marzycielka81
Fanka BB :)
Dziekuje Wam wszystkim zobacze co powie mi Lewy na to wszystko. I nie zamierzam przestac walczyc. Nie wszyskie musicie rozumiec moja decyzje i to co teraz dzieje sie z moim sercem. Moje serce bardzo mocno chcialo miec rodzenstwo dla Adriana i mozliwosc usluszenoa bicia serca na ktg i poczucia ruchow dziecka. To cholernie boli. Tak do konca to nawet maz nie rozumie dlaczego nie chce adopcji ale znam przypadki bardzo chorych dzieci adoptowanych a tego nie chce dla naszej.rodziny