reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Asiula nie sądzę, żeby inofem był aż taki ważny, pytałam bo zastanawiam się od kiedy go brać przed staraniami. Teraz zarzuciłam sobie sama castagnusa bo skrócił mi się cykl i mocno bolą piersi przez połowę miesiąca, nie wiem czy to się trochę nie gryzie z inofemem... Tak bym chciała żeby te styczniowe wyniki były lepsze:-( Dzięki za namiar. A Ty spokojnie przemyśl co dalej, aż tak się czasem nie martw, jeszcze CI się uda!
Alusia napisz co u Ciebie, jak się czujecie?
 
reklama
Olusia A o które badania Ci chodzi? bo jeśli te, które zalecił mi Dubrawski, to je dopiero będę robić (chyba) i dokładnie czego dotyczą to nawet nie powiem, bo się niestety nie znam, bo dopiero raczkuję w immunologii
GosieńkoS35 dzięki, już postanowione, że czekamy do pt z decyzją na pewno. Niemniej jednak cały czas proszę o opinie o Dubrawskim lub ewentualnie o jakimś dobrym immunologu bliżej Opola. Z góry dzięki :)
 
Zula, ale miałaś przeżycia, eh..
I tak dostawałaś silne leki przeciwbólowe po cc, tramal ketonal, morfina.. ja dostawałam tylko paracetamol w kroplówkach, bolało strasznie, w ogóle cc i okres po wspominam bardzo źle..

Misiejku, mi położna środowiskowa, która do mnie przychodziła mówiła że można wychodzić do -7°C jak jest w miarę bezwietrznie. Ja szczerze mówiąc niewiele wychodzę z małą w te mrozy i wiatry, no chyba że muszę, wiem że powinno się wychodzić w każdą pogodę, ale jakoś nie chcę ryzykować, jeszcze się nachodzimy jak będzie cieplej;)
 
Zula biedaku ty jeden wiele przeszłaś ale ma nadzieję ze teraz będzie tylko lepiej i sama radość z klusek:-)

Pietrucha gratuluje będziesz miala synka? bo jakoś chyba musiałam przegapić:sorry: powodzenia na jutrzejszym usg ja podglądam małego w piatek. nie dziwię ci cię że bolą cie plecy od tego leżenia mnie też czasami dają sie we znaki albo boli mnie w nocy lewa noga od spania na lewej stronie

Iris ja za dwa dni kończę 26 tydz a biorę jeszcze encorton chociaż sama ostatnio zmniejszyłam sobie dawke do 7,5mg potem za radą Misiajka zejdę do 5mg przez tydzien potem 2,5mg przez tydz a potem 2,5 mg co drugi dzien az do calkowitego odstawienia z tego o pamietam dziewczyny zaczęły odstawiac po14 tyg a nasza aditka brała 5mg do konca ciąży

Portia ja miałam badana zgodność tkankową HLA ale nie miałam z kolei mrl:eek: prof. Kurpisz mi tłumaczył ze im większa zgodność tym większe wskazanie do szczepień myślę ze jak masz zrobione mrl do zgodność sobie odpuśc

Alusia witaj ja na twoim miejscu wybrałabym sie do Dubrawskiego ja co prawda u niego nie byłam ale mialam zamiar na szczęście u mnie zaskoczyło na żelaznym zestawie. co do AMH to ja tu chyba jestem najlepsza bo mam 0,5 a mam regularne owulacje i to jest moja 6 ciąża
co do mięśniaków macicy to znam dziewczyne która 4 razy poroniła potem wykryto jej mięśniaki miała usuwane w kolejną ciąże donosiła ale dostała też clexane bo wcześniej nie miala co pomogło nie wiadomo czy jedno i drugie czy tylko clexane...
 
Zuluś wreszcie się odezwałaś!!! Wszystkie tu się martwiłyśmy o Ciebie i dzieciaczki. Ciesze się że mimo wszystkich przeciwności radzicie sobie jakoś:) Biedna jesteś strasznie z tymi jelitami, ale pomyśl że masz naprawdę szczęście bo masz już dwójkę dzieciaczków bo w kolejnej ciąży mogłoby być gorzej a tak masz z głowy:-D Napisz coś więcej o Tymku i Karoli, ile ważą, jak sie rozwijają?? U tych teściów to mieszkacie tymczasowo??

Misiejku jesteś:) Właśnie ciekawa byłam jak wybrnęłaś z tymi szczepieniami. Ja nie przesuwałam bo neurolog nie widziała przeciwskazań a wręcz wszyscy oceniają że Basia rozwija się znakomicie, a poza tym u mnie taka sytuacja że mam starszą córę która może sama nie zachorować ale coś przywlec...Chciałam jak najszybciej:) Basia dobrze zniosła szczepienia, miałyśmy tylko problem z odparzoną pupą i pleśniawkami bo zaatakowały ją drożdżaki (być może po szczepieniu spadła jej odporność). Ale już jest dobrze:)

Asiula z tego co piszesz Dobrawski to dobry wybór i wyglada na to że w Twoim przypadku On będzie najbardziej kompetentny. Rozumiem że póki co kazał Ci zrobić badania a plan leczenia przedstawi Ci później?? Tylko jeśli zaproponuje Ci wlewy za parę tysięcy to co zrobisz?? Mega kosztowna sprawa...Prawda jest taka jak ktoś napisał że dobrze połączyć schematy leczenia kilku immunologów. Ja dzięki dziewczynom tutaj i Jerzakowej walczyłam z MTHFR witaminami i wyższym folikiem (Malina faktycznie trochę to olał).

