reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@bertha - noo na telefonie taka apka, to inna bajka ;) FF też ma doś wyrażny wykres więc polecam.
Bertuś, wybacz, jeśli już o tym pisałaś, a nie pamiętam, ale powiedz kochana - czy lekarze znaleźli u Ciebie konkretną przyczynę niepowodzeń, że nie zachodzisz? Mam koleżankę z podobnym problemem, walczy już ponad 3 lata, ma za sobą kilka IUI i teraz zaczyna do invitro się przygotowywać, ale jest już na skraju wyczerpania...Jest po prostu zrezygnowana, bo u niej niby wszystko prócz niedoczynności w normie, a w ciążę ani razu nie zaszła.
Powiem szczerze ze ja nie wiem jaki jest konkretny powód... generalnie słyszę w kółko tylko ze słabe komórki. Ale tego zbadać nie można wiec to takie zwalanie winy na cokolwiek. Medycyna jeszcze po prostu nie wie wszystkiego. Lewandowski twierdził ze endometrioza.. ale ja nie mam żadnej endometriozy, bo przecież po laparo by mi wyszło, a nic nie znaleźli. Nasienie nie będą idealne, jest mega lepkie, może to jakiś problem. Ale myśle coraz częściej ze my z M jesteśmy zbyt podobni do siebie, a natura/genetyka lubi różnorodność. No ale takie fajne geny nie mogą się zmarnować, no musimy mieć dziecko, nie ma innej opcji :)

@Marthi moja koleżanka miała taką sytuacje 7 lat starań z tego 4 leczenia kilka prób in vitro nie wiem dokładnie ile 15-10 transferów dziecka brak najdłużej ciąża utrzymała się do 6 tygodnia i poronienie miala szczepenia leczyla sie u Paśnika brała zawsze steryd fraxi nigdy nie było serca odopuścili siły psychicznej brakło kupili dom zaczęli podróżować i co w grudniu zaszła w ciążę naturalnie 1 raz zero leków alkohol pity bo święta sylwestra itd teraz zaczęła 14 tydzień jej mąż płacze na każdej wizycie jak słyszy bicie serca modlę się aby dzidziuś się urodził cały i zdrowy dla mnie to cud wierzę że będzie dobrze każdej życzę takiego cudu i wiary @bertha i tobie @zosiak i @Marthi i tobie również słabsze dni są ale mam nadzieję miną ściskam Was
Takie historie dają nadzieje.. choć zawsze się wydaje ze trafiają się innym a nie nam.

@Porzeczka1234 ja Ciebie niesamowicie podziwiam zresztą każdą z was :) ! niestety każda psychika jest inna każdy przezywa cierpienie inaczej jedni są jak "taran" brną do przodu inni popadają w "stagnację" jedno jest pewne od kiedy jestem na forum jesteście moimi bohaterkami !
Tak samo @bea25ta wiem ile przeszła i samo podjęcie decyzji o drugim dziecku jest niesamowitą odwagą ! Wierzę że wszystkie urodzicie dzieci bo medycyna naprawdę idzie do przodu :) na szczęście dla nas, a jeżeli nie znajdziecie inny sposób na dziecko chodź by in vitro wiem że to trudna decyzja i chodź 3 lata temu byłam temu przeciwna to teraz rozumiem te kobiety bo po prostu nie znałam faktów! U @bertha liczę na cud ! ogromy cud ! i nie ma dla mnie znaczenia jaką drogę wybrała , wybierze! Próbuje jej pomóc jak tylko mogę bo pomimo wieku i tego co przechodzi i braku dziecka jest niesamowitą osobą ! Moim autorytetem :) Cieszy się z każdej ciąży choć na pewno cierpi, jest dobrym człowiekiem !
Auriczko, jej, pewnie jestem teraz czerwona jak burak! Dziękuje ci bardzo za te słowa :*
[emoji7] ja tez wciąż wierze w cud, w końcu raz się cud zdarzył i zaszłam w ciąże to i drugi (i trzeci!) raz się uda!! Może Gizler rozwiąże supełek jak u Marshia i zacznę zachodzić na zawołanie!! :) wizyta już w środę wiec nadzieja jest blisko! :)

@bertha ty wszystko wiesz... kocham... twoja pomponiara [emoji738]
Haha :* dzisiaj ćwiczyłam razem z twoim dopingiem! :)

Aha, co chciałam jeszcze napisać, nie wiem czy już pisałam, najwyżej się powtórzę - nie wiem czy to dzięki ćwiczeniom czy dzięki accofilowi który działa ba endo, ale ta miesiączka była superasna, idealna - czyli zero bólu, zero zero, od razu krwawienie, czyste czerwone.


