Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Porzeczka1234]

@nafoczka ja tez robilam ale w tym roku nalewki tylko z czerwonej porzeczki tyle nie piłam to należy mi się haha.

@dżoasia spoko czasem się tu wymieniamy informacjami a @iveo jest tu nam potrzebna i wierzę ,że jak wywołamy to będzie się odzywać każda chce tu dobrze dla innej bo wszystkie idziemy w jednym kierunku.

 

[Lewan]

@Porzeczka1234 oczywiście, napiszę wszystko co się dowiem [emoji4]

@marzycielka81 ściskam Cię mocno. Jak byś jednak zdecydowała się na Katowice, to zapraszam do mnie na noc.

@marshia staram się ładować zdjęcie wyników i stale mam brak dostępu do niego po załadowaniu. Może tym razem się uda. Moje wyniki immunofenotypu.

 

[marzycielka81]

@Lewan dziekuje. Mam rodzine na Slasku. Moja siostra mieszka w Siemianowicach a babcia w Katowicach. Tak jak pisalam to sa km jezdzilam juz do Warszawy 3 razy w tygodniu i bylo to meczace. Na razie musze poprawic Amh i uzbierac pieniadze na kolejne podejscie do in vitro. Z drugiej strony Lewandowki nadal ma moje zaufanie.

 

[Zzzzzz]

@Lewan- krew mnie zalewa jak slysze Magnucki :[ ahhh
@Marthi a ja mam wrażenie że z niektórymi kumpelami nie mozna porozmawiać o niczym innym jak o macierzyństwie

ALE dziś spotkałam sie z klientką z ktora mam baaardzo dobre relacje. Opowiedziała mi swoją historię o drodze do macierzynstwa, która bardzo podniosła mnie na duchu.
Długo nie potrafiła zajść w ciaze lekarze nie dawali jej żadnych szans i gdy pogodziła sie z ta sytuacją to zaszła w ciążę później w kolejna i kolejna i kolejna <3 lacznie 4 dzieci.

Wiec tego nie ma rzeczy niemozliwych.

Ja sie dzis caly dzień martwie bo moj M ma gorączkę i boje się że to moze miec zwiazek z tym raczyskiem :/// bleh

 

[Marthi]

@mala79 - ja nieustannie tez trzymam kciuki za Ciebie! Walczymy razem, dalej, wspólnie! [emoji8]

@iveo - mysle, ze nie jest az tak zle jak piszesz... Nikt chyba Cię tu nie pomija[emoji6] To, ze inne dziewczyny maja własne zdanie na temat badan czy lekarzy, to ich sprawa, kazdy ma prawo wyboru[emoji6] Wazne, ze Ty jestes tam gdzie jestes i tylko to dla Ciebie powinno sie teraz liczyc. [emoji8] i sie nie denerwuj bo maluch bedzie kopał [emoji51][emoji3]

@marzycielka81 - ja bym z AMH poczekała do nowego cyklu... ja robiłam w Certusie na Dąbrowskiego, chyba 104 zł płaciłam. Ale ponoc warto to zbadać tam gdzie jest od razu Lab na miejscu. Moze na Polnej badają?

@Lewan - tak, to zazdrość. Ale... jestem tylko człowiekiem a „nic co ludzkie nie jest mi obce”

@Beciiia-87 a ta torbiel sama nie ewakuuje sie? Moze spróbować z Dupkiem? Farmakologicznie?

