reklama
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 032
@Maciejka78 Mam dużego krwiaka w macicy, "opróżnia" się już 1,5 miesiąca, czyli codziennie ciemna krew ze mnie leci. I dla hematologa, i dla ginekologa to jest przeciwskazanie do heparyny. Hematolog jeszcze szuka powodów, dla których w ogóle zaczęło się ze mnie lać w I trymestrze.
@burczuś Też myślę, że w ciąży jest pomieszanie z poplątaniem. Ja w ogóle to jestem jakaś porąbana z wynikami, nigdy nic do niczego nie pasuje. Ale sama sobie tych badań nie zleciłam... Z jednej strony jestem już w połowie ciąży, więc te ryzyka zakrzepowe dla początkowej ciąży minęły, z drugiej strony jest jeszcze tyle czasu do rozwiązania, jest jeszcze czego pilnować. Aktualnie przynajmniej mam poczucie, że lekarze jakoś ogarniają moją osobę i moim zadaniem jest tylko stawiać się na kontrole. Na szczęście czuję ruchy, więc jeden powód do schizowania mniej.
@burczuś Też myślę, że w ciąży jest pomieszanie z poplątaniem. Ja w ogóle to jestem jakaś porąbana z wynikami, nigdy nic do niczego nie pasuje. Ale sama sobie tych badań nie zleciłam... Z jednej strony jestem już w połowie ciąży, więc te ryzyka zakrzepowe dla początkowej ciąży minęły, z drugiej strony jest jeszcze tyle czasu do rozwiązania, jest jeszcze czego pilnować. Aktualnie przynajmniej mam poczucie, że lekarze jakoś ogarniają moją osobę i moim zadaniem jest tylko stawiać się na kontrole. Na szczęście czuję ruchy, więc jeden powód do schizowania mniej.
@Maciejka78 A jaki masz poziom homocysteiny? Jeśli mogę zapytać
Dziewczyny a robicie coś albo bierzecie na stres? Choćby pijecie melisę? Jak się staramy to zaczynam się bardzo stresować, jak jestem już w ciąży to jestem kłębkiem nerwów, nie jestem w stanie tego opanować. Tak naprawdę odpoczywam dopiero, kiedy nic się nie dzieje. Mój nastrój to jak między niebem a ziemią. Zastanawiam się czy to nie ma też wpływu, chociaż wątpie żeby aż taki, i czy nie da się czegoś z tym zrobić...
Dziewczyny a robicie coś albo bierzecie na stres? Choćby pijecie melisę? Jak się staramy to zaczynam się bardzo stresować, jak jestem już w ciąży to jestem kłębkiem nerwów, nie jestem w stanie tego opanować. Tak naprawdę odpoczywam dopiero, kiedy nic się nie dzieje. Mój nastrój to jak między niebem a ziemią. Zastanawiam się czy to nie ma też wpływu, chociaż wątpie żeby aż taki, i czy nie da się czegoś z tym zrobić...
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 032
@basiawol Robiłam takie genetyczne jak Ty, dostałam wynik tydzień temu. Nie robiłam badań na kwas foliowy ani wit. B. Homocysteinę dopiero teraz pierwszy raz badałam (zlecił mi to lekarz po wynikach genetycznych). Po II poronieniu lekarz mi zlecił dużo badań krwi, ale nie było w ogóle mowy o mutacjach ani o homocysteinie.
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 032
@basiawol Dopytywałaś o witaminy metylowane, więc chciałam wyjaśnić, że nie robiłam żadnych badań dot. witamin, a brałam takie, o których pisałam - nie jakieś specjalne, tylko dostępne w każdej aptece jako suplement dla ciężarnych (niektórzy w ogóle nie wierzą w takie preparaty). Kupowałam je, nie wiedząc, że mam mutację MTHFR.
reklama
Nadja_n
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2005
- Postów
- 1 088
@Maciejka78 A jaki masz poziom homocysteiny? Jeśli mogę zapytać
Dziewczyny a robicie coś albo bierzecie na stres? Choćby pijecie melisę? Jak się staramy to zaczynam się bardzo stresować, jak jestem już w ciąży to jestem kłębkiem nerwów, nie jestem w stanie tego opanować. Tak naprawdę odpoczywam dopiero, kiedy nic się nie dzieje. Mój nastrój to jak między niebem a ziemią. Zastanawiam się czy to nie ma też wpływu, chociaż wątpie żeby aż taki, i czy nie da się czegoś z tym zrobić...
Podziel się: