nie chciał nam pobrać krwi aby zrobic ponowne badanie, powiedział ze tego badania sie nie powtarza.. byłam wsciekła.
Różne myśli mnie nachodziły, juz nawet myślałam o adopcji ale to tez nie jest takie proste. Myślałąm tez o in vitro z badaniem komorki ale jest to metoda dobiero w trakcie badan i bardzo, bardzo droga. Na portalu nasz bocian znalazłam watek gdzie dziewczyny z nieprawidówym
kariotypem radza zrdowe dzieci. Stwierdziłm ze moze znowu zaryzykuje bo jak wiadomo genetyka to loteria i moze jakis cud sie stanie. Zapisałąm sie na histerioskopie no mam nia skierowani. Ciekawe jestem czy Przybycnie pomoze mi przy ciązy.
Boje sie, ale moze to jest moja ostatania szansa. Jak myślicie?
Przybycien proponował mi in vitro z komórka dawczyni, wtedy sie załamałam. Byliśmy na konsultacji i genetyka, która po wywiadzie przeglądnięciu wszyskivch badań stwierdził ze mamy 50 % szans na ciąze ponieważ połowa moich komórek jest nieprawidłowa. Jesli trafie na komorke nieprawidłowa wiąze sie to z ryzykiem poronienia lub urodzenia dziecka z wada. Ryzyko dziecka chorego jest niskie bo większosc ciąz z nieprawidłowym kariotypem ulega poronieniu. W styczniu byliśmy w poradni w Łodzi ale lekarz nie chciał nam pobrać krwi aby zrobic ponowne badanie, powiedział ze tego badania sie nie powtarza.. byłam wsciekła.
Różne myśli mnie nachodziły, juz nawet myślałam o adopcji ale to tez nie jest takie proste. Myślałąm tez o in vitro z badaniem komorki ale jest to metoda dobiero w trakcie badan i bardzo, bardzo droga. Na portalu nasz bocian znalazłam watek gdzie dziewczyny z nieprawidówym
kariotypem radza zrdowe dzieci. Stwierdziłm ze moze znowu zaryzykuje bo jak wiadomo genetyka to loteria i moze jakis cud sie stanie. Zapisałąm sie na histerioskopie no mam nia skierowani. Ciekawe jestem czy Przybycnie pomoze mi przy ciązy.
Boje sie, ale moze to jest moja ostatania szansa. Jak myślicie?