@olaa90 - Ty moja „gówniaro" [emoji12] Idziemy dalej do przodu! Twoja beta musi widocznie poczekac na moja, bysmy razem mogły isc przez te kolejne 8 miesięcy [emoji7][emoji6] Wybacz za to określenie, to żartobliwie jak cos [emoji28]

@nafoczka - a Ty panna nieustannie mnie myslisz z nasza kochana MARSHIA [emoji28]

@Zzzzzz takie historie budują zdrowka dla M. Oby nic sie złego nie dzialo[emoji8]


Dziewczyny
Nie wiem czy to znacie ale podsyłam link do kalkulatora Clexane

Link do: Heparyny.pl

 

[Lewan]

@Marthi zazdrość normalne uczucie sama doświadczam

@Zzzzzz wierzę, że tak możesz czuć. Znam kilka osób, które mają podobnie. Mam wrażenie, że on może budzić bardzo sprzeczne uczucia. sama mam do niego dość ambiwalentny stosunek. uratował mi jednak pierwszą ciążę, więc póki co nadal próbuję u niego. Ale sama jestem jeszcze wilekim znakiem zapytania, więc póki co zbieram informacje, żeby podjąć z mężem decyzję co dalej.
Budująca rozmowa

 

[marzycielka81]

@Marthi robilam w Certusie tylko na Wagrowskiej :-) na polnej robia na pewno. Na razie pobiore leki i zobacze co dalej. A zazdrosci chyba kazda z nas doswiadcza.

 

[Marthi]

Przeczytałam dzisiaj tę książkę, o ktora ostatnio Was pytałam...

„Moje dziecko gdzies na mnie czeka...”

Siedziałam i wyłam z godzinę.
Ostatnie kartki mega mnie wzruszyły...
To ciężka książka, ale mega piękna, prawdziwie napisana...

Adopcja to jednak ogrom trudu, ale tez historia o pięknej i wielkiej milosci. A najwazniejsze, najpiękniejsze jest to, ze ta milosc wszystko wybaczy...

To trzeba przeczytać....

Polecam Wam.
Dobranoc[emoji8]

 

[basiawol]

@Marthi ja polecam ksiazke "niebo istnieje naprawde" jak przeczytalam chyba godziner wylam jak nie wiecej ale ulzylo mi.Kochana dasz rade. Mój maż jednak stanął na wysokości zadania i przyznał że był dupkiem heeh ja tez do konca nie bylam fair ale zobaczymy.@
@Marthi ja widząc beznadzijne idiotki ktore zyja zyciem innych ehhh noż w kieszeni rozumiem Cie też jak widze nowe ciąże dzieci urodzone serce pęka ale jest nadzieja. Mam nadzijej ze poukladam z mężem wszystko on nie jest zły tylko za duzo juz wszystkim nieszczesc. do tej pory nie moze pogodzic sie z odejsciem taty ktory zmarl na nowotwor . Staram sie go rozumiemiec. On sie stara moze jeszce uratujemy nas a mamy dla kogo dla Misia i jego ( mam nadzieje) przyszlego rodzeństwa
@marzycielka81 a ja wierze ze uda sie. Na pocieszenie napisze ci ze moja znajoma lat 40 dowiedzila sie ze jest w ciazy- baaa mega dobrze rozwijajacej sie ciazy mimo cukrzycy i innych problemow nie planowanej . Ma syna 11 lat i nie udawalo sie dlugo zajsc az tu nagle cud złoty strzał- przerażona ale wszystko idzie ku dobremu termin ma na listopad. Miala wiele problemow a najwiekszy cukrzyca ale widzisz cud JESZCZE RAZ CUDA I tOBIE TEGO życze kochana od tak mały cudzik
@Zzzzzz kochana duszyczko modlę się żebys uslyszała to wspaniale kocham Cię mamusiu . Będzie dobrze ja w to wierzę .Musi być. wierzę że za rok będziemy rodzić albo tulić i karmić cycem naszę szcześcia.
@Oczekujaca123 tak jak mówiłaś nic pochopnie . Mąż sam zrozumiał może jednak sie zmienia
@iveo kochan przestan Twoja wiedza jest tu nieoceniona naprawde to wazne jak nas wspierasz i Twoje rady sa bezcenne. Pisz jeszcze raz Pisz . Twoja wiedza i doswiadczenie moze uratoweac czyjaś ciaże nie czuj sie za to winna kochana

 

[Auri_a]

@matylda23 misia ♡♡♡♡♡