reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Kitki - tego guza przysadki możesz jakoś wyleczyć?

@Plum1986 - pewnie zlecił Ci LCT, tak jak mi. Termin na wcześniejszą wizytę miała @basiawol - to był termin na 6 lipca, godzina popołudniowa, bo przejęła go ode mnie. ;) W razie czego podpytaj ją o niego czy nadal chce się wymienić :)

@Totois30 @Maciejka78 - fajnie, że u Was wszystok ok! ;)

@nafoczka - dużo, dużo, sił!!! :*

Tak dokładnie LCT właśnie wczoraj znalazłam paragon. Tylko się tak zastanawiam bo gdzieś czytałam że te LCT to się robi razem z partnerem a mój M nie miał pobieranej krwi... też tak miałyście że na LCT tylko wasza krew szła ?
Dziękuję za podpowiedź z terminem. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Jak tylko przyjdzie ostatnie badanie to będę kombinować
Najwyżej będę dzwonić codziennie do Abc może się coś zwolni.
 
reklama
Ja tylko tak wtrące dla zainteresowantch inseminacją. Zgodnie z Waszymi radami napisałam do poradni bioetycznej i dostalam bardzo wyczerpującą odpowiedź w tym:
,,Dopuszczalna mogłaby być jedynie sytuacja, w której środek techniczny nie zastępowałby aktu, a jedynie ułatwiał osiągnięcie jego naturalnego celu. Próbka nasienia musiałaby wówczas być uzyskana podczas aktu małżeńskiego /do specjalnego pojemnika przypominającego prezerwatywę, wcześniej przedziurawionego, w celu nieubezpładniania aktu, w którym miałoby być pobrane nasienie/. Taka sytuacja wyklucza element masturbacji jako drogi pobrania nasienia oraz ogranicza selekcję komórek, pozostaje jedynie kwestia samego dokonania podania nasienia przez osobę trzecią. Donum vitae mówi: «Lekarz pozostaje w służbie osób i przekazywania życia ludzkiego. Nie jest uprawniony do dysponowania nimi, ani do decydowania o nich. Interwencja lekarska szanuje godność osób, gdy ułatwia ten akt lub pozwala uzyskać jego cel, jeśli został dokonany w sposób normalny»[24]."
 
Ja tylko tak wtrące dla zainteresowantch inseminacją. Zgodnie z Waszymi radami napisałam do poradni bioetycznej i dostalam bardzo wyczerpującą odpowiedź w tym:
,,Dopuszczalna mogłaby być jedynie sytuacja, w której środek techniczny nie zastępowałby aktu, a jedynie ułatwiał osiągnięcie jego naturalnego celu. Próbka nasienia musiałaby wówczas być uzyskana podczas aktu małżeńskiego /do specjalnego pojemnika przypominającego prezerwatywę, wcześniej przedziurawionego, w celu nieubezpładniania aktu, w którym miałoby być pobrane nasienie/. Taka sytuacja wyklucza element masturbacji jako drogi pobrania nasienia oraz ogranicza selekcję komórek, pozostaje jedynie kwestia samego dokonania podania nasienia przez osobę trzecią. Donum vitae mówi: «Lekarz pozostaje w służbie osób i przekazywania życia ludzkiego. Nie jest uprawniony do dysponowania nimi, ani do decydowania o nich. Interwencja lekarska szanuje godność osób, gdy ułatwia ten akt lub pozwala uzyskać jego cel, jeśli został dokonany w sposób normalny»[24]."


57304140-DC21-4928-8348-332BC6A413F0.jpeg


Nie chcę nikogo urazić, ale to jest chore i straszne.....
 

Załączniki

  • 57304140-DC21-4928-8348-332BC6A413F0.jpeg
    57304140-DC21-4928-8348-332BC6A413F0.jpeg
    6 KB · Wyświetleń: 1 348
Dziewczyny ale co strasznego widzicie w tym żeby spermę pobrać w trakcie stosunku do specjalnej prezerwatywy ?
Przynajmniej ktoś kto się waha nad inseminacją wie, jakie ma opcje.

Ktora przyjeżdża na czereśnie??:)
 
Ostatnia edycja:
Tak dokładnie LCT właśnie wczoraj znalazłam paragon. Tylko się tak zastanawiam bo gdzieś czytałam że te LCT to się robi razem z partnerem a mój M nie miał pobieranej krwi... też tak miałyście że na LCT tylko wasza krew szła ?
Dziękuję za podpowiedź z terminem. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Jak tylko przyjdzie ostatnie badanie to będę kombinować
Najwyżej będę dzwonić codziennie do Abc może się coś zwolni.
W Krakowie badają pobierając od ciebie i M. A w Łodzi badają lct tylko z krwi od kobiety.

Dziewczyny a ja mam pytanie o KIRy czy mogę sama je zbadać czy Małżon potrzebny do pobrania?
Sama zrobisz. :)
 
@bertha mam do Ciebie pytanie, jak bralas leki immunosupresyjne to ostatnie tygodnie ich brania przypadly Ci w cyklu transferowym czy odczekalas kolejny miesiac? Nie do końca rozumiem zalecenia, meila do docenta napisałam dwa dni temu, a dzisiaj dostalam rozpiskę z lekami, wiec nie chce znowu zawracac mu glowy. I teraz nie bardzo rozumiem. Leki mam brac 6 tyg zaczynajac od kolejnego cyklu po stymulacji (sierpien). Czyli 5-6tydzien ich btania to bedzie znowu nowy cykl(wrzesien) , czy to w tym cyklu moge juz robic transfer czy odczekac do kolejnego, październikowego ? Jak robilas?

A do dziewczyn z problemami z krzepliwoscia krwi. Dostalam ostatnio info od pewnej lekarki, ze duphaston zwieksza ryzyko zakrzepicy, jak to sie ma do problemow z krzepliwoscia? Heparyna zaradzi tutaj wszystkiemu?
 
reklama
@bertha mam do Ciebie pytanie, jak bralas leki immunosupresyjne to ostatnie tygodnie ich brania przypadly Ci w cyklu transferowym czy odczekalas kolejny miesiac? Nie do końca rozumiem zalecenia, meila do docenta napisałam dwa dni temu, a dzisiaj dostalam rozpiskę z lekami, wiec nie chce znowu zawracac mu glowy. I teraz nie bardzo rozumiem. Leki mam brac 6 tyg zaczynajac od kolejnego cyklu po stymulacji (sierpien). Czyli 5-6tydzien ich btania to bedzie znowu nowy cykl(wrzesien) , czy to w tym cyklu moge juz robic transfer czy odczekac do kolejnego, październikowego ? Jak robilas?

A do dziewczyn z problemami z krzepliwoscia krwi. Dostalam ostatnio info od pewnej lekarki, ze duphaston zwieksza ryzyko zakrzepicy, jak to sie ma do problemow z krzepliwoscia? Heparyna zaradzi tutaj wszystkiemu?

O kurczę, 6 tygodni masz immunosupresje? Długo. Wiesz co, ja immunosupresje miałam jeszcze jak robiłam iui, tylko tydzień brałam i w kolejnym cyklu iui. Do stymulacji ivf miałam odczekać 3 miesiące po immunosupresji. A po punkcji już nie miałam zaleconej immunosurpresji wiec niestety tu ci nie pomogę.. jesteś na wątku Kto po in vitro? Tam ostatnio Gosia123 albo Gosia321 nie pamietam nigdy, miała immunosupresje przed transferem, ale brała ja 2 tyg. Ale nie wiem kiedy kończyła a kiedy transfer.
 
Do góry