Ehhh witam się i dołączam do dołujących. Po moich idealnych wynikach czar prysł [emoji21] otrzymałam dziś wynik z aktywnością komórek NK [emoji24]Zobacz załącznik 841114

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Oj. No ale to jedyny zły wynik. Jakoś te nk ogarnięcie - intralipid, steryd, accofil?

Lili81, histeroskopia to najzwyklejszy, standardowy zabieg. Przed in vitro w większości się robi żeby wykluczyć problemy mechaniczne, sprawdzić czy endoemtrium nie ma zapalenia, czy nie ma przegrody, czy jajowody są drożne u wejścia do macicy, czy nie ma polipów. Także to jest ważne badanie. Koniecznie w narkozie, ale jest to taka króciutka narkoza. Można zbadać nk w macicy ale nie wiem gdzie w Polsce. Któraś klinika robiła, chyba w Katowicach ale nie wiem która.
Co jeszcze pisałaś? Aha, prolutex - to progesteron po prostu. Dobry, mocny, w zastrzykach. No ale to tylko progesteron. Tzn „aż” progesteron jeśli problemem jest progesteron. Ale przy innych problemach nie jest złotym środkiem.
 
@czarna_mala zawsze cos wyskocz zlego ale steryd powinien Ci obnizyc tr przeciwciala.
@kas90 Maz dzisiaj ma przyjechac bedziemy gadac wczoraj zly dzie byl bo zlozyly sie dwie rzeczy i wyniki i te pisanie dziewczyny od kuzyna i wyrzuty sumienia ze jestem beznadziejna. Zreszta na ofleglosc sie bie da zyc na dluzsza mete u nas juz 9 miesiac jak meza nie ma oczywiscie przyjezdza.
Mnie dzisiaj strasznie boli po prawej stronie tam gdzie byla cp chyba owulacja.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
@bertha ♡♡♡♡ za środę ! &&&&

@smerfik88 ja mam MTHRF w układzie homo i jeszcze na pewno ma @matulkaa i ja mam jedno zdrowe dziecko w domu bez całego leczenia jakie stosuje teraz od tak po prostu beztroskie 40 tygodni w czasie których pracowalam do ostatniego dnia. Potem porobienie , i znowu porobienie gdzie badała M wady i dzieciaki były wolne od wad. Dopiero w ciazy N całym zestawie leków miałam wady genetyczne ?
Jerzakowa mi powiedziała to samo że ten gen jest obarczony wadami dlatego ona nie stosuje stymulacji i nie daje za dużo progesteronu bo uważa że lepiej jak ciążę obarczone wadami kończą się szybciej. Ale tak jak Ci napisałam nie ma pewności że Cię to spotka. Skoro Ty masz układ homo to znaczy że gen MTHRF odziedziczylas i po ojcu i po matce a ostatnio doktor P którejś powiedział że z takim układem nie ma szans na dziecko. A popatrz mój rodzice tak mieli i mają dwoje zdrowych dzieci , i Twoi też tak mają i jesteś Ty :) także nie jest to wyrokiem. Nastaw się pozytywnie i będzie dobrze :*
 
@smerfik88 podpisuję się obiema rękoma pod tym co napisała @Auri_a. Tak ja jestem homo mthfr c677t, Kiry aa, startowałam z 0% hamowania, Aktywność nk 45.2, wyczerpującą się rezerwa jajnikowa 0,43 a mam 36 lat i cholera wie co jeszcze, a moja kruszyna właśnie kończy tydzień i nie daje matce spać po nocach. Ja wychodząc z gabinetu od P. po raz pierwszy wychodziłam zanosząc się płaczem, bo usłyszałam, że matką raczej nigdy nie zostanę, ale jak mam siłę na kolejne porażki to spróbujemy. Ja nie wyobrażałam sobie, że odpuszczę. Choćby wszystkie znaki na niebie wskazywały, że się nie uda ja postanowiłam, że zawalczymy o nasze szczęście. Dopóki nas menopauza nie dopadnie [emoji13] jak to jedna z nas mowiła [emoji4] Także dziewczynki spinamy pośladki, pierś do przodu i walczymy dalej. Będą chwile zwątpienia, ale nigdy!!!!! nikomu!!!!!! nie wolno się poddać. Wszystkie mamy jeden cel, a nagroda jest cudowna [emoji7]

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry