@Maciejka78 , dziękuję ,że pytasz
ale jesteś już daleko! Teraz jak kompletujesz wyprawkę, czas pewnie leci jeszcze szybciej.
U mnie..różnie. Po ostatniej wizycie zaczęłam spacerować,bo łożysko już wysoko. Marcelka trochę mało przybrała w miesiąc i tętno było 170mimo że nie szalała podczas usg, ale niby jeszcze wszystko w normie. We wtorek mega zaczął mi twardnieć brzuch i skończyły się spacerki. Byłam na dodatkowej wizycie, Malutka ładnie przybrała i ważyła 1013g. Na twardnienia poza asmag forte 3x2,który biorę już jakiś czas, mam dołożony aspargin 3x1 i nospe, choć wiem że zmiękcza szyjke, więc nie chce brać na stałe, odstawie jak się brzuch uspokoi. Szyjka się trochę skróciła. Poza tym od soboty chodzę siku co 5minut...lekarka podejrzewała zapalenie pęcherza, ale wyniki mam ok. Jelita też się mają różnie, hemoroidy się dają we znaki. Cukrzyce ciążową co mi sie wydaję, że okiełznałam, to znowu zaskakuje. Najgorzej, ze chudne i już czekam na zjebke od diabetolog. Dopiero wyleczyłam grzybice, a dziś znowu pieczenie. Szczerze mówiąc, odliczam już dni do jakichś bezpieczniejszych tygodni...żeby choć trochę odetchnąć. Twardnienia, jakieś kłucia, pobolewania w pochwie, brzuchu, wzgórku.. mega mnie to stresuje..ale do końca jeszcze sporo czasu. Mam też ciągle dylemat co do dawki clexane. Badam te ddimery, układ krzepnięcia. On zawsze w normie, a ddimery z 550 w miesiąc skończyły na 812. Na razie nie panikuję, ale... na lipcowych mamach na fejsie jedna dziewczyna miała kiepskie przepływy. Zbadali jej białko s i c i były za niskie i w związku z tym dostała clexane 0,6. I ja..durna... stwierdziłam,że zbadam sobie zamiast ddimerów (moja lekarka się nimi zbytnio nie przejmuje,bo norma do 2500) te białka. I dziś odebrałam wynik białka s i mam 28% przy normie od 60. Zapytałam lekarki czy zwiększamy clexane, odpowiedź negatywna. Potem znalazłam artykuł, że białka w ciąży bywają niskie, podobnie przy braniu heparyny. Przed ciąża były w normie. Także chyba niepotrzebnie to badałam, bo tylko sie zdenerwowałam. A jak Twoje samopoczucie
@Maciejka78 ? Masz stawiania macicy? Jak szyjka?
Za wszystkie staraczki mocno zaciskam kciuki :* poczytuje Was, choć siedzę w krzaczorach. Nie chce Wam tu zbytnio narzekać
bo wiem, że macie gorsze problemy i bardzo bym chciała,żeby u każdej z Was się skończyły..