Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[bea25ta]

@marshia Uparciochu jeden. Dostałam cynka i lecę pogratulować. Tak bardzo Ci kibicowalam. Szykuje imię dla córki widzę pipke. Pipeczki tosilne bbabeczki. Ogromnie się cieszę. Heh aj na koleżanki od kawy Berthe, burczusia i marthi. Pewnie waszą fale zapoczątkowała @Auri_a pozdrawiam.

 

[Nadzieja2018]

Hej Dziewczyny,

tak jak już wcześniej pisałam o sobie - jestem po 3 wczesnych poronieniach. Dzięki Wam zdecydowałam się pogłębiać temat dalej i zaprzestać póki co starań. Niestety to co napisałam to "esej" ale potrzebuję Waszej fachowej oceny

Z badań które robiłam i które wyszły źle to:
- insulinooporność (codziennie biorę glucophage 1500 xr z kolacją),
- PCOS,
- MTHFR - wariant heterozygotyczny C677T i homozygotyczny 1298AA,
- zaniżone białko S - wynik 59 (widełki 64-126),
- PAI-1 4G nieprawidłowy, układ heterozygotyczny,
- niedoczynność tarczycy (codziennie euthyrox, pod kontrolą endokrynologa).

Robiłam także poniższe badania:
- p/c antytyreoglobulinowe, wynik 18,0 U/ml (widełki <60,0),
- p/c przeciw peroksydazie tarczycowej ATPO, wynik 31,1 U/ml (widełki <60),
- p/c przeciw B2 - glikoproteinie-1 IgG, wynik 1,6 SGU (widełki wynik ujemny <20),
- p/c przeciw B2 - glikoproteinie-1 IgM, wynik 1,4 SMU (widełki wynik ujemny <20),
- mutacja NOD2 - nie stwierdzono,
- mutacja Leiden czynnik V - nie stwierdzono,
- mutacja G20210A w genie protrombiny czynnik II - nie stwierdzono,
- białko C - 119 (widełki 70-140),
- AMH 7,13 ng/ml - wiek 29 lat,
- homocysteina w 10/2017 11,24 umol/l, homocysteina w 07/2018 8,00
- kariotyp mój i męża prawidłowy,
- cytokiny Th1/Th2,
- allo mlr (czekam na wynik),
- subpopulacje limfocytów - panel rozszerzony - niestety niedawno odkryłam, że komórki NK powinno się badań w 16-26 dniu cyklu. Tak mi powiedziano w Zakładzie Immunologii Klinicznej w Warszawie. Ja robiłam to w 13 dniu cyklu i % komórek NK (CD3-CD56+/CD16+) był 11,3%. Stosunek limfocytów CD4+/CD8+ był 1,85.
Jutro ponownie jadę do Zakładu Immunologii - jak sądzicie, czy warto powtórzyć badanie NK? Jutro będzie u mnie 25 dzień cyklu.
- test cytotoksyczny (jutro + komórki NK jutro?).

Planuję ponadto zrobić poniższe przeciwciała w Łodzi i od razu mam pytanie do Was, czy ważny jest dzień cyklu w którym się je robi? Czy do poniższych badań dorzuciłybyście coś jeszcze? Chciałabym jechać do dr Paśnika jak najlepiej przygotowana
- p/c jądrowe ANA 1 i 2
- p/c ANCA
- p/c p/plemnikowe ASA
- p/c antykardilipodowe ACA
- p/c przeciwtarczycowe ATA
- p/ciała AOA/AZPA
- p/ciała przeciw łożysku APA
- Helicobacter pyroli

Robiłam również po II poronieniu poniższe badania - niestety ginekolog nie powiedział mi, że z badaniami należy odczekać po poronieniu Poroniłam w lipcu 2016 roku i w tym samym miesiącu zrobiłam te badania. Jak sądzicie, powinnam te badania powtórzyć?
- białko C
- antykoagulant toczniowy
- p/c przeciw kardiolipinie IgG i IgM,
- antrytrombina III

Zastanawiam się czy zrobić badania KIR, czy wstrzymać się do wizyty u dr Paśnika i zobaczyć jak oceni dotychczasowe badania i wyniki?

Z góry dziękuję Wam za pomoc

 

[bertha]

Nadzieja, ja tez nk zrobiłam w złym dniu (w dniu owu jakoś) i chciałam powtarzać, to Paśnik mi powiedział że nie trzeba.
Zanim odpowiedział powtórzyłam 7dpo i wynik ledwo się różnił (nk 11% w owu a 11,2% 7dpo).
Także wg mnie nie musisz powtarzać, Paśnik tak by odpowiedział.
Kiry Paśnik nie zleca ale jak się ma wynik to analizuje. Ja miałam zrobione.

Ja bym dla spokoju ducha powtórzyła te 4 badania co robiłaś po poronieniu - choć nie wiem cyz trzeba. Czy Zespół antyfosfolipidowy właśnie nie robi się do 6 tyg po poronieniu bo może wychodzić właśnie w ciąży?
W każdym badz razie podstawy na heparynę i tak masz wiec teoretycznie może wynik dodatni tych badań niewiele zmieni, chyba ze większa dawka będzie potrzebna..

Wg mojej wiedzy przeciwciała możesz zrobić kiedykolwiek.
Powodzenia

 

[smerfik88]

Dziewczyny tak się wystraszyłam w nocy że masakra... śniło mi się że mnie gwalcono mnóstwo mężczyzn i ja jedna... obudził mnie potworny bol jajnikow który przeszedł po 10 minutach. Domyślam się że to skutek snu czy w ten sposób mogło to zaszkodzić mojej fasolce?