Iris mnie Malina kazał encorton 10mg odstawić jakoś w 17tc ale ja i tak brałam do 19tc schodząc powoli z dawki bo bałam się tak po prostu przestać.
 
enya81 No właśnie nie wiem, co zrobię, jeśli okaże się, że konieczne są drogie wlewy itp. To właśnie mówi mój eM - a co jeśli okaże się, że i tak będzie w końcu za późno przez mój wiek? Niemniej jednak przystępować do ivf tak jak każe Jerzakowa na jej dotychczasowym zestawie, to moim zdaniem, zbyt duże ryzyko. Wygląda na to, że mam 2 wyjścia: albo dalej diagnozujemy, tylko ewentualnie szukamy tańszej opcji, albo odpuszczamy już na dobre naszą walkę. No na moim przypadku też się chyba sprawdza zdanie dziewczyn, że warto zaciągnąć opinii kilku lekarzy, bo każdy z nich ma swojego "konika", a szerzej to już my same musimy spojrzeć... Tylko żeby był czas i kasa...
Tak, póki co proponuje badania, a jak je zrobię, to spotykamy się u niego na omówieniu ewentualnego leczenia. Muszę przyznać, że czasowo jest super, bo badania moglibyśmy zrobić już jutro. Potem wyniki za ok. 2 tyg. i od razu spotkanie z Dubrawski. Większy problem to kasiora...
 
Ostatnia edycja:
Asiulka zrób tak jak podpowiada Ci intuicja, skoro czujesz ze jeszcze nie wszystko zrobione żeby spróbować nie próbuj a diagnozuj... Trzymam kciuki!

Ja dziewczyny jutro położę sie chyba w iczpm na te prenatalne i amniopunkcję (na która nie mam zamiaru sie zgodzić!). Pisze chyba, bo ciagle myśle ze nie czekać na pon. Nie za bardzo chce zostawać w Łodzi na weekend w szpitalnych murach... Ehhh a nie wiem czy w dniu kiedy mnie przyjmą jest szansa żeby zrobili mi usg genetyczne?...

Przepraszam ze tak tylko o sobie, ale juz przeżywam ten szpital...

Zulus jak ja sie cieszę kobitko ze sie odezwałas.... Buziaki dla tak wytrwałej mamusi !
 
Alus.ia jak dobrze pójdzie to moze zrobią ci usg w ciagu jednego dnia. Mnie po hsg wypuścili od razu. Z tą amnio to zdecuduj dopiero po usg. Szkoda że PAPPA nie robiłaś. Może pogadaj z lekarzem?
Nie stresuj sie, będzie dobrze :) smacznego żarcia nie dostaniesz ale da się przeżyć :)
 
Asiula - ja byłam u Dubrawskiego w ubiegłym roku. Wówczas zdecydowałam się na leczenie u prof. Jerzak i encorton. Nie pomogło,,, nie pomógł też żelazny zestaw,
Co do dr D żałuję, że z niego zrezygnowałam i nie zrobiłam badań przez niego zleconych. Nawet głupiego nasienia - które u mojego męża ma fatalne parametry:( z tego powodu pewnie będziemy startować do in vitro z PGD. U dr. podoba mi się akceptowanie wszystkich przyniesionych wyników, a po pierwszym poronieniu miałam już sporo zrobione. Teraz jestem na etapie dorabiania tych badań z pakietu, które powinnam mieć z histeroskopią. I wracam do niego. Czytając o nim wiem, że nie odpuszcza żadnych infekcji, leczy porządnie. Zwrócił uwagę na Twoją leukopenię, a może tam jest ukryta przyczyna???? Pogadaj z dr prowadzącą może doradzi coś. Trzymam kciuki za dobrą decyzję.
Mnie też przerażają koszty, staram się nie liczyć ile wyniesie przedsięwzięcie "dziecko" . Choć to ostatnie bezcenne, ale nam niestety nikt nie da gwarancji, że się uda.

Portia - nie wiem jak się ma mlr do zgodności. Wiem, że na mrl zalecają szczepienia, a na zgodność wlewy z immunoglobulin. Nie zaprzątaj sobie tym głowy.


Pozdrawiam mocno i wciąż trzymam za Wszystkie mocno kciuki.
Zula - ale przejścia. Mam nadzieję, że cudeńka wkrótce się "naprawią". Życzę Ci kochana dużo zdrówka i zrób przegląd tych jelit, bo ciekawie to nie wygląda. A dzieci potrzebują zdrowej i silnej mamy. Ściskam mocno.

Alusia - nie masz suwaczka , a badania prenatalne od 10 tc+5 dni się chyba???? robi. Nie stresuj się, masz prawo odmówić amniopunkcji. Moja koleżanka się nie zgodziła, mimo że genetycy mocno naciskali. Dzidziuś urodził się zdrów jak ryba:)

Iris - jeśli nie czujesz się pewnie bez encortonu, to powiedz to profesorowi. Myślę, że zestresowana ciężarna dostanie lek na dłużej. :-)

Anieszka - będzie ok:).
 
reklama
Do góry