 

[magda1208]

@marshia Kochana tak się cieszę cuda jednak się zdażają nasze forum jest tego dobitnym przykładem.
Strach pozostanie z nami do końca bo to naturalne po naszych przejściach.
Ja też każdą wizytę zaczynałam od usg I słów serduszko bije.
Suuuper w końcu każdej się uda.

 

[dżoł]

Dobra dziewczyny..... czas wyjść z szafy......
10+0. Z usg 10+1. Mój krasnal ma 3,20 cm, serduszko bije 174.
Piszę to i płaczę. Tak samo jak dziś pierwszy raz popłakałam się na usg, kiedy widziałam jak macha rączkami. A to wystające to stópka [emoji813]️[emoji813]️[emoji813]️[emoji813]️
Bałam się wczesniej napisać, chociaż jeszcze wczesniej myślałam sobie, ze jak będzie kiedyś już serduszko to będę wyluzowana, bo przejdę etap, który 5 razy zawiódł. G prawda....... na każdym usg ciśnienie 150/100, trzęsące się ręcę. Trzęsę portkami każdego dnia i chyba dopiero dziś się ucieszyłam i dlatego odważyłam napisać. Wczesniej nie umiałam. Żyje jsk na razie z tygodnia na tydzień od usg do usg.
Za 2 tygodnie prenatalne i już mam schize, bo prawie 41 lat, bo 5 poronień. Będziemy robić nifty - już się domówiłam z lekarzem.
Co do leków: 15 mg encortonu, 0,6 clexane, Aspirin cardio 100, intralipid w ilościach hurtowych.... po
teście co 4 dni do serduszka, potem co 7 dni, od teraz co 10 dni.
Co do objawów: bolące piersi i to wszystko. Zero mdłości, zero bóli.
Poleciało mi Tsh: z 1,25 przy pierwszej becie, poprzez 0,309 do 0,026. Ft4 wskazuje na nadczynność, na szczęście anty TSHR brak. Z tarczyca nigdy nue mislam problemiw, więc na na wszelkie „w” endokrynolog. Miakam tez ketony w moczy w ilościach dramatycznych - 50, a norma do 5, wiec radykalna zmiana diety. Dużo i węglowodanowo, a waga w dół. Z 60 na 58,4 kg w 2 tygodnie. Pewnie stres...
To chyba wszystko..... i oto MÓJ KRASNAL. Pierwszy raz od tylu razy mogę coś takiego powiedzieć, wiec znowu płacze.
Zobacz załącznik 883047

Zobacz załącznik 883048

W końcu się ujawniłaś [emoji6]
Super że wszystko dobrze [emoji8]

 

[Marthi]

@eska29044 - czyli Ty typowo dieta bezglutenowa, bez jajek i coś jeszcze bez? Podziwiam naprawdę...

@smerfik88 - trzymam zatem kciuki za prenatalne! <3

@magda1208 - Jak pytałam w APC o pobranie krwi na CBA to powiedzieli mi, że dopiero od 6.08 pobierają...

@marshia - <3 <3 <3 Ty wiesz, ze Was kocham! ))) <3 <3 <3 a nifty dla świętego spokoju ja by robila! Jeśli uda mi się zajść tam gdzie Ty, będę też to robić. ;*
@burczuś - ja też obstawiam chłopaka! takie mam przecucia

 

[reqiem]

Dziewczyny mam do oddania wizytę u Imuunologa. Poradnia Profemina w Będzinie. Wizyta na nfz do Pani dr Elżbiety Papugi-Szela. Jakoś na połowe sierpnia, jakby ktoś był zainteresowany to sprawdzę dokładnie.
Wiem, że to nie Paśnik, ale może akurat ktoś będzie chętny. Ogólnie bardzo fajna babeczka i budząca zaufanie poradnia. Na NFZ to czemu by nie skorzystać z darmowej porady i zrobić kilka badań jak ktoś ma w miarę blisko. Ja do niej poszłam, że tak powiem bez poronień, "tylko" sam fakt 5ciu lat niepowodzeń, a przyjęła mnie niezwykle ciepło. Ja chciałam mieć wszystko przebadane przed decyzją o in-vitro. Życzyła mi mimo wszystko naturalnej ciąży i proszę udało się Także jak coś to zapraszam na priv.

Link do: Poradnia immunologiczna | immunolog na NFZ | Będzin

 

[marshia]

@burczuś @Marthi nie wiem skąd u Was w głowie chłopak . Mojemu M śniło się, zanim się dowiedział, ze jestem w ciąży (jemu tez długo nie powiedziałam.... dopiero jak miałam pęcherzyk zoltkowy i widoczną śliczną obrączkę ), ze wszedł do domu a ja siedziałam na narożniku z taką małą dziewczynką - moją mikro wersją podobno - ze smoczkiem w buźce. A pare dni temu mi tez śniło się, ze urodziłam córeczkę. I co najśmieszniejsze nie pamiętałam o tym - dopiero na 2 dzień pojechaliśmy po nią do szpitaka Zero wózka, łóżeczka, ciuszków, pampersow - nic nie miałam, bo do końca bałam się cokolwiek kupić. I jeszcze pytałam doktorka czy on mi na pewno cesarkę robił, bo nic nie pamietam......

 

[kas90]

Marshia tak sie z Asia cieszymy!